Historia

Pogrzeb Stalina. "Odszedł Wódz postępowej ludzkości" głosiły 5 marca 1953 r. sowieckie komunikaty

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2023 05:30
9 marca 1953 r. w Moskwie odbył się pogrzeb Józefa Stalina. Na archiwalnych filmach i fotografiach widać było tłumy zasmuconych i żegnających go ludzi. Zabalsamowane zwłoki sowieckiego dyktatora spoczęły w mauzoleum, obok wodza rewolucji październikowej – Włodzimierza Lenina. 8 lat później zdecydowano o przeniesieniu grobu Stalina przed mur kremlowski – tradycyjne miejsce pochówku wybitnych Rosjan.
Pogrzeb Stalina. Odszedł Wódz postępowej ludzkości głosiły 5 marca 1953 r. sowieckie komunikaty
Pogrzeb Stalina. "Odszedł Wódz postępowej ludzkości" głosiły 5 marca 1953 r. sowieckie komunikatyFoto: PAP/ITAR-TASS

To była uroczystość na miarę wielkiego dyktatora, który zapisał się w historii jako tyran, despota i jeden z największych zbrodniarzy. Pogrzeb Józefa Stalina odbył się 9 marca w Moskwie. W uroczystościach wzięły udział delegacje robotniczych i komunistycznych partii, na czele których stali pierwsi sekretarze. Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą reprezentował Bolesław Bierut. Na ulicach były tłumy ludzi.


Posłuchaj
80:34 pogrzeb Józefa Stalina - relacja Radia Moskwa z polskim tłum___231_tr_2-2_99753261dc3cfef[00].mp3

 

Na fotografiach z 9 marca 1953 r. widać kondukt żałobny przemierzający ulice Moskwy, trumnę na lawecie armatniej, którą ciągnie para koni, a wokół szeregi sowieckich żołnierzy. Uroczystości odbyły się w poniedziałek w południe po trzech dniach żałoby. Ówczesnej władzy zależało na tym, by uroczystości pogrzebowe zobaczył cały świat, pokazać żegnające "wodza postępowej ludzkości" tłumy na ulicach, ciągnące się długimi arteriami miasta.

Doszło do tragedii

Kamery w Moskwie podczas transmisji uroczystości pogrzebowych pokazały, jak tłum ludzi w milczeniu żegna dygnitarza, widać smutne twarze, słychać salwy armatnie, jednak nie wszystko przebiegło zgodnie ze z góry zaplanowanym scenariuszem. Doszło do tragedii, wyloty ulic na Plac Czerwony zostały zastawione ciężarówkami, napierający tłum rozgniótł o nie kilkaset osób. Tragedii nie pokazano, a po południu zabalsamowane ciało Józefa Stalina uroczyście przetransportowano na ramionach komunistycznych notabli z Komitetu Centralnego i umieszczono w mauzoleum obok Włodzimierza Lenina.

Kilka dni przed śmiercią dyktatora Agencja Telegraficzna TASS doniosła, że w nocy z 1 na 2 marca 1953 r. Józef Stalin miał wylew krwi do mózgu. - Stracił przytomność i wskutek wylewu krwi nastąpił paraliż prawej strony ciała i utrata mowy - głosił komunikat Radia Moskwa.

Zamknięta epoka

5 marca 1953 r. w komunikatach można było usłyszeć, że "przestało bić serce Wodza postępowej ludzkości, największego przyjaciela dzieci, orła górskiego, Józefa Stalina". 4 listopada 1997 r. historyk prof. Paweł Wieczorkiewicz mówił w Polskim Radiu, że śmierć Stalina zamknęła pewną epokę i to nie tylko Związku Sowieckiego. W audycji z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Związek Radziecki" podkreślał, że śmierć dyktatora to "jedno z najważniejszych wydarzeń w historii XX wieku".

Według niego wszystko wskazuje też na to, że za śmiercią Józefa Stalina stał Ławrientij Pawłowicz Beria, radziecki działacz komunistyczny pochodzenia gruzińskiego, jeden z głównych wykonawców zbrodni stalinowskich, jak się wyraził prof. Wieczorkiewicz, "wierny uczeń i prymus Stalina", który posłużył się takimi samymi metodami, jakimi posługiwał się wcześniej dyktator. 

- Okoliczności tej śmierci i zamierzenia polityczne Stalina po zakończeniu II wojny światowej są do dzisiaj jednym z najmniej zbadanych tematów historycznych - mówił prof. Wieczorkiewicz. Dodał, że wiele wskazuje na to, iż to z polecenia najbardziej inteligentnego i najbardziej przebiegłego Ławrientija Pawłowicza Beri, radzieckiego działacza komunistycznego pochodzenia gruzińskiego, nie zrobiono nic, aby w czasie ataku apoplektycznego pomóc dogorywającemu Stalinowi.


Posłuchaj
09:39 śmierć stalina___4252_97_iv_tr_0-0_99967317ee70629[00].mp3 O przygotowaniach do kolejnej wielkiej czystki opowiada prof. Paweł Wieczorkiewicz - audycja z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej - Związek Radziecki". (PR, 04.11.1997)

 

Europa komentuje

Śmierć i pogrzeb Józefa Stalina komentowano na zachodzie Europy, a redaktorzy Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa zastanawiali się, co będzie dalej, co pokarze przyszłość. Sowietolog, prof. Wiktor Sukiennicki podkreślał, że "rozpocznie się epoka partyzantki i wzajemnego podgryzania się". - Powstaje pytanie, czy Stalin po śmierci nie stanie się kozłem odpuszczenia za wszystkie grzechy - kontynuował prof. Sukiennicki.

Najsilniejsze pozycje zajmowali Ławrientij Beria oraz Gieorgij Malenkow, który przez niespełna dwa lata (1953–1955) był premierem ZSRR i faktycznym przywódcą tego państwa po śmierci Józefa Stalina. Beria został pierwszym wicepremierem i zarazem kierownikiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, połączonego teraz z Ministerstwem Bezpieczeństwa Publicznego. 


Posłuchaj
03:15 Śmierć Stalina (1).mp3 Śmierć Stalina _1 Informacja Polskiego Radia o stanie zdrowia Stalina, komunikat Radia Moskwa o zgonie generalissimusa, komentarz prof. Wiktora Sukiennickiego. (RWE, 5.03.1953)

 

Odwilż

W nocy z 24 na 25 lutego 1956 r. na zamkniętym, tajnym posiedzeniu bez udziału gości zagranicznych wystąpił Nikita Chruszczow, I Sekretarz KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego. Wygłosił referat pt. "O kulcie jednostki i jego następstwach", w którym obciążył Józefa Stalina za zbrodnie i represje, ujawnił mechanizm czystek politycznych, wskazał błędy w trakcie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej popełnione przez władze radzieckie, które doprowadziły do wielkich strat i klęsk w początkowej fazie konfliktu z Niemcami.

Po tym wystąpieniu nastał okres tzw. odwilży. W efekcie wydarzeń mających miejsce w Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich w polityce wewnętrznej, jak przypominają historycy IPN, "w PRL nastąpiła tzw. odwilż gomułkowska, a w ramach amnestii wypuszczono wielu więźniów politycznych, jednak totalitarny system nie załamał się, a państwa Europy Środkowo-Wschodniej jeszcze długo musiały czekać na upragnioną wolność".

Terror pochłonął wiele istnień ludzkich, a jego ofiary w latach 1929–1953 według "Czarnej księgi komunizmu. Zbrodnie, terror, prześladowania" francuskiej książki historycznej z 1997 r. napisanej przez zespół autorów związanych z Centre national de la recherche scientifique, to 94 mln. osób. 


pj, ipn.gov.pl

Czytaj także

Łotwa: sowiecki pomnik w ryskim Parku Zwycięstwa zdemontowany. Runął wśród oklasków tłumu

Ostatnia aktualizacja: 25.08.2022 18:00
Sowiecki pomnik w Parku Zwycięstwa w stolicy Łotwy - Rydze, został rozebrany. W czwartek zdemontowano główną część kompleksu - 79-metrowy obelisk. Okolica wciąż patrolowana jest przez policję.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Skrajne komentarze po śmierci Gorbaczowa. "Zapisał się pozytywnie w historii, ale raczej wbrew swojej woli"

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2022 10:15
"Zwiększył zakres wolności zniewolonych narodów Związku Sowieckiego" - napisał o Michaile Gorbaczowie szef polskiej dyplomacji Zbigniew Rau. - Doprowadził do upadku ZSRR [...] zapisał się pozytywnie w historii, choć prawdopodobnie wbrew swojej woli - zauważył wiceszef MSZ Paweł Jabłoński. - Gorbaczow był przestępcą, który stłumił pokojowe protesty - ujął z kolei w mocnych słowach minister obrony Litwy. - Gdybym miał nosić koszulkę, to nosiłbym "nie płaczę po Gorbaczowie" - powiedział z kolei prof. Andrzej Gil.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cornelius Ochmann: Michaił Gorbaczow chciał zreformować i ocalić ZSRR

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2022 10:40
Gość Polskiego Radia 24 wyznał, że miał okazję poznać pierwszego i jedynego prezydenta ZSRR. - W czasach, gdy byłem stypendystą Fundacji Konrada Adenauera i pracowałem w Instytucie Europy Akademii Nauk, do Moskwy przybył były doradca Helmuta Kohla Horst Teltschik i wówczas udaliśmy się na spotkanie z Michaiłem Gorbaczowem - mówił politolog Cornelius Ochmann.
rozwiń zwiń