Historia

Stadion, na którym Legia Warszawa odnosiła swoje największe sukcesy

Ostatnia aktualizacja: 09.08.2020 05:35
90 lat temu – 9 sierpnia 1930 roku – odbyło się oficjalne otwarcie stadionu miejskiego przy ul. Łazienkowskiej 3. Dokładnie tu od 90 lat Legia Warszawa rozgrywa swoje mecze ligowe, towarzyskie... często także grała tutaj reprezentacja Polski. Na tym stadionie warszawski klub rozgrywał swoje słynne mecze w międzynarodowych pucharach.
Stadion legii. Warszawa, czerwiec 2020
Stadion legii. Warszawa, czerwiec 2020Foto: PAP/Leszek Szymański

Obecny stadion, już przebudowany i znacznie nowocześniejszy, odpowiadający zunifikowanym przepisom piłkarskim znajduje się dokładnie w tym samym miejscu, gdzie 9 sierpnia 1930 roku ówczesna Legia rozegrała mecz inauguracyjny z CF Europa Barcelona. Wtedy zespół z Barcelony był liczącym się w Hiszpanii klubem piłkarskim. Mecz zakończył się remisem 1:1.

O fakcie tym pisze Legia.com następująco: "Nowy stadion został otwarty w 2010 roku, ale Legia grała na obiekcie przy Łazienkowskiej od czasów przedwojennych. Pierwszym oficjalnym meczem, jaki Legia zagrała na stadionie przy Łazienkowskiej 3, było spotkanie z zespołem CF Europa Barcelona 9 sierpnia 1930 roku. W meczu padł remis 1:1, a pierwszą bramkę na tym obiekcie zdobył w 22. minucie z rzutu karnego Henryk Martyna. Pierwszy mecz ligowy, jaki Legia zagrała na własnym stadionie to z kolei spotkanie z Czarnymi Lwów (24 sierpnia 1930 roku, pierwszą ligową bramkę dla Legii zdobył Józef Nawrot). W 1933 roku stadion Legii oficjalnie zyskał nazwę Stadionu Wojska Polskiego".

O nowym stadionie i meczu inauguracyjnym tak pisze portal sportowy Interii, dodajmy pod wielce znaczącym tytułem – "9 sierpnia 1930 r. Legia remisuje z Barceloną": "Na otwarcie Stadionu Wojskowego w Warszawie piłkarska drużyna Legii zmierzyła się z zespołem CF Europa Barcelona. Koniec budowy stadionu, na którym do dziś - oczywiście po modernizacji - Legia Warszawa rozgrywa mecze, miał miejsce w 1930 roku. Głównym projektantem stołecznego Stadionu Wojskowego był Maksymilian Dudryk-Darlewski. To właśnie jemu fani legionistów zawdzięczali charakterystyczną trybunę główną na 5 tysięcy widzów. Kształt obiektu, na którego zapleczu znajdowały się m.in. szatnie, sale gimnastyczne, magazyny sportowe, świetlica czy bufet, zawdzięczano zadaszeniu, którego słupy miały w minimalnym stopniu zasłaniać publiczności boisko".

Informacje te nie są pełne – do większej liczby szczegółów docieramy na stronach portalu poświęconego przedwojennej warszawie – "Warszawa 1939.pl". Czytamy tam, że architektami byli Maksymilian Dudryk i Aleksander Kodelski, a sam obiekt powstawał przez 9 lat od 1921 roku. "Obiekt powstał z inicjatywy Wojskowego Klubu Sportowego "Legia", który od 1921 dzierżawił tereny przy Łazienkowskiej. Wokół boiska piłkarskiego został zbudowany tor kolarski, oraz trybuny, z reprezentacyjną krytą trybuną od strony Myśliwieckiej, mieszczącą pomieszczenia klubowe m.in. szatnie, sale gimnastyczne, magazyny sportowe, świetlica i bufet. Stanowił jeden z obiektów zespołu sportowego Dowództwa Okręgu Korpusu nr 1, oprócz niego powstał m.in. basen i korty tenisowe".

O późniejszej historii dorzucając ledwie kilka zdań: "ODBUDOWANY: zdewastowany pod koniec II wojny św., odremontowany w 1945. MODERNIZACJE: m.in. w końcu lat 50., w połowie lat 60., w 1999. ROZEBRANY: w listopadzie 2008 rozpoczęto prace rozbiórkowe w związku z budową nowego stadionu, w który wkomponowano elewację zewnętrzną krytej trybuny przedwojennego obiektu".

Podobnie pisze Legia.com: "W czasie II Wojny Światowej i okupacji stadion znalazł się w posiadaniu Niemców, co - o ironio - uchroniło obiekt przed zniszczeniem. Okupanci organizowali na obiekcie zawody sportowe i mecze piłkarskie. Skutki wojny stadion odczuł przy okazji ofensywy Armii Czerwonej- po zakończeniu wojny wymagał renowacji. W latach '60 Stadion Wojska Polskiego jako jeden z nielicznych w Polsce został wyposażony w sztuczne oświetlenie, którego inauguracja nastąpiła 5 października 1960 roku podczas meczu Legia - AGF Arhus w 1/16 finału Pucharu Mistrzów Krajowych. Na przestrzeni lat stadion przy Łazienkowskiej przechodził mniejsze i większe remonty, ławki zostały zastąpione przez plastikowe siedziska. W związku z tym zmieniała się także jego pojemność".

Portal Warszawikia podaje dodatkowe ciekawe fakty z okresu planowania i budowy stadionu: "Budowa stadionu ruszyła w 1927 roku według projektu inż. Maksymiliana Dudryka-Darlewskiego oraz inż. Aleksandra Kodelskiego. Darlewski zaprojektował również zachodnią trybunę krytą. Oprócz boiska stadion posiadał także bieżnię oraz betonowy tor kolarski, który rozebrano po kilku miesiącach z powodu błędów konstrukcyjnych. Stadion miał pomieścić około 60 tysięcy widzów, jednak ten projekt nigdy nie został zrealizowany. Budowa była finansowana z funduszy Państwowego Instytutu Wychowania Fizycznego – odpowiednika ówczesnego Ministerstwa Sportu. Sztandarowym obiektem stadionu była trybuna kryta o pojemności 5 000 widzów. Cała infrastruktura ówczesnego klubu znajdowała się właśnie pod nią, na parterze były sale treningowe sekcji szermierczej, zapaśniczej, gimnastycznej, szermierczej oraz bokserskiej. Znalazły się tam również szatnie, świetlice, biura sanitariaty, kuchnia oraz bufety. Na pierwszym piętrze usytuowano część hotelową, która była zdolna zdolna pomieścić drużyny przyjezdne. Obok mieściły się gabinety zarządu oraz sala z trofeami klubu".

Z istotnych dat początków działania tego stadionu portal zauważa: "24 sierpnia 1930 roku rozegrano na nim dwa pierwsze ligowe. Najpierw na boisko wybiegły: Warszawianka Warszawa i ŁKS Łódź, a pierwszą ligową bramkę strzelił tutaj Eugeniusz Tadeusiewicz z ŁKS-u, zaś chwilę po jego zakończeniu: Legia Warszawa i Czarni Lwów. Pierwszego ligowego gola dla Legii na tym obiekcie zdobył Józef Nawrot strzałem głową w 61. minucie meczu. 26 października 1930 na arenie tej zadebiutowała narodowa reprezentacja Polski, zwyciężając 6:0 z Łotwą, a pierwsza bramka w wykonaniu Józefa Nawrota padła w 11. minucie spotkania".

Ważną kwestią jest też forma nazewnicza tego stadionu – do roku 1933 mówiło się o "Reprezentacyjnym Stadionie Wojskowym". Dopiero od tego roku oficjalnie nazywano go "Stadionem Wojska Polskiego". Co ciekawe stadion ten nigdy wcześniej nie nosił w oficjalnej nazwie „Legii”, a jedynie w powszechnym użyciu mówiło się o "stadionie Legii". To właśnie tutaj zespół ten świecił i święci swoje największe tryumfy – nieprzerwanie od 90 lat.

Portal Sport.pl tak opisuje perturbacje z nawą stadionu: "Wraz z końcem 2014 roku wygasła umowa pomiędzy Legią Warszawa a Pepsi, w związku z czym obiekt przy Łazienkowskiej 3 przestał nosić nazwę Pepsi Arena" - poinformowała oficjalna strona klubu legia.com. Teraz obiekt nazywa się "Stadion Miejski Legii Warszawa im. Marszałka Józefa Piłsudskiego". Śladu po Pepsi Arenie nie ma już na stronie Legii i oficjalnym profilu stadionu na Facebooku".

Po czym dodaje: "Przed pojawieniem się sponsora obiekt Legii nazywano zwyczajowo stadionem Wojska Polskiego, dodając czasem "im. Marszałka Józefa Piłsudskiego". Warszawscy radni zajęli się sprawą nazwy stadionu latem 2012 roku, kiedy okazało się, że oficjalnie stadion nie ma nazwy. Formalnie rzecz biorąc, stadion Legii nie miał nazwy. To po prostu stadion miejski użytkowany przez Legię. Nazwa "stadion Wojska Polskiego" była nazwą zwyczajową, odnoszącą się na dodatek do obiektu, który dziś nie istnieje".

Należy dodać, że 21 kwietnia 2006 roku z okazji obchodów 90-lecia klubu odsłonięto tablicę ku czci Marszałka Józefa Piłsudskiego. Natomiast portal Warszawikia zwraca honor Wielkiemu Marszałkowi i tak odnosi się do faktów związanych z nazewnictwem tego stadionu: „Od samego początku patronem areny był Józef Piłsudski, choć w czasach PRL-u używano jedynie pierwszego członu oficjalnej nazwy, formalnie Marszałka nigdy nie pozbawiono patronatu".

PP

Zobacz więcej na temat: Legia Warszawa