Historia

Powstanie styczniowe. Zwycięstwo ducha

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2024 06:00
- Wybuch powstania jest zawsze aktem desperacji, oznacza, że wyczerpano wszelkie inne możliwe środki walki politycznej o własny byt narodowy, a sytuacja, w której naród się znajduje, jest po prostu nieakceptowalna - mówi historyk prof. Michał Klimecki. 161 lat temu, 22 stycznia 1863 roku, rozpoczęło się powstanie styczniowe, największy zryw narodowowyzwoleńczy przeciwko rosyjskiemu zaborcy. 
Obraz pt. Branka Polaków do armii rosyjskiej w 1863 roku
Obraz pt. "Branka Polaków do armii rosyjskiej w 1863 roku"Foto: Aleksander Sochaczewski, foto: źr. Wikipedia/Maciej Szczepańczyk/lic. CC

Pomimo klęski militarnej, umocniło ono polską świadomość narodową, miało też wpływ na dążenia niepodległościowe następnych pokolenia.

Dowiedz się więcej o Powstaniu Styczniowym, jego przebiegu i dowódcach.

Przyczyny wybuchu

Kilka lat wcześniej, w 1856 roku zakończyła się wielka wojna krymska, w której Rosja została pobita przez Francuzów, Brytyjczyków i Turków. Narastało więc przekonanie, że oto nadeszła chwila, w której można podjąć się działań na rzecz odzyskania niepodległości. Organizatorzy powstania wierzyli w to, że państwa zachodnie staną po polskiej stronie, chociażby naciskając mocno dyplomatycznie na Rosję.

Poza tym, po dojściu cara Aleksandra II do władzy w osłabionej niedawną klęską Rosji, rozpoczęła się epoka reform i względnej liberalizacji.

W społeczeństwie polskim dorosło pokolenie, które czuło się odpowiedzialne za przyszłość ojczyzny, a nie przeżyło klęski powstania listopadowego. Uważano, że najważniejszą powinnością życiową jest walka o ojczyznę. Ten głęboki i szczery patriotyzm, połączony z religijnością był wspólny dla wszystkich klas: inteligencji, ziemiaństwa, szlachty i części chłopstwa.

Wśród bezpośrednich przyczyn wybuchu powstania wymienia się brankę ogłoszoną na terenie Królestwa Polskiego. Sprzeciw wobec branki był ochroną kadr do walki czy sprzeciwu przeciwko Rosji. Z tego powodu podjęto decyzję o wybuchu powstania w styczniu, najmniej korzystnym miesiącu dla walki. W śnieg i mróz młodzi chłopcy pakowali swoje rzeczy i szli uciekać przed poborem. Nie zawsze wiedzieli, gdzie idą. Chronili się w Puszczy Kampinoskiej, gdyż była ona najbliżej Warszawy.

branka1200.jpg
Branka - tragedia młodych konspiratorów

Przeciwko rosyjskiej obecności na ziemiach Polskich

22 stycznia 1863 roku Centralny Komitet Narodowy ogłosił się Tymczasowym Rządem Narodowym i wezwał naród do powstania przeciwko Rosji. Sześć tysięcy powstańców zaatakowało rosyjskie garnizony w Królestwie Polskim. Powstanie rozszerzyło się na cały kraj, a następnie na tereny Litwy, Białorusi i Ukrainy. Trwało do jesieni 1864 roku, a utworzone "państwo podziemne" funkcjonowało jeszcze w 1865 roku.

Historycy obliczają, że w czasie powstania doszło do około 1000 lub 1200 potyczek. Największe z nich to bitwy pod Węgrowem i pod Siemiatyczami. Przez szeregi powstańcze przeszło około 350 tysięcy osób. Najwięcej uczestników było z Królestwa Polskiego oraz tzw. guberni zachodnich rosyjskich, czyli dawnych ziem Rzeczypospolitej, potem z Galicji, a dopiero potem z zaboru pruskiego.

Ostatni oddział partyzancki kapelana powstania, księdza Stanisława Brzóski, działający na Podlasiu, został rozbity w kwietniu 1865 roku. W kwietniu 1864 roku aresztowano przywódcę powstania Romualda Traugutta i innych członków Rządu Narodowego. Cztery miesiące później stracono ich na stokach Cytadeli Warszawskiej.

Powstanie styczniowe było najdłużej trwającym i najbardziej masowym ruchem niepodległościowym XIX wieku. Jego bilans był tragiczny - dziesiątki tysięcy poległych lub straconych przez Rosjan (od kilkunastu do 30 tysięcy), zesłania na Syberię (około 40 tysięcy), konfiskaty majątków uczestników powstania i intensywna rusyfikacja ziem polskich.

- Powstańcy walczyli w sposób możliwie najlepszy, bo ta walka dużych szans na zwycięstwo nie miała. Natomiast była to olbrzymia, wielka manifestacja woli narodu polskiego do uzyskania własnego państwa. Półtora roku walki na obszarze największego ówczesnego imperium to jest olbrzymi argument – mówił prof. Michał Klimecki.


Posłuchaj
54:18 powstanie styczniowe___96_07_ii.mp3 Powstanie styczniowe - audycja z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego". (PR, 1997)

 

Represje carskie po upadku powstania styczniowego

Po stłumieniu powstania rząd carski stopniowo likwidował resztki autonomii Królestwa Polskiego, którego nazwę zmieniono na Kraj Nadwiślański. Represje dotknęły całe społeczeństwo. W twierdzy kijowskiej rozstrzelano dowódców oddziałów powstańczych, między innymi: Adama Drużbackiego, Płatona Krzyżanowskiego, Władysława Tadeusza Rakowskiego, Romualda Olszańskiego oraz Adama Zielinskiego. W 1867 roku zniesiono autonomię Królestwa Polskiego, jego nazwę i budżet, dwa lata później zlikwidowano Szkołę Główną Warszawską, a setkom miast wspierających powstanie odebrano prawa miejskie, doprowadzając je tym samym do upadku.

W 1874 roku zniesiono urząd namiestnika, a w 1886 roku zlikwidowano Bank Polski. Skasowano klasztory katolickie w Królestwie, skonfiskowano ok. 1600 majątków ziemskich i rozpoczęto intensywną rusyfikację ziem polskich. Klęska tego największego narodowego powstania była ogromnym wstrząsem dla Polaków.

powstańcy styczniowi.jpg
Powstańcy styczniowi - wzór patriotyzmu w II Rzeczpospolitej

- Wielkie narodowe powstania stworzyły sytuację, w której Polacy nie widzieli już przyszłości swojego narodu bez niepodległego państwa. Na powstania nie można patrzeć tylko i wyłącznie przez pryzmat olbrzymich strat, zniszczenia dorobku materialnego, pewnego przygnębienia, traumy narodowej. Trzeba na to patrzeć jak na wielkie dziedzictwo, które wychowuje kolejne pokolenia – dodaje prof. Michał Klimecki.

mk

Czytaj także

Romuald Traugutt. Dyktator z misją

Ostatnia aktualizacja: 17.10.2024 05:40
– Łączył ogromną religijność z poświęceniem dla ojczyzny. Taki obraz przywódcy powstania styczniowego przekazywali wszyscy jego współpracownicy – mówił historyk prof. Andrzej Szwarc. 17 października 1863 roku Romuald Traugutt objął urząd dyktatora powstania styczniowego. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Wielopolski – realista czy zdrajca

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2022 05:40
30 grudnia 1877 roku zmarł margrabia Aleksander Wielopolski. - W oczach Polaków był to samowolny, nieliczący się z opinią publiczną magnat, który złamał dotychczasowy wspólny front ziemiaństwa względem caratu – mówił w audycji Polskiego Radia historyk dr Piotr Szlanta.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Zygmunt Sierakowski - przywódca powstania styczniowego na Żmudzi

Ostatnia aktualizacja: 27.06.2024 05:57
Jeden z niewielu dowódców powstania styczniowego o gruntownym wykształceniu wojskowym. Służył w wojsku rosyjskim, w którym działał na rzecz zniesienia kar cielesnych. Kiedy wezwała go Polska, oddał swoje życie w zrywie wyzwoleńczym.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Cytadela Warszawska. To miejsce było symbolem ucisku

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2022 05:40
"Miły bracie próżna praca, kto tu zaszedł nie powraca" – taki napis widnieje w jednej z cel warszawskiej Cytadeli.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstańcy styczniowi - wzór patriotyzmu w II Rzeczpospolitej

Ostatnia aktualizacja: 21.01.2024 06:00
105 lat temu, 21 stycznia 1919 roku, Naczelny Wódz Józef Piłsudski wydał rozkaz o zaliczeniu do szeregów Wojska Polskiego wszystkich weteranów powstania styczniowego. Niedługo później Sejm RP uchwalił stałą pensję dla żyjących uczestników walki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Romuald Traugutt, czyli dyktator z misją

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2024 05:45
– Łączył ogromną religijność z poświęceniem dla ojczyzny. Taki obraz przywódcy powstańczego zrywu przekazywali wszyscy jego współpracownicy – mówił historyk, prof. Andrzej Szwarc. Był ostatnim dyktatorem powstania styczniowego, które wybuchło 161 lat temu. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Emanuel Szafarczyk. Warszawski sztyletnik Powstania Styczniowego

Ostatnia aktualizacja: 17.02.2024 05:55
159 lat temu władze carskie powiesiły na stokach cytadeli Emanuela Szafarczyka, dowódcę warszawskiej formacji sztyletników. Obok niego zawisł Aleksander Waszkowski, ostatni powstańczy naczelnik Warszawy.
rozwiń zwiń