Zarzuca im zniesławienie swojego dziadka - Józefa Stalina
Mord katyński. Źr. Wikipedia
Proces o zniesławienie Józefa Stalina jest potrzebny do destalinizacji Rosji i odtworzenia prawdy historycznej - uważa Andriej Lipski, zastępca redaktora naczelnego "Nowej
Sprzeciw wnuka Stalina wywołał artykuł Anatolija Jabłokowa pod tytułem "Beria wyznaczony na winnego", który ukazał się w kwietniu w "Nowej Gaziecie". Dotyczył on mordu NKWD na polskich oficerach w Katyniu. Tekst ukazał się we współpracy z Memoriałem, organizacją badającą zbrodnie stalinowskie.
Andriej Lipski mówi, że sprawa o zniesławienia Stalina jest redakcji na rękę. Dzięki temu będzie można głośno mówić o jego zbrodniach - dodaje.
Andriej Lipski uważa, że "Nowaja Gazieta" podejmuje wiele działań, mających na celu odtworzenie prawdy historycznej dotyczącej Stalina. miedzy innymi, wspólnie z Memoriałem przygotowywane są specjalne wkładki do gazety, które przypominają prawdę o Gułagu.
Gułag - więźniowie na Kołymie. Źr.wikipedia.
Podczas procesu, adwokat 73-letniego Dżugaszwilego historyk Jurij Muchin mówił, że sprawę Katynia wymyślił Memoriał. Mówił, że miało to na celu wywołanie wśród Polaków nienawiści do Rosjan, a następnie wyrwanie Polski z Układu Warszawskiego i wcielenie jej do NATO. Muchin twierdził również, że Polacy zostali rozstrzelani przez Niemców, a nie NKWD.
Redakcja "Nowej Gaziety" wraz z organizacją Memoriał pracuje nad stworzeniem centrum pamięci ofiar stalinizmu. Jak powiedział IAR Andriej Lipski, prace nad powstaniem instytucji są zaawansowane i mają poparcie rosyjskich władz.
T. Kułakowski/IAR/ab