- Jest to wielki dzień dla Wielkiej Brytanii i Francji – powiedział na londyńskim lotnisku Heathrow dyrektor brytyjskich linii lotniczych w momencie startu pierwszej maszyny.
Concorde nigdy nie odniósł komercyjnego sukcesu, na pokładzie samolotu rzadko był komplet pasażerów, a bilety osiągały absurdalne ceny. Mimo to samolot spędził w powietrzu 27 lat, gdyż za jego powstaniem nie stała czysta ekonomia, a idea - idea naddźwiękowego samolotu pasażerskiego.
Concorde przelatuje nad Wieżą Eiffla w 1969 roku. fot. PAP/Photoshot
Geneza
Powstały pod koniec lat 50. XX wieku program budowy naddźwiękowego samolotu pasażerskiego okazał się kosmicznie drogi. Producenci, finansowani przez rządy Francji i Wielkiej Brytanii, wydali na ten cel ponad 1,3 miliarda funtów. W 1977 roku koszt jednego Concorde’a wynosił 121 milionów funtów. Z tego powodu, a także szalejącego w latach 70. kryzysu paliwowego, wyprodukowano zaledwie 20 egzemplarzy z planowanych 90 maszyn tego typu.
- Dziś wieczór, gdy nasz samolot wyląduje w Bahrajnie, a francuski w Rio, świat skurczy się o połowę w porównaniu z obecną chwilą. Jestem pewien, że to dopiero początek - mówił brytyjski minister handlu Peter Shore przy okazji wprowadzenia Concorde’a do eksploatacji w 1976 roku.
Gwiazda w przestworzach
Concorde był drugim, po Tu-144 samolotem pasażerskim, który przekraczał prędkość dźwięku. Rozwijał szybkość 2400 km/h, skracając czas przelotu na trasie transatlantyckiej o połowę. Odległość między Paryżem, a Nowym Jorkiem samolot pokonywał w 3,5 godziny. Do obsługi elitarnej maszyny rekrutowano najlepszych pilotów, a na pokładzie pasażerom zapewniano królewskie traktowanie. Atmosfera urzekła nie tylko ludzi biznesu, ale także znane postacie. Samolotem podróżowali m.in. Margaret Thatcher, Jan Paweł II czy królowa Elżbieta II.
W czasie 27-letniej służby Concorde przewiózł na swoim pokładzie dwa miliony pasażerów i odbył ponad 32 tysiące lotów. Koszt biletu przekraczał 7 tysięcy dolarów.
Nz: Katastrofa Concorde'a w kwietniu 2000 roku w Gonesse. Fot. PAP/EPA.
Wycofanie ze służby
25 lipca 2000 należący do Air France samolot Concorde rozbił się na obrzeżach miasteczka Gonesse pod Paryżem. W katastrofie zginęło 113 osób. Był to jedyny wypadek w trakcie użytkowania samolotu, przedtem uważanego za najbezpieczniejszy z będących w użyciu.
Katastrofa miała jednak decydujący wpływ na wycofanie Concorde’a ze służby w kwietniu 2003 roku. Po wypadku liczba pasażerów drastycznie spadała, a jednocześnie rosły koszty obsługi. Dodatkowo, po atakach na WTC z 11 września 2001 roku, zmniejszyło się natężenia ruchu lotniczego .
Posłuchaj archiwalnej korespondencji radia brytyjskiego z momentu startu Concorde’a z lotniska Heathrow w 1976 roku.
mjm