25 sierpnia 1270 roku zmarł Ludwik IX Święty, jeden z najwybitniejszych francuskich władców, który zyskał swój przydomek dzięki nadzwyczajnej, nawet jak na średniowiecze, pobożności.
Król Francji zmarł w trakcie drugiej organizowanej przez siebie wyprawy krzyżowej. Ludwik Święty nie zginął na polu bitwy z muzułmanami, ale jako ofiara zarazy panującej w obozie wojsk chrześcijańskich. Ekspedycja, która miała na celu zdobycie Ziemi Świętej, skierowała się jednak w zupełnie inne miejsce – Tunis.
– Być może chodziło o zdobycie przyczółka, który dałby łacinnikom panowanie na Morzu Śródziemnym, co mogłoby ułatwić odzyskanie Jerozolimy w przyszłości – mówił prof. Jerzy Pysiak w audycji Łukasza Kozaka i Łukasza Modelskiego z cyklu "Kryzys wieku średniego".
Długie rządy Ludwika
Przyszły król Francji urodził się najprawdopodobniej 25 kwietnia 1214 roku. Istnieją jednak pewne przesłanki, które pozwalają przesunąć datę jego przyjścia na świat o rok do przodu.
– Jest to związane z ruchomą datą rozpoczęcia roku w średniowieczu. Było wówczas kilka stylów rozpoczynania roku, we Francji była to Wielkanoc. Ponieważ jej data jest ruchoma, stąd też rozpoczęcie roku ulegało zmianom – mówił prof. Jerzy Pysiak w audycji Polskiego Radia z 2016 roku.
49:53 Dwójka Kryzys wieku średniego 24.04.2016.mp3 – Stolica Apostolska uznała, że Ludwik Święty był "super homo", czyli super człowiekiem – mówił prof. Jerzy Pysiak o francuskim królu w audycji Łukasza Kozaka i Łukasza Modelskiego z cyklu "Kryzys wieku średniego". (PR, 25.04.2016)
Został królem w 1226 roku, po śmierci swojego ojca Ludwika VIII Lwa. Objął tron w niezwykle młodym wieku, miał bowiem zaledwie 12 lat, dlatego aż do 1234 roku rządy we Francji sprawowała jego matka Blanka Kastylijska. Był królem aż 44 lata, dzięki czemu jest do dzisiaj jednym z najdłużej panujących francuskich władców.
Dobry i stanowczy władca
Ludwik IX Święty natychmiast po zdobyciu samodzielnej władzy rozpoczął działania, które miały wzmocnić pozycję monarchy. Przeprowadził reformę monetarną oraz wystąpił przeciwko wpływom lokalnych możnowładców.
Szybko zyskał sławę króla, który dba o własnych poddanych. Starał się być ich blisko i wysłuchiwać ich próśb oraz skarg, nawet tych najniższego stanu. W każdy Wielki Czwartek na wzór Chrystusa mył nogi ubogim poddanym.
Szczególnym wyrazem jego przywiązania do ludu francuskiego były działania podjęte po klęsce zorganizowanej przez króla VI wyprawy krzyżowej. Uznał, że niepowodzenie w zdobyciu Jerozolimy wynika z grzechów osobistych oraz jego poddanych, za które wziął odpowiedzialność jako władca. W ramach odkupienia postanowił zaprowadzić w swoim ziemskim królestwie boży porządek. Rozesłał po całych kraju posłańców, którzy zbierali od poddanych skargi na jego urzędników. Wysłuchał je i rozpoczął walkę z nadużyciami oraz łapówkarstwem.
– Można powiedzieć, że Ludwik jest prekursorem kontroli państwowej. Chociaż co prawda był człowiekiem bardzo głęboko religijnym, ale trzymał Kościół na dystans od polityki, ponieważ rządzić państwem miał on, a nie episkopat – mówił prof. Jerzy Pysiak w audycji Polskiego Radia z 2016 roku.
Święty król
Ludwik IX przez całe życie dążył do odbicia Jerozolimy z rąk muzułmanów. Zorganizował dwie krucjaty, które okazały się ostatnimi takimi wyprawami. Chociaż miały na celu zajęcie Ziemi Świętej, to żadna z nich nawet nie zbliżyła się w jej pobliże. VI wyprawa krzyżowa wyruszyła na Egipt w 1248 roku. Ludwik chciał ograniczyć rozlew krwi i uważał, że pokonanie najsilniejszego wówczas państwa muzułmańskiego pozwoli na odzyskanie Jerozolimy w drodze pertraktacji pokojowych. Krucjata zakończyła się klęską i pojmaniem króla wraz z większością wojska.
Niezrażony niepowodzeniem w 1270 roku ponownie wyruszył z wyprawą krzyżową w kierunku Tunisu, z której nie zdołał już powrócić.
Ludwik IX został kanonizowany w 1297 roku przez papieża Bonifacego VIII, czym zasłużył sobie na przydomek Świętego. Zasłużył na to nie tylko organizowanymi przez niego krucjatami, ale także własnymi cnotami, dzięki którym był wzorem chrześcijańskiego władcy.
– Był człowiekiem pobożnym, miłosiernym, rycerskim, walecznym, hojnym fundatorem, wzorowym mężem i ojcem oraz doskonałym królem dbającym o pokój w królestwie i wokół królestwa i dobro poddanych – mówił prof. Jerzy Pysiak w audycji Łukasza Kozaka i Łukasza Modelskiego z cyklu "Kryzys wieku średniego".
sa