Historia

Richard Pipes. Doradca prezydenta Reagana ds. z zza żelaznej kurtyny

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2024 05:40
- Jako człowiekowi urodzonemu w państwie sąsiadującym z Rosją zostały mi oszczędzone romantyczne złudzenia na temat owego wielkiego kraju, tak powszechne wśród ludzi, którzy mieszkają odeń o tysiące mil - pisał Richard Pipes we wstępie do publikacji "Rosja, komunizm i świat. Wybór esejów".
Richard Pipes podczas konferencji Rosjo, dokąd idziesz?. Warszawa, 2007
Richard Pipes podczas konferencji "Rosjo, dokąd idziesz?". Warszawa, 2007 Foto: PAP/Radek Pietruszka

101 lat temu, 11 lipca 1923 roku, w Cieszynie urodził się amerykański historyk i sowietolog pochodzenia polsko-żydowskiego, Richard Pipes. Na początku lat 80. jako doradca prezydenta Reagana do spraw sowieckich miał duży udział w kształtowaniu polityki Waszyngtonu wobec Moskwy w kryzysowym okresie wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

Richard Pipes należy do tych polskich Żydów, którzy mieli szczęście uciec z ogarniętej nazistowską pożogą Europy. Zanim to jednak nastąpiło do 1939 roku wraz z rodziną mieszkał w Polsce. Urodził się w Cieszynie ale lata wczesnej młodości spędził w Warszawie, mieszkając przy ulicy Chmielnej, w miejscu, gdzie obecnie znajduje się Pałac Kultury i Nauki.

W 1939 roku, dwa miesiące po rozpoczęciu działań wojennych, dzięki fałszywym paszportom, rodzinie Pipesa udało się przedostać do Rzymu, skąd przez Portugalię udali się do Stanów Zjednoczonych. Tam w 1943 roku przyszły historyk otrzymał obywatelstwo amerykańskie.

Amerykański historyk...

Uczył się w Muskingum College w New Concorde w stanie Ohio a następnie w Cornell University. Doktorat uzyskał w 1950 roku na Uniwersytecie Harvarda. Następnie był wykładowcą tej uczelni z przerwami aż do 1996 roku.

Richard Pipes postanowił zająć się historią Rosji oraz sowietologią zapoczątkowaną przez polskiego przedwojennego historyka, Jana Kucharzewskiego. Po latach Pipes mówił, że jego poglądy "noszą niezatarte ślady wpływów polskiej szkoły studiów nad Rosją".

Kiedy indziej tłumaczył wyjątkowość spojrzenia, jakie miał dzięki swojemu pochodzeniu: - Jako człowiekowi urodzonemu w państwie sąsiadującym z Rosją zostały mi oszczędzone romantyczne złudzenia na temat owego wielkiego kraju, tak powszechne wśród ludzi, którzy mieszkają odeń o tysiące mil - pisał we wstępie do publikacji "Rosja, komunizm i świat. Wybór esejów" (2002).

...o polskiej perspektywie?

Przez lata Pipes opublikował ponad 20 prac z zakresu szeroko pojętej historii Rosji i jej wpływu na resztę świata, szczególnie w XX wieku. Jego opus magnum to trylogia: "Rosja carów" (1974), "Rewolucja bolszewicka" (1990) i "Rosja bolszewików" (1993).

Pipes stał na stanowisku, że istnieje organiczny związek bolszewickiego państwa totalitarnego z autorytarną tradycją instytucji państwa moskiewskiego i caratu. Z jego wizją historii Rosji polemizował Aleksander Sołżenicyn, określając ją jako "polską perspektywę". Stwierdzenie to było później użyte jako jeden z argumentów popierających projekt przyznania Richardowi Pipesowi tytułu doctora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego. Analogiczny tytuł Pipes otrzymał także od Uniwersytetów: Śląskiego i Szczecińskiego.

Putinowski neocarat

Po upadku ZSRR uznał, że kierunek przemian w Rosji po znów należy kojarzyć z okresem poprzedzającym zwycięstwo rewolucji bolszewickiej.

- Sowietologia się skończyła. Dzisiaj są pewne podobieństwa pomiędzy tym, co było dawniej, ale nie za czasów sowieckich, raczej za czasów carskich - mówił Richard Pipes w audycji Polskiego Radia. - Dla Putina modelem, podświadomym być może, są carowie XIX wieku, którzy nie dopuszczali do tego, żeby naród mieszał się w sprawy rządowe i uważał, że prawo jest instrumentem rządzenia, a nie obroną praw człowieka. Myślę, że Rosja nie może stać się dziś taką demokracją jak te zachodnioeuropejskie. Cała historia Rosji prowadzi bowiem w kierunku samodzierżawia, czyli tak naprawdę w kierunku odmówienia społeczeństwu prawa wtrącania się do polityki - dodawał Pipes.


Posłuchaj
04:32 profesor richard pipes o rosji___3724_04_i_tr_0-0_1071530228c808dd[00].mp3 "Profesor Richard Pipes o Rosji". Audycja Jakuba Urlicha z cyklu "Z pierwszej ręki". (PR, 15.10.2004)

 

Doradca Ronalda Reagana

Poza licznymi publikacjami naukowymi Richard Pipes jest także autorem wspomnień "Żyłem. Wspomnienia niezależnego", w których opisał swoje niezwykle ciekawe losy. Oprócz kariery naukowej robił bowiem także karierę w amerykańskiej służbie państwowej. Kiedy się przekonano, że zna kilka języków obcych, w tym włoski, niemiecki i polski, co było wtedy w Ameryce rzadkością, skierowano go do wywiadu wojskowego, gdzie kazano mu się uczyć rosyjskiego. Zaowocowało to miedzy innymi tym, że w czasie prezydentury Ronalda Reagana Richard Pipes przez 2 lata (1981-82) pełnił funkcję doradcy do spraw ZSRR i Europy Wschodniej.

W okresie kiedy w Polsce wybuchł stan wojenny, Richard Pipes miał istotny wpływ na całą politykę Reagana wobec Rosji, dbając o utrzymanie jej ostrego kursu, co było rzecz jasna zgodne z poglądami prezydenta.

- Gdy wybuchł stan wojenny, w Białym Domu panował nastrój oburzenia. Nikt nie miał poczucia satysfakcji - mówił Richard Pipes w audycji Polskiego Radia. - Prezydent bardzo się tym osobiście przejął, choć on żadnej polskiej krwi w sobie nie ma, ale to miało na niego olbrzymi wpływ - dodawał sowietolog.


Posłuchaj
18:01 relacje europy wschodniej ze stanami zjednoczonymi, solidarn___22073_tr_2-2_998210428c81456[00].mp3 "Relacje Europy Wschodniej ze Stanami Zjednoczonymi, Solidarność". Audycja Eugeniusza Smolara. (PR, 7.03.1984)

 

Pipes pisał teksty wystąpień i optował za wprowadzeniem silnych sankcji gospodarczych, na które amerykański prezydent rzeczywiście się zdecydował.

- Nikt nie wierzył w Białym Domu, że przez wprowadzenie sankcji wobec ZSRR wszystko się w Polsce zmieni, że stan wojenny będzie odwołany - mówił Pipes w Polskim Radiu. - Ale coś trzeba było zrobić, żeby zaznaczyć swój sprzeciw. Oczywiście sankcje ekonomiczne miały swój efekt, to kosztowało dosyć sporo rząd Polski - dodawał były doradca Reagana.

Na sankcje nie zdecydowały się natomiast kraje zachodniej Europy, tradycyjnie bardziej sceptyczne wobec tego typu represji.

- Europejczycy nie wierzą w sankcje. Z punktu widzenia aliantów w Polsce musiałaby się lać krew nim oni coś by zrobili - stwierdził historyk w Polskim Radiu.

Richard Pipes zmarł w Cambridge w stanie Massachusetts w 2018 roku w sędziwym wieku 95 lat.

az

Czytaj także

Ronald Reagan. Aktor, który został prezydentem

Ostatnia aktualizacja: 05.06.2024 05:30
Na planie grywał role drugoplanowe, w dziejach Stanów Zjednoczonych Ronaldowi Reaganowi przypadła rola o wiele ważniejsza. Zmarł 20 lat temu, 5 czerwca 2004 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Richard Pipes dla radiowej Jedynki

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 11:58
W audycji rozmowa z urodzonym w Polsce amerykańskim naukowcem, jednym z najwybitniejszych specjalistów w zakresie historii Rosji.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Richard Pipes: Rosjanie nie lubią Polaków

Ostatnia aktualizacja: 20.03.2016 18:43
– To stara sprawa, bo Polacy przeszli na katolicyzm a to zdaniem Rosjan, świadczy o nielojalności - mówi w specjalnym wywiadzie dla Polskiego Radia amerykański historyk i sowietolog. Prof. Pipes podkreśla, że poprawa stosunków polsko–rosyjskich zależy od Moskwy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Świadomie manipuluje historią". Jastrzębowski o słowach Putina

Ostatnia aktualizacja: 27.12.2019 09:26
- Polityka Władimira Putina to praktyczne wdrażanie "Roku 1984" George'a Orwella, gdzie historię można nakreślić każdego dna. Spalić pewne dokumenty i nie pamiętać o tym - mówił w Polskim Radiu 24 Sławomir Jastrzębowski. Gościem debaty Poranka był również Piotr Cywiński (Sieci).
rozwiń zwiń