W zależności od hipotezy, którą przyjmiemy, ambicja lub wierność seniorowi sprowadziła na możnowładcę zgubę. Spytko poległ bowiem 12 sierpnia 1399 nad Worsklą, na dalekich wschodnich rubieżach Wielkiego Księstwa Litewskiego, w bitwie z Tatarami.
Najmożniejszy z możnych
Spytko pochodził z możnego, ale nie mogącego poszczycić się długą tradycją, rodu. Potęgę Lelewitów – bo tak również, od nazwy herbu, nazywano przedstawicieli familii – rozpoczął zaledwie dwa pokolenia wcześniej jego imiennik.
Na dziejową scenę Spytko wszedł już jako jeden z rozdających karty w królestwie Polskim – najpierw, w 1373 roku, został marszałkiem nadwornym, później otrzymał godność wojewody krakowskiego (1381), najwyższego urzędnika w najważniejszej wówczas dzielnicy kraju, w końcu przypadło mu również stanowisko starosty krakowskiego (1390).
Należał, wespół z bliskimi krewnymi, wojewodą sandomierskim Spytkiem i Janem z Tarnowa (późniejszy magnacki ród Tarnowskich był gałęzią Melsztyńskich), do najzagorzalszych stronników Jadwigi Andegaweńskiej. Najprawdopodobniej znajdował się w gronie pomysłodawców jej ślubu z Jagiełłą (siostra Spytka była nawet matką chrzestną przyszłego króla) i unii z Litwą.
Za – jakbyśmy to dzisiaj nazwali – lobbowanie za Jagiełłą Spytko miał dostać od monarchy sandały zdobione złotem i szlachetnymi kamieniami. Ale ten cenny suwenir był niczym wobec królewskiego nadania z roku 1395 – wówczas Spytko otrzymał od monarchy Podole w lenne panowanie.
- Faktycznie stał się księciem Podola i chyba najpotężniejszym możnowładcą w Polsce - wskazywał prof. Grzegorz Myśliwski w audycji Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika niezwykłych Polaków".
06:45 spytko z melsztyna - dyplomata i książę z podola.mp3 Spytko z Melsztyna - dyplomata i książę z Podola - audycja Andrzeja Sowy i Wojciecha Dmochowskiego z cyklu "Kronika niezwykłych Polaków". (PR, 20.02.2002)
Człowiek do zadań specjalnych
Z "Kroniki" Długosza dowiadujemy się, że decyzja ta wywołała sprzeciw królowej Jadwigi i pozostałych możnowładców, najpewniej obawiających się wzrostu potęgi Spytka. Z kolei Jagiełło pozyskał tym nadaniem jednego z najważniejszych wykonawców polityki ekspansji państwa polskiego – to on prowadził kampanie mające na celu ponowne przyłączenie do korony Rusi Halickiej i niemal przejął dla króla posiadłości księcia Władysława Opolczyka.
- Być może też zajmował stanowisko pośrednika między Jagiełłą a jego namiestnikiem na Litwie i bratem stryjecznym Witoldem, którzy często wchodzili ze sobą w konflikt. W 1392 roku brał udział w rokowaniach między nimi - wyjaśniał historyk.
Bitwa nad Worsklą
Być może właśnie w charakterze wysłannika króla Spytko wziął udział w wyprawie Witolda przeciwko Złotej Ordzie. W 1396 roku na Litwie pojawił się wygnany chan tatarski Tochtamysz. Witold postanowił wesprzeć jego starania o powrót na tron i dzięki temu zyskać potężnego sojusznika. Długofalowe plany litewskiego księcia zakładały najprawdopodobniej utworzenie, dzięki wsparciu Ordy, imperium obejmującego wszystkie ziemie ruskie. Kuzyn Jagiełły zmontował koalicję złożoną z wojsk litewskich, polskich, mołdawskich, moskiewskich, a nawet posiłków krzyżackich. Udało mu się uzyskać od papieża ogłoszenie krucjaty przeciw Turkom i Tatarom.
- Wojska tatarskie miały olbrzymią przewagę. Walczyły na znanym sobie terenie, dowodził nimi znakomity wódz Edygej. Spytko, widząc nad Worsklą wojska tatarskie, proponował żeby nie dopuścić do bitwy. Ponoć – jak pisze Długosz – Edygej był skłonny przystać na taką propozycję, oczywiście za odpowiednią opłatą. Pozostali wodzowie parli jednak do bitwy. Spytko, którego przed bitwą oskarżano o tchórzostwo, walczył dzielnie i zginął w bitwie, natomiast oszczercy haniebnie zbiegli z pola walki - mówił prof. Grzegorz Myśliwski.
Klęska nad Worsklą okazała się punktem zwrotnym w dziejach Europy. Na rubieżach Wielkiego Księstwa Litewskiego pogrzebane zostały mocarstwowe plany Witolda. Litwa nie zdołała zjednoczyć ziem ruskich pod swoim panowaniem. W przyszłości dało to szansę Moskwie do rywalizacji z Litwinami w tej części świata. Z drugiej strony zmusiło też państwo litewskie do związania się unią z Polską.
W imieniu króla czy swoim?
Spytko wziął udział w wyprawie Witolda najprawdopodobniej jako wysłannik Jagiełły, który był nie tylko królem Polski, ale i wielkim księciem litewskim. Istnieje jednak również inna możliwość. Być może możnowładcy zależało na wywalczeniu na wschodzie własnej dziedzicznej domeny.
- On być może zaczął prowadzić politykę taką, jak spolonizowani ruscy magnaci w XVII wieku i chciał stworzyć państwo w państwie - wyjaśniał prof. Grzegorz Myśliwski.
28:12 spytkowie z melsztyna.mp3 Spytkowie z Melsztyna - o rodzie potężnych wielmożów z prof. Grzegorzem Myśliwskim rozmawia Andrzej Sowa. (PR, 1.11.2001)
bm