Pomnik przedstawia grecką boginię zwycięstwa. Decyzję o jego budowie podjęto już w 1956 roku. Rozpisywano liczne konkursy, wszystkie wywoływały spory i dyskusje. Ostatecznie przyjęto pomysł autorstwa Mariana Koniecznego.
Było lipcowe popołudnie, na Placu Teatralnym zgromadziły się tysiące ludzi. Głos zabrał ówczesny premier Józef Cyrankiewicz, który powiedział m.in.:
- Utarła się już nazwa skrótowa pomnika – Nike. Nieprzypadkowe to godło. Ten pomnik jest symbolem męstwa tego miasta, męczeństwa i zwycięstwa zarazem. Uczyńmy wszystko, by w naszej pięknej stolicy zieleńce były tylko zieleńcami, a nigdy cmentarzami, a dzieci dziećmi, i aby, co najwyżej, bawiły się w żołnierzy – dodał.
W listopadzie 1995 roku pomnik zniknął sprzed Teatru Wielkiego i został umieszczony tymczasowo na zapleczu odbudowywanego pałacu Jabłonowskich. 15 grudnia 1997 umieszczono rzeźbę na nowym cokole o wysokości 14 metrów, stoi dziś przy Trasie W-Z.