Program przebudowy zaprezentowała narodowej komisji diecezja Paryża. O pozytywnej opinii gremium poinformowało francuskie ministerstwo kultury. Cały projekt nie został jeszcze przedstawiony opinii publicznej, ale już budzi wielkie kontrowersje.
Pozytywna ocena z zastrzeżeniami
Eksperci pozytywnie zaopiniowali program przebudowy wnętrz, z dwoma zastrzeżeniami: dotyczącymi ustawienia posągów oraz ruchomych podświetlonych ławek w katedrze, sprecyzowało ministerstwo na zakończenie głosowania, które odbyło się w czwartek za zamkniętymi drzwiami z udziałem około 20 ekspertów CNPA.
Z przecieków w mediach wynika, że do odbudowy wnętrz, zniszczonej w pożarze w 2019 r. katedry Notre Dame wykorzystane zostaną dzieła międzynarodowych artystów, m.in. Ernesta Pignon-Ernesta, Anselma Kiefera czy Louise Bourgeois, których "dzieła mają prowadzić dialog z dziełami dawnych mistrzów" – jak podaje agencja AFP. W projekcie rekonstrukcji wnętrz znajduje się "trasa dla turystów i wiernych z całego świata wokół wyrafinowanej osi centralnej prowadzącej od nawy do chóru" – podaje stacja France Info.
W części odrestaurowanych kaplic mają zostać umieszczone wielkie obrazy ołtarzowe zamawiane u wielkich artystów w latach 1630-1707 przez korporację złotników, którzy ofiarowali je katedrze.
Krytyka ludzi kultury
Odpowiedzialny za projekt ks. Gilles Drouin poinformował AFP, że "trzyma się rozwiązań funkcjonalnych, pragmatycznych i dydaktycznych, jak rzutowanie na ściany zdań biblijnych w kilku językach czy informacji o chrześcijańskich tradycjach duchowych".
Wcześniej ks. Drouin zaprzeczał, że planowany remont Notre Dame ma być "radykalny", tłumacząc, że "od ośmiu stuleci Notre Dame de Paris przechodzi nieustanną ewolucję". Podkreślał też, że "goście przychodzący do katedry nie zawsze wywodzą się z kultury chrześcijańskiej".
Krytycy projektu wskazują, że elementy współczesnej sztuki i wizualizacje "całkowicie wypaczają wystrój i przestrzeń liturgiczną". Podkreślają to artyści, filozofowie i pisarze w apelu zatytułowanym "To, co oszczędził ogień, diecezja chce zniszczyć" opublikowanym 8 grudnia w dzienniku "Le Figaro".
"Zmartwychwstanie katedry jest poważnie zagrożone przez plan odnowienia jej wnętrza. Diecezja paryska chce wykorzystać prace konserwatorskie do przekształcenia wnętrza Notre Dame w projekt całkowicie zniekształcający wystrój i przestrzeń liturgiczną. Uważa zatem, że zniszczenie przez ogień jest okazją do zmiany zabytku w przestrzeń dla zwiedzającego, mimo że ogień zniszczył dach i iglicę" - zwracają uwagę sygnatariusze apelu.
"Głupota konkuruje z kiczem"
Jak czytamy w apelu ludzi kultury, "projekt obejmuje ruchome ławki, oświetlenie zmieniające się w zależności od pór roku, projekcje wideo na ścianach itp. Innymi słowy, modne 'narzędzia multimedialne' spotykane we wszystkich 'immersyjnych' projektach kulturalnych, w których głupota często konkuruje z kiczem".
Brytyjski "Telegraph" napisał 26 listopada, że plany odnowienia zniszczonej przez pożar katedry w kwietniu 2019 r., bazują na sztuce współczesnej i wielojęzycznych projekcjach cytatów biblijnych, co sprawi, że katedra będzie "przypominać politycznie poprawny Disneyland".
Nieoficjalny projekt Diecezji Paryża krytykuje również architekt Maurice Culot, ekspert w temacie architektury sakralnej XIX wieku. "To nie ma sensu" – zauważa. - Odbudowujemy katedrę i iglicę z elementów używanych przez budowniczych katedry takich, jak kamień, drewno i ołów, a teraz będziemy mieli w środku park rozrywki dla zagranicznych turystów - dodaje.
Jednoosobowa decyzja
- Jak ksiądz mógł na własną rękę wybrać wystrój wnętrza katedry, która należy do powszechnego dziedzictwa ludzkości i która odbudowywana jest dzięki datkom pochodzącym z całego świata? - pyta ks. Drouina Maurice Culot.
Zobacz serwis specjalny portalu PolskieRadio24.pl: Notre Dame w ogniu
Jego obawy podziela francuski historyk architektury Alexandre Gady, autor książki o historii Notre Dame. - Projektowi brakuje rozległości i głębi - stwierdził.
Do czasu wydania opinii przez Narodową Komisję Dziedzictwa i Architektury diecezja Paryża konsekwentnie odmawiała mediom oficjalnych komentarzy dotyczących projektu odbudowy wnętrza katedry.
Czytaj też:
pg,pap,AFP