21:34 7 dni w kraju i na świecie___20738_tr_5-5_1d1a9194[00].mp3 Magazyn informacyjny "7 dni z kraju i ze świata", a w nim m.in. wiadomości o referendum na Ukrainie i uznaniu niepodległości tego kraju przez Polskę. Audycja przygotowana przez Antoniego Szybisa i Marka Lipińskiego (PR, 08.12.1991)
- Uwzględniając dobry stan stosunków polsko-ukraińskich oraz biorąc pod uwagę wyniki referendum w sprawie niepodległości Ukrainy, rząd Rzeczypospolitej Polskiej uznał Ukrainę jako państwo i postanowił nawiązać z nią stosunki dyplomatyczne - ogłosił 2 grudnia 1991 roku ówczesny dyrektor Departamentu Promocji i Informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych Władysław Klaczyński.
Dzień wcześniej, w niedzielę 1 grudnia na Ukrainie zostały przeprowadzone wybory prezydenckie oraz referendum, w którym 90 proc. głosujących opowiedziało się za niepodległością swojego kraju. Głową państwa ukraińskiego wybrany został Leonid Krawczuk.
Władysław Klaczyński w imieniu MSZ oznajmił, że Polska uznaje granice między obu państwami, liczy na pozytywny rozwój sytuacji mniejszości polskiej na Ukrainie oraz wierzy, że nasz wschodni sąsiad wniesie istotny wkład w budowę systemu bezpieczeństwa i współpracy w Europie.
- W Ukrainie Polska widzi partnera naszych bliskich i dobrosąsiedzkich stosunków, a uzyskanie niepodległości przez ten kraj powinno stosunki te w dalszym ciągu pogłębić - dodał Klaczyński.
Tego samego dnia co Polska, niepodległość Ukrainy uznały także Kanada oraz Rosyjska Federacyjna Socjalistyczna Republika Radziecka.
41:37 historia żywa___v2020013134_tr_0-0_1d1bebd5[00].mp3 Prof. Andrzej Nowak opowiada o wydarzeniach w Polsce w 1991 roku. Audycja "Historia żywa" prowadzona przez Dorotę Truszczak (PR, 22.06.2020)
- Premier Jan Krzysztof Bielecki zdecydował się na ten krok jako pierwszy na świecie. To był bardzo ważny gest. Polska jako historycznie tak ważny i bliski sąsiad Ukrainy powinna była to zrobić i na szczęście to zrobiła - ocenił historyk prof. Andrzej Nowak w radiowej audycji "Historia żywa".
Kryzys Związku Radzieckiego
Związek Radziecki chylił się ku upadkowi już pod koniec lat 80. XX wieku. Obalenie komuny w państwach satelickich, takich jak Polska czy Czechosłowacja oraz zjednoczenie Niemiec pogłębiły i tak wyraźny kryzys władzy w ZSRR.
Wybory 4 czerwca 1989 - zobacz serwis specjalny
Na fali przemian w bloku wschodnim republiki wchodzące w skład ZSRR również zaczęły bardzo głośno wyrażać swoje dążenia do uniezależnienia się od Moskwy. Jako pierwsza, 11 marca 1990 roku, akt niepodległości ogłosiła Litwa, a trzynaście miesięcy później w jej ślady poszła Gruzja. Co więcej, w czerwcu 1991 roku władzę w Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republice Radzieckiej przejął zwolennik przemian demokratycznych Borys Jelcyn.
Próba powstrzymania zmian
W sierpniu 1991 roku miało dojść do rozmów między przywódcami największych republik związkowych, czyli Rosji, Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu na temat renegocjacji formuły dalszej wspólnej egzystencji. Chodziło o zwiększenie swobody w sprawowaniu rządów przez republiki kosztem władz centralnych. Oznaczałoby to również degradację tajnych służb, takich jak KGB.
19 sierpnia przeciwnicy tych rewolucyjnych zmian rozpoczęli pucz, a przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow, który nie chciał dołączyć do zamachowców, został internowany w swojej posiadłości na Krymie. Puczyści zawiązali ośmioosobowy Państwowy Komitet Stanu Wyjątkowego, na czele którego stanął wiceprezydent ZSRR Gienadij Janajew.
08:52 koniec imperium bez aktora.mp3 O ostatnich miesiącach ZSRR opowiada historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz. Audycja "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Związek Radziecki" przygotowana przez Agnieszkę Stecką (PR, 29.12.1997)
- Trzonem zamachu były te osoby, które na nowej formule związkowej straciłyby najwięcej, to znaczy aparat partyjny, policja i wojsko - mówił w audycji Polskiego Radia historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz.
Wśród członków Komitetu znaleźli się zatem m.in. premier Walentij Pawłow, minister obrony Dmitrij Jazow, szef KGB Władimir Kriuczkow czy minister spraw wewnętrznych Boris Pugo.
Gwóźdź do trumny
- Przewrót miał na celu powściągnięcie aspiracji odśrodkowych poszczególnych republik związkowych w tym Rosji. To po pierwsze. Po drugie chodziło o zduszenie ruchów niepodległościowych, szczególnie w republikach bałtyckich. Po trzecie o zahamowanie katastrofalnej degradacji ekonomicznej państwa. Po czwarte o umocnienie autorytetu wojska i prestiżu Związku Radzieckiego. I wreszcie o utrzymanie hegemonistycznej roli partii komunistycznej - wyjaśnił prof. Paweł Wieczorkiewicz.
09:57 Pucz janajewa - komentarz historyka, prof. Pawła Wieczorkiewicza.mp3 O puczu Janajewa opowiada historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz. Audycja "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Związek Radziecki" przygotowana przez Agnieszkę Stecką (PR, 1994)
Na ulice Moskwy wyjechały czołgi, a żołnierze i jednostki specjalne miały zdobyć szturmem siedzibę parlamentu Republiki Rosyjskiej. Jednak wobec oporu ludności cywilnej, na czele której stanął prezydent Rosji Borys Jelcyn i przejścia części oddziałów na stronę protestujących, zamach stanu zakończył się całkowitą kompromitacją.
Już 21 sierpnia puczyści zostali aresztowani, a do Moskwy wrócił Michaił Gorbaczow. Nie poprawiło to jednak stanu Związku Radzieckiego. W wyniku sierpniowych wydarzeń liberalnego przywódcę ZSRR swą popularnością zaczął przewyższać Borys Jelcyn, a rozpad państwa był więcej niż oczywisty.
Pucz, który miał uratować struktury Związku Radzieckiego, ostatecznie przyspieszył jego upadek. Jeszcze w trakcie trwania zamachu w Moskwie niepodległość ogłosiły Łotwa i Estonia, natomiast 24 sierpnia 1991 dokonali tego ukraińscy parlamentarzyści. W rocznicę tego wydarzenia nasi wschodni sąsiedzi obchodzą święto niepodległości.
Do końca października ze struktur ZSRR "wypisało się" większość republik związkowych, a 8 grudnia 1991 roku, przywódcy Rosji, Ukrainy i Białorusi podpisali porozumienie, zgodnie z którym Związek Radziecki przestał istnieć.
th