Historia

Odtworzą atmosferę powstańczego szpitala

Ostatnia aktualizacja: 02.08.2012 08:00
Za dwa lata, 1 sierpnia 2014 roku w podziemiach kamienicy na warszawskim Powiślu powstanie ekspozycja, upamiętniająca szpital polowy mieszczący się tam w 1944 roku.
Jedno z pomieszczeń dawnego szpitala powstańczego w piwnicach kamienicy przy ulicy Konopczyńskiego 57 w Warszawie. PAPLeszek Szymański
Jedno z pomieszczeń dawnego szpitala powstańczego w piwnicach kamienicy przy ulicy Konopczyńskiego 5/7 w Warszawie. PAP/Leszek Szymański

Kamienica przy ulicy Konopczyńskiego 5/7 wybudowana została w 1937 roku. Kilka lat temu mieszkańcy domu sami zainscenizowali dawną salę szpitalną. Kupili stare metalowe łóżka, przykryli je prześcieradłami z czerwonym krzyżem. Na ścianach powiesili czarno-białe fotografie z okresu Powstania Warszawskiego. Obecnie, z okazji rocznicy wybuchu powstania miejsce to zostało udostępnione zwiedzającym.

Więcej o Powstaniu Warszawskim w naszym serwisie specjalnym >>>

Szpital dla rannych powstańców i ludności cywilnej zorganizowano najpierw w kamienicy przy ul. Konopczyńskiego 3. Jego komendantem został dr Stefan Żegliński, chirurg z pobliskiego szpitala dziecięcego przy ul. Kopernika. Po nasileniu ostrzału, rannych przeniesiono do schronu przeciwlotniczego pod kamienicą przy Konopczyńskiego 5/7. Szpital funkcjonował tam do ewakuacji 6 września 1944 roku. Udało się uratować 180 rannych.

- Najpierw w szpitalu było stosunkowo mało rannych, więc pomieszczenia były w mieszkaniach na pierwszym piętrze. W miarę potęgowania się napięcia, gdy Niemcy zaczęli atakować Powiśle znieśli nas do piwnic - wspominał jeden z ocalałych, Zdzisław Sadowski, pseudonim “Czarski", żołnierz AK ze zgrupowania "Krybar".
Kiedy Niemcy podpalili domy stojące wokół Konopczyńskiego, sanitariuszki wyprowadzały pacjentów z budynku.

- Zostałem ułożony przez nasze dziewczyny na dużej blasze od bomby (...) Myśmy tam leżeli, ja i kilku kolegów - aż w końcu przyszła jedna z dziewczyn i powiedziała: “Słuchaj, wychodzimy stąd, idziemy na uniwersytet, bo Niemcy pozwolili nam przechodzić.” (...) To był niezapomniany widok, całe Powiśle stało w płomieniach. To było jedno wielkie morze ognia – wspominał Zdzisław Sadowski.
W dawnych salach szpitalnych ma powstać duża ekspozycja stale dostępna dla zwiedzających. Jednak zanim do tego dojdzie trzeba zamontować wentylację, naprawić posadzkę i wyczyścić ściany. Uroczyste otwarcie planowane jest w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Zdobyciem środków na remont pomieszczeń oraz realizacją ekspozycji zajmie się nowo powołana Fundacja Warszawskich Szpitali Polowych. Wsparcia merytorycznego przedsięwzięciu udziela Muzeum Powstania Warszawskiego.

- Za dwa lata otworzymy tu pierwszą prywatno-publiczną ekspozycję pokazującą z jednej strony życie tej kamienicy, w której odciska się historia XX wieku w Warszawie, a z drugiej strony historię szpitala i ludzi, którzy nie byli powstańcami, ale ofiarnie służyli w Powstaniu - lekarzy, zespołu personalnego - mówił dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski.
Honorowy patronat na inicjatywa objęli: rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Marek Krawczyk oraz prezes Polskiego Czerwonego Krzyża Andrzej Podsiadło.

 PAP/mk

Czytaj także

Krzysztof Kamil Baczyński - poeta, który zamienił pióro na karabin

Ostatnia aktualizacja: 22.01.2014 07:00
- Krzysztof Kamil Baczyński nie uważał poezji za swoje powołanie. Jego wielkim pragnieniem było zostać żołnierzem - wspominał Bogdan Deczkowski, powstańczy dowódca poety.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Warszawa: rowerzyści w hołdzie Powstańcom

Ostatnia aktualizacja: 04.08.2012 17:51
Sprzed stołecznego Muzeum Powstania Warszawskiego ruszyła Masa Powstańcza. Rowerzyści przejadą szlakiem Powstańczej Poczty Polowej.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rocznica rzezi Woli podczas Powstania Warszawskiego

Ostatnia aktualizacja: 05.08.2012 08:10
Od 40 do 60 tys. mieszkańców warszawskiej Woli zginęło w dniach 5-7 sierpnia 1944 roku w masowych egzekucjach dokonywanych przez oddziały niemieckie na rozkaz Hitlera.
rozwiń zwiń