Historia

Francja - koniec publicznych egzekucji

Ostatnia aktualizacja: 17.06.2013 06:00
Ostatnim człowiekiem, którego 17 czerwca roku 1939 ścięto na gilotynie publicznie, był Eugène Weidmann – działający we Francji niemiecki seryjny morderca.
Audio
  • Rozmowa Hanny Marii Gizy z historykiem prof. Piotrem Ugniewskim o królowej Francji Marii Antoninie (26. 11. 2011)
Publiczna egzekucja w Lons-le Saunier, rok 1897. Foto: HephaestosWikimedia Commonsdomena publiczna
Publiczna egzekucja w Lons-le Saunier, rok 1897. Foto: Hephaestos/Wikimedia Commons/domena publiczna

Urządzenia podobne do gilotyny istniały w Europie już od dawna, ale we Francji wprowadzono ten przyrząd w roku 1792, gdy rozpoczęła się rewolucja. Nowej maszynie do uśmiercania prasa nadała miano gilotyny, nie zważając na protesty Josepha Ignace’a Guillotina, chirurga, który wszakże narzędzia tego nie wynalazł. Powodem, dla którego nie został on zapomniany jest fakt, że w roku 1798 zaproponował wykorzystanie we Francji mechanicznego urządzenia do ścinania. Przedtem skazańców szlachetnie urodzonych ścinano mieczem lub toporem, a tych, którzy pochodzili z niskiego stanu – wieszano. Jako pierwszego ścięto na gilotynie Nicolasa J. Pelletiera, grasującego na traktach przestępcę. Spośród ludzi pozbawionych we Francji życia powyższym sposobem najsławniejsi to: Maria Antonina, królowa Francji, oraz dwóch spośród przywódców i organizatorów rewolucji Georges Danton i Maximilien Robespierre.

Urodzony 5 lutego 1908 roku we Frankfurcie nad Menem Weidmann po raz pierwszy znalazł się w więzieniu w czasie I wojny światowej. Aresztowano go, wraz z jego wspólnikami, we Francji. Egzekucja Weidmanna wywołała skandal, bo nie odbyła się, jak to planowano, o świcie, tylko w pełnym blasku dnia, skutkiem czego siedzący na dachu pobliskiego budynku reporterom udało się wykonać serię dobrych zdjęć.

Po tym, jak stracono Eugène’a Weidmanna, prezydent Francji Albert Lebrun (sprawujący władzę w latach 1932-1940) zakazał wykonywania wyroków śmierci publicznie. Również we Francji, 10 września roku 1977 doszło do ostatniej egzekucji w ogóle; ofiarą padł emigrant z Tunezji Hamid Djandoubi. W roku 1981 prezydent Francji François Mitterand zwrócił się do parlamentu z wnioskiem o zniesienie kary śmierci. Wniosek został przyjęty.

Czytaj także

Napoleon Bonaparte. "Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków"

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2023 05:40
- Pojawił się znikąd, z małej, niewiele znaczącej wyspy na Morzu Śródziemnym i błyskawicznie zaszedł na szczyty władzy – opisywała Napoleona Bonaparte Hanna Maria Giza na antenie Dwójki.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Marsylianka" – krwawe i wzniosłe wspomnienie przeszłości

Ostatnia aktualizacja: 14.07.2015 06:02
Kiedy Rouget de Lisle śpiewał po raz pierwszy swój marsz bojowy Armii Renu przed merem Strasburga, jak przedstawia to znany obraz Pilsa, nie podejrzewał nawet, że ta nowa kompozycja zrobi tak ogromną karierę.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Philippe Pétain – bohater czy zdrajca?

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2022 05:35
– Dla mnie nie ulega wątpliwości, że gdyby umarł przed wybuchem II wojny światowej, dziś byłby bohaterem narodowym – stwierdził historyk, profesor Jerzy Eisler, oceniając postać byłego marszałka Francji.
rozwiń zwiń