21 czerwca 1970 w areszcie domowym zmarł Sukarno, pierwszy prezydent niepodległej Indonezji.
Konspirator i orator
Bung Karno urodził się na wyspie Jawa, wówczas od trzystu lat kolonii holenderskiej. Otrzymał staranne, jak na panujące w kraju warunki, wykształcenie. Podczas studiów na jedynej w Indonezji uczelni wyższej zapoznał się z dorobkiem myśli dawnych i współczesnych filozofów. Poznał też języki: niemiecki, angielski i francuski.
W 1927 roku rozpoczął działalność polityczną jako współzałożyciel i przywódca Narodowej Partii Indonezji. Posiadał wielkie talenty oratorskie. Jedno z płomiennych przemówień stało się przyczyną jego aresztowania. W 1930 roku odbył się pierwszy proces Sukarno, który uczynił go znanym działaczem ruchu narodowego.
Pierwszy prezydent niepodległej Indonezji
Następne lata spędził w więzieniach i na zesłaniach na odległych wyspach Pacyfiku. Wyzwolenie przyniosła mu dopiero inwazja japońska w 1942 roku.
Pomimo ciężkiej choroby i wielu rozczarowań, zachował postawę działacza ruchu narodowego. 17 sierpnia 1945, dwa dni po kapitulacji ogłoszono deklarację niepodległości Indonezji. Odczytał ją Sukarno, przyszły prezydent kraju.
- Holandia nie uznała tej niepodległości. Rozpoczęła się trudna, czteroletnia walka, której przewodził Sukarno, wykazując duże talenty polityczne i dyplomatyczne – mówił na antenie PR prof. Władysław Góralski.
Władze nowopowstałej republiki mogły przeciwstawić Holendrom tylko słabe siły zbrojne i postawę narodu. Kluczową rolę odegrała solidarność międzynarodowa. Z inicjatywy Indii i Australii problem Indonezji został wniesiony na forum ONZ.
27 grudnia 1949 walka zakończyła się zwycięstwem. Flagę Holandii zdjęto z masztu gubernatora w Dżakarcie.
Archipelag tysięcy wysp
Tym samym powstała republika archipelagu kilkunastu tysięcy wysp, rozciągniętych na przestrzeni trzech tysięcy kilometrów i zamieszkanych przez ludność niezwykle zróżnicowaną etnicznie.
Niosło to za sobą liczne problemy w zarządzaniu i utrzymaniu jedności kraju. Historia niepodległej Indonezji pełna jest buntów i powstań. Sukarno, zdając sobie sprawę z tej różnorodności, u zarania republiki sformułował pięć zasad, na których powinna się opierać Indonezja: nacjonalizm, internacjonalizm, demokracja, sprawiedliwość społeczna i wiara w Boga.
- Sukarno najlepiej uosabiał cechy przywódców postkolonialnych. Złudzenia, religijność polityczną i wrodzony brak serca. Był też pozbawiony zdolności administracyjnych. Miał jednak dar słowa. Gdy napotykał problem rozwiązywał go frazesem, by go mogły powtarzać tłumy wymusztrowanych analfabetów – pisał Paul Johnson.
Konferencja w Bandungu
Sukarno, bardzo aktywny na arenie międzynarodowej, cieszył się znaczną popularnością na świecie. Był jednym z architektów ruchu krajów niezaangażowanych, nie wiążących się z żadnym z istniejących bloków politycznych.
”Nazwa Trzeci Świat była efektem żonglerki słowami. Wynikała z założenia, że wymyślając nowe słowa i frazesy można zmienić lub poprawić niemiłe, a uparte fakty. Był już pierwszy świat zachodu ze swoim drapieżnym kapitalizmem i drugi świat socjalizmu totalitarnego ze swoimi obozami pracy niewolniczej, a każdy z nich miał swój ohydny arsenał broni masowej zagłady. Dlaczego więc nie miałby powstać Trzeci Świat jak feniks z popiołów imperiów. Wolny, pokojowy, bez zobowiązań, pracowity, oczyszczony z wad kapitalizmu i stalinizmu. Słowo stało się ciałem na konferencji azjatyckiej w Bandungu. Obecne były dwadzieścia trzy niezależne państwa z Azji i cztery z Afryki” – pisał Paul Johnson w Najnowszych dziejach świata.
- Siostry i bracia - mówił na otwarciu obrad Sukarno - oto pierwsza międzykontynentalna konferencja ludów kolorowych w historii ludzkości. Narody i państwa zbudziły się z wiekowego snu. Możemy zmobilizować na rzecz pokoju to, co nazwałem moralną przemocą narodów.
Niektórzy z obecnych na konferencji przywódców mieli następnie spiskować, pomordować się nawzajem. Inni skończyli życie w więzieniach, niełasce lub na wygnaniu. Jednak w 1955 roku "Trzeci Świat jeszcze nie splamił się publicznie żadną inwazją, masakrą ani okrutną dyktaturą. Był w wieku niewinności".
Zmierzch
O porażce Sukarno zadecydowały narastające trudności ekonomiczne. Spadek produkcji żywności i galopująca inflacja, której synonimem był wzrost cen 18 tysięcy razy.
Narastające problemy i konflikt między największymi partiami próbowano rozwiązać, zwiększając uprawnienia prezydenta. W 1963 roku Sukarno przyjął nominację na dożywotniego prezydenta. Nie domagał on już jednak na zdrowiu. Na jednym z wieców, podczas wygłaszania przemówienia zasłabł.
Rozpoczął się wyścig o sukcesję. 11 marca 1966 roku wymuszono na Sukarno przekazanie władzy nowemu rządowi, na którego czele stanął gen. Suharto. Obalony prezydent zmarł w areszcie domowym 21 czerwca 1970.