16 stycznia 1412 Medyceusze zostali wskazani jako oficjalni bankierzy papiestwa. Funkcja zarządzających finansami najpotężniejszych ludzi ówczesnego świata wprowadziła florencki ród na drogę bogactwa. Medyceusze wykorzystali intratną posadę, zarządzając pośrednio papieskimi pożyczkami i wpływami z dóbr kościelnych.
Potęga pieniądza
Medyceusze, od kiedy pierwszy raz pojawili się na kartach historii Florencji, kojarzeni są z pieniędzmi: nim zajęli się bankierstwem, prowadzili kantor. Ród był szanowany (w XIII wieku jeden z jego przedstawicieli został gonfalonierem, czyli najważniejszym urzędnikiem we florenckiej republice). Bankierstwem zajął się dopiero Giovanni (Jan) di Bicci. On też stał się twórcą potęgi rodu.
- W 1397 roku, we Florencji, otworzył główną siedzibę swojego banku. Miał już filie w Wenecji, w Rzymie i w Neapolu - mówiła historyk dr Bożena Fabiani w audycji z cyklu "W stronę sztuki" o początkach rodu.
Moneta bita wówczas we Florencji - floren - była główną walutą Europy, odpowiednikiem dzisiejszego dolara. To właśnie Giovanni rozpoczął tradycję mecenatu Medyceuszy. Znalazł sie w komisji, która miała wyłonić w konkursie twórcę drzwi do baptysterium we florenckiej bazylice.
Na zdjęciu: Giovanni di Bicci, autor: Cristofano dell'Altissimo, źr. Wikimedia Commons/dp
Nowy kierunek w sztuce
Można zaryzykować stwierdzenie, że to mecenat Medyceuszy rozpoczął renesans w sztuce. Zwiastunami nowego kierunku były dwa dzieła: grobowiec i szpital. W ich budowę zaangażował się właśnie Giovanni di Bicci. Po śmierci antypapieża Jana XXIII, któremu prowadził finanse, zaangażował się w organizację pochówku. W 1419 roku zamówił u Donatella grobowiec. Artysta stworzył dzieło, które wychodziło poza kanony obowiązujące w gotyku. W tym samym roku Giovanni podjął się budowy szpitala-sierocińca we Florencji. W projekcie, którego autorem był Filippo Brunelleschi zastosowano kolumny i arkady rodem z antyku. Niedługo potem Giovanni di Bicci stał się najważniejszym sponsorem przebudowy bazyliki San Lorenzo.
Bazylika San Lorenzo we Florencji, źr. Wikimedia Commons/CC
- We Florencji mecenat rodziny Medyceuszy przyspieszył rozwój renesansu. To Medyceusze zrobili z tego miasta centrum myśli humanistycznej i badań filologicznych oraz wiodący ośrodek artystyczny - mówiła dr Bożena Fabiani.
Giovanni zmarł w szacunku wdzięcznego miasta jako jego nieoficjalny przywództwa. Jego potomkowie byli niekoronowanymi władcami Florencji i książętami Toskanii. Ród wydał trzech papieży, a dwie córki rodu były królowymi Francji. Medyceusze roztaczali opiekę nad takimi artystami jak Leonardo da Vinci, Michał Anioł i Sandro Boticelli.
Co łączyło Giovanniego di Bicci z Krakowem? Posłuchaj audycji poświęconej początkom potężnego rodu Medyceuszy.
bm