Rozpoczęta przez państwo żydowskie trzecia wojna izraelsko-arabska była pokazem siły armii izraelskiej, która w ciągu sześciu dni rozgromiła wielokrotnie liczniejsze armie Egiptu, Syrii, Jordanii, Iraku i Libanu.
Wieloletni spór
Wojna była owocem starego konfliktu, który mimo wielu starań w latach 60. wciąż był żywy. Punktem zapalnym konfliktu była Deklaracja Balfoura z 1917 roku. Rząd brytyjski poparł wtedy utworzenie w Palestynie żydowskiej siedziby narodowej. Weszła ona później do tekstu brytyjskiego mandatu Ligi Narodów na tym obszarze. W deklaracji uznano historyczne więzi narodu żydowskiego z Palestyną, a jednocześnie zawarto tam ostrzeżenie o zachowaniu pełnych praw społeczeństw nie żydowskich. W praktyce od 1922 zaczęto ignorować prawa Arabów, którzy stanowili aż 90% mieszkańców tego obszaru. Pod sztandarem żydowskiego ruchu syjonistycznego rozpoczęła się przyśpieszona żydowska kolonizacja Palestyny i starcia etniczne.
- Po II wojnie światowej Żydzi i Palestyńczycy zażądali likwidacji mandatu brytyjskiego – mówił na antenie PR dziennikarz Mariusz Borkowski - jedni i drudzy mieli silne tendencje niepodległościowe.
Proklamowanie państwa Izrael
29 listopada 1947 Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło wówczas rezolucję o podziale Palestyny na część arabską i żydowską. 14 maja 1948 proklamowano utworzenie państwa Izrael wbrew sprzeciwom muzułmanów.
Następne lata upłynęły pod hasłem ciągłych wojen między państwem żydowskim, a arabskimi sąsiadami. Po wygranej wojnie o niepodległość i konflikcie o kanał Sueski doszło do radykalizacji świata arabskiego w drugiej połowie lat 60. W Egipcie władzę sprawował Gamal Abdel Naser, a w Damaszku coraz silniejsza stawała się partia BAAS. W ich mniemaniu Izrael był tworem imperialistycznym, który należy zneutralizować. W tym czasie doszło też do krystalizacji palestyńskiego ruchu narodowego, który inspirował się ideami panarabizmu i naseryzmu.
Trzeba pamiętać też, że od zakończenia konfliktu sueskiego na granicy egipsko-izraelskiej stacjonowały pilnujące porządku siły ONZ.
Prewencyjne uderzenie
Na początku 1967 roku liczba incydentów na granicy izraelsko-syryjskiej przybrała rozmiary regularnej wojny. W odwecie za ataki partyzantów palestyńskich przeprowadzanych z terytorium Syrii Izrael dokonał kilku akcji odwetowych. 7 kwietnia zestrzelono sześć syryjskich MIG-ów, a izraelskie myśliwce przeleciały nad Damaszkiem.
Naser, aby uwiarygodnić swój sojusz z Syrią zażądał wycofania sił ONZ z Synaju. Błękitne hełmy ewakuowano, a Egipcjanie zajęli port Szarm el-Szejk i cieśninę Tiran. Izrael uznał to za casus belli.
W poniedziałek 5 czerwca 1967 korespondenci nadali swoje pierwsze, dramatyczne relacje: ”O 9 rano czasu miejscowego mieszkańcy Kairu usłyszeli huk wystrzałów i zobaczyli pociski wystrzeliwane przez artylerię przeciwlotniczą. W 15 minut później radio podało, że Izrael rozpoczął agresję bombardując Kair (…) Przeciwko agresorom wystąpiły Jordania, Syria, Irak i Liban”.
Bilans sił
Przeciwko armii izraelskiej liczącej 75 tys. żołnierzy, 1000 czołgów i 350 samolotów koalicja arabska przeciwstawiła 410 tysięcy ludzi, 1800 czołgów i ponad 500 samolotów.
- Arabowie nie byli gotowi do wojny. W przypadku scalenia sił całego świata arabskiego rzeczywiście dysponowaliby znaczną przewagą ilościową, ale do tego nie doszło – mówił Mariusz Borkowski – Izrael rozgrywał poszczególnych przeciwników, przez co jedynie w przypadku Egiptu można było mówić o godnym przeciwniku.
Posłuchaj dlaczego świat arabski uległ tak głębokiemu zaskoczeniu i poniósł tak sromotną klęskę.
Przebieg działań
W ciągu dwóch godzin od rozpoczęcia działań połowa lotnictwa egipskiego przestała istnieć. Jednocześnie w kierunku Synaju toczył się stalowy walec izraelskich wojsk pancernych, bardzo szybko podchodząc pod Kair.
Z drugiej strony frontu armia izraelska błyskawicznie zajęła arabską część Jerozolimy, spychając armię jordańską w stronę rzeki Jordan. 8 czerwca wojska izraelskie były już przy kanale Sueskim. Armia egipska była rozbita, a wojna po zaledwie trzech dniach rozstrzygnięta. Kolejne dni to już tylko wypierano niedobitków.
Rozejm zawarto w momencie, gdy izraelskie kolumny zbliżały się do Damaszku. Apel Rady Bezpieczeństwa ONZ i wielkich mocarstw o zaprzestanie walk został wysłuchany przez stronę arabską.
Posłuchaj dlaczego Rosjanie nie udzielili wsparcia arabskim sojusznikom.
mjm