Historia

Korona królów. Zawisza Czarny - najsłynniejszy polski rycerz

Ostatnia aktualizacja: 18.04.2023 05:50
Jego imię było znane w całej Europie. Zasłynął nie tylko w roli mistrza walki, lecz także jako sprawny dyplomata. To jednak nie w służbie polskiego króla, a pod protekcją jego największego rywala rycerz z Garbowa dorobił się międzynarodowej sławy.
Robert Jarociński jako Zawisza Czarny w serialu Korona królów. Jagiellonowie, obok artystyczna wizja Zawiszy Czarnego pędzla Jana Matejki. Fragment obrazu Bitwa pod Grunwaldem
Robert Jarociński jako Zawisza Czarny w serialu "Korona królów. Jagiellonowie", obok artystyczna wizja Zawiszy Czarnego pędzla Jana Matejki. Fragment obrazu "Bitwa pod Grunwaldem"Foto: TVP/Muzeum Narodowe w Warszawie/dp

Self-made man

Zawisza był prawdopodobnie najstarszym synem Mikołaja z Garbowa, kasztelana sieradzkiego. Rodzina pieczętowała się herbem Sulima, w którym widnieje wizerunek czarnego orła - co sugerowałoby niemieckie pochodzenie rodu (tak uważał Jan Długosz). Ale to nie od sigilu rodowego najpewniej wziął się przydomek rycerza.

– Przydomek "Czarny" prawdopodobnie jest od koloru włosów. Jeden z jego dwóch braci nazywał się Piotr Kruczek, co również wskazywałoby na czarne włosy – tłumaczył prof. Marek Barański w audycji z cyklu "Widnokrąg".

Nie znamy dokładnej daty narodzin ani chrztu jednego z najsłynniejszych polskich rycerzy. Urodził się najpewniej za rządów Kazimierza Wielkiego, pochodził najpewniej z tej samej generacji co królowa Jadwiga. Ta sama ziemia sandomierska wydała w podobnym czasie innego słynnego rycerza czasów panowania Władysława Jagiełły – Zyndrama z Maszkowic.

- Kasztelania ojca, jedna z pośledniejszych w kraju, i średnia zamożność rodziny nie otwierały przed nim rozległych perspektyw. Zawisza wcześnie znalazł się w stołecznym Krakowie. Tu na jednym z turniejów mógł otrzymać pas i ostrogi, formalnie wszedł więc w skład stanu rycerskiego – wskazywał historyk Stefan Kuczyński w audycji Elizy Bojarskiej z cyklu "Anegdoty i fakty".

Tutaj też pojął za żonę Barbarę, córkę Macieja Moczudy.

- Poprzez małżeństwo znalazł się pod protektoratem możnego wuja żony, biskupa krakowskiego Piotra Wysza – dodawał historyk.

Małżeństwo świadczy o znacznej już sławie młodego rycerza, bo biskup i zarazem osobisty kanclerz królowej Jadwigi nie pozwoliłby na ślub siostrzenicy z mało znaczącą postacią. Zawisza musiał odznaczać się ambicją, bo już wkrótce i dwór krakowski okazał się dla niego zbyt mały…

Protegowany Zygmunta

Choć stolica Polski była już wówczas znaczącym ośrodkiem europejskim, to prawdziwą sławę znaleźć można było na dworze w Budzie, w służbie Zygmunta Luksemburczyka, który nie dość, że panował na Węgrzech i w Niemczech, to snuł marzenia o zagarnięciu kolejnych tronów. Do ambitnych monarchów garnęli się ambitni rycerze. Dwór władcy przyciągał śmiałków z całego kontynentu. Było wśród nich wielu Polaków, spośród których najważniejszą rolę odgrywał Ścibor ze Ściborzyc. Jednym z takich poszukiwaczy sławy był też Zawisza Czarny. 

- Średniowieczny rycerz mógł sam wybrać sobie pana, nawet jeśli był to monarcha obcego kraju. Rycerz w takim przypadku służył królowi, a nie jego krajowi. Mieściło się to w kanonach etosu rycerskiego – wyjaśniał prof. Grzegorz Myśliwski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Kronika polska".

Czytaj także: 

Bohater spod Grunwaldu

W serialu "Korona królów" Władysława Jagiełło przekonuje Zawiszę Czarnego do powrotu do kraju wobec zbliżającego się konfliktu polsko-krzyżackiego. Tak było w rzeczywistości. Zawisza powrócił do Polski, by wziąć udział w wielkiej wojnie z Zakonem. Walczył pod Grunwaldem w szeregach chorągwi ziemi krakowskiej – najważniejszej i najsilniejszej jednostce polskich wojsk.

Ponoć to Zawisza miał uratować wielką chorągiew z wyszytym białym orłem. Płótno na chwilę dostało się w ręce nieprzyjaciół. Był to fakt o kolosalnym znaczeniu dla przebiegu batalii: zwinięcie sztandaru miało stanowić bowiem sygnał do odwrotu wojsk polskich.

W bitwie pod Grunwaldem walczył także drugi z młodszych braci Zawiszy – Jan Farurej.

Rycerz-dyplomata

Władysław Jagiełło doceniał nie tylko waleczność i skuteczność Zawiszy w boju. Dostrzegał w nim również inne zalety, o których Jan Długosz pisał w następujący sposób: "Był zaś w mowie słodki i ujmujący, tak że nie tylko ludzi zacnych i szlachetnych, ale barbarzyńców nawet swoją uprzejmością zniewalał. Miał przede wszystkim ten rzadki w sobie przymiot, że jak w bitwie najśmielszy zapał, tak w radzie najumiarkowańszą okazywał rozwagę".

Król uczynił z rycerza jednego ze swoich najważniejszych dyplomatów. Zawisza znalazł się w elitarnym gronie sześcioosobowej delegacji polskiej na sobór w Konstancji. Była to misja kluczowa z punktu widzenia polskiej racji stanu - jednym z tematów obrad była bowiem kwestia konfliktu polsko-krzyżackiego. W trakcie soboru Zawisza bronił też oskarżonego o herezję Jana Husa, co nie przeszkodziło mu później, służąc znów Luksemburczykowi, z husytami walczyć.

Najczęściej posłował Zawisza jednak na dwór w Budzie. Był to kierunek niezwykle istotny, bo Luksemburczyk rywalizował z koroną o panowanie nad Rusią Czerwoną i często szachował Jagiełłę, sprzymierzając się z Krzyżakami i księciem Witoldem.

- Musiał być człowiekiem niepospolitych zdolnościach, skoro Władysław Jagiełło wysyłał go wielokrotnie w poselstwo do Zygmunta, bynajmniej nie w charakterze ozdobnika – oceniał prof. Grzegorz Myśliwski w audycji Andrzeja Sowy z cyklu "Kronika niezwykłych Polaków".

Czytaj także:

U szczytu sławy

Zawisza potrafił znakomicie wykorzystać swoje talenty nie tylko do zdobycia sławy, ale też do pomnażania bogactwa.

- Zaczynając jako niezbyt zamożny rycerz, doczekał się pod koniec życia trzech dużych kluczy dóbr i połowy zamku w Rożnowie, przy czym wdowa po nim odkupiła drugą część fortecy – wskazywał Marek Barański w audycji z cyklu "Widnokrąg".

W 1420 roku Jagiełło nadał mu też godność starosty spiskiego. Tu również nie bez znaczenia były bliskie kontakty rycerza z Zygmuntem Luksemburczykiem. Król węgierski, niemiecki i czeski w jednej osobie zastawił bowiem te ziemie jako zabezpieczenie pożyczki udzielonej mu przez władcę Polski.

Zawisza nigdy nie wyparł się zresztą lojalności wobec Zygmunta Luksemburczyka. Z władcą tym przemierzył pół Europy: brał udział w rokowaniach angielsko-francuskich podczas wojny stuletniej, a na pograniczu francusko-hiszpańskim, w miejscowości Perpignan, w 1417 roku pokonał w pojedynku słynnego i rzekomo niepokonanego rycerza Jana z Aragonii.

Śmierć godna rycerza

To w służbie u Zygmunta Luksemburskiego Zawiszę dosięgła w końcu śmierć. Zginął jak przystało na chrześcijańskiego rycerza z rąk niewiernych. Jego ostatnią misją okazała się wyprawa z roku 1428.

Celem kampanii było odbicie strategicznej twierdzy Golubac (dzisiejsza Serbia) z rąk Turków. Polski rycerz wystąpił w niej w roli dowódcy wojsk zaciężnych. Decydująca bitwa zakończyła się dla wojsk cesarskich sromotną klęską. Zawisza osłaniał odwrót wojsk Zygmunta. Choć władca posłał specjalny oddział, by wyrwać ulubieńca z potrzasku, polski rycerz odmówił pozostawienia kompanów i dostał się do tureckiej niewoli.

Czytaj także: 

Legenda głosi, że dwóch Turków pokłóciło się o to, czyim jeńcem jest słynny rycerz. Za tak możnego więźnia można było bowiem otrzymać niemały okup. Wreszcie jeden z oprawców stracił nad sobą panowanie i ściął głowę polskiego czempiona.

Legendarna stała się też postawa rycerza, który nie plami honoru ucieczką przed wrogiem i pozostawieniem towarzyszy na pewną śmierć, pozostaje wierny danemu słowu aż do końca. Stąd przez wiele lat funkcjonowało w języku – dziś już nieco zapomniane – powiedzenie "polegać na kimś, jak na Zawiszy".

bm

Czytaj także

Korona królów. Czy Jagiełło i Krzyżacy grali w szachy?

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2023 05:50
W siódmym odcinku serialu "Korona królów. Jagiellonowie" widzimy nad szachownicą zarówno króla Polski, jak i rycerzy zakonnych. Czy na dworze Władysława Jagiełły i na malborskim zamku toczono szachowe pojedynki?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Czym było wronie oko?

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2023 05:45
W ósmym odcinku serialu "Korona królów. Jagiellonowie" Anna Cylejska zostaje otruta przez Saule szpiegującą dla Anny Witoldowej i Krzyżaków. Krakowscy lekarze są bezradni, ale rozwiązanie odnajduje hiszpański medyk, który aplikuje wybrance Jagiełły tajemnicze wronie oko. Czym był ten specyfik?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Jagiełło, Krzyżacy i konflikt o ziemię dobrzyńską

Ostatnia aktualizacja: 18.01.2023 05:40
Przez ponad sto lat ziemia dobrzyńska przechodziła z rąk do rąk, stanowiąc nierzadko kość niezgody między Polską i państwem zakonu krzyżackiego. Spór o to terytorium był bezpośrednią przyczyną wybuchu wielkiej wojny, której punktem kulminacyjnym była bitwa pod Grunwaldem. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Korona królów". Zyndram z Maszkowic - bohater bitwy pod Grunwaldem

Ostatnia aktualizacja: 23.01.2023 05:50
W dziesiątym odcinku serialu "Korona królów. Jagiellonowie" trwa polsko-litewski pościg za zbuntowanym księciem Świdrygiełłą, który usiłuje przedostać się do Malborka. Akcji przewodzi Zyndram z Myszkowic. Postać grana w serialu przez Macieja Raniszewskiego to "człowiek do zadań specjalnych" i przyjaciel króla. A kim był historyczny Zyndram z Maszkowic?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Koronacja Anny Cylejskiej i ważny detal, którego nie zobaczymy w serialu

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 05:40
Końcowa scena najnowszego odcinka serialu "Korona królów. Jagiellonowie" przedstawia chwilę po koronacji drugiej żony Władysława Jagiełły. Twórcy serialu nie skorzystali z okazji, żeby pokazać widzom osobę, która była wtedy na Wawelu i której rola w tym, że hrabianka z Cylii została królową Polski, była nie do przecenienia. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Dlaczego Jagiełło i Krzyżacy starali się o przychylność papieża?

Ostatnia aktualizacja: 31.01.2023 05:45
Kierowanie sprawy do papieża było w średniowieczu - w dużym uproszczeniu - odpowiednikiem zwracania się do Unii Europejskiej. Biskup Rzymu był instancją spajającą christianitas - cywilizację Starego Kontynentu. Jego zdanie było kluczowe w konflikcie konfliktu polsko-krzyżackiego - w końcu sensem istnienia zakonu nad Bałtykiem była walka z pogaństwem. W interesie Władysława Jagiełły leżało zatem przekonanie Stolicy Apostolskiej o nawróceniu Litwy - do niedawna ostatniego bastionu starych wierzeń w Europie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Gorączka relikwii w średniowieczu

Ostatnia aktualizacja: 01.02.2023 05:45
W 15. odcinku serialu "Korona królów. Jagiellonowie" Krzyżacy przekupują papieskiego legata przy pomocy kości z palca rzekomego męczennika. Wysłannik Stolicy Apostolskiej nie wie, że przedmiot jest falsyfikatem. Wieki średnie to faktycznie złoty czas obiegu fragmentów szczątków świętych i przedmiotów związanych z ich życiem. Popyt wywoływał podaż i w obiegu wkrótce pojawiło się wiele artefaktów wątpliwej autentyczności. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Elżbieta Granowska - trzecia żona i jedyna miłość Jagiełły

Ostatnia aktualizacja: 06.02.2023 05:58
Jej ślub z królem Polski wywołał skandal i oburzenie. Był to jednocześnie punkt kulminacyjny burzliwego życia Elżbiety, w którym znalazło się miejsce na czterech mężów, z czego dwóch skończyło tragicznie.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona królów. Nowa Marchia w konflikcie polsko-krzyżackim

Ostatnia aktualizacja: 15.02.2023 05:50
W kulminacyjnej scenie najnowszego odcinka serialu "Korona królów. Jagiellonowie" na Wawel przybywa posłaniec z Wielkopolski. "Panie, Ulrich von Osten, władca Drezdenka i wasz lennik, zbuntował się i najechał na nasze dobra" wyjawia Jagielle poseł. Sprawa problematycznego poddanego była epizodem polsko-krzyżackiej rywalizacji u progu XV wieku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Korona Królów. Aleksandra Olgierdówna - ulubiona siostra Władysława Jagiełły

Ostatnia aktualizacja: 05.04.2023 05:50
Władysław Jagiełło miał dwadzieścioro rodzeństwa, jednak spośród nich szczególną sympatią darzył jedną z młodszych sióstr, Aleksandrę. Zaufanie, jakie miał do niej król Polski, spowodowało, że odgrywała ona istotną rolę w konflikcie polsko-krzyżackim.
rozwiń zwiń