Historia

Pięć lat w łagrze

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2012 13:00
Pamiętnik komandora Artura Reymana - jednego z twórców polskiej hydrografii, więźnia sowieckich łagrów - wydał gdański IPN.
Pięć lat w łagrze
Foto: mat. promocyjne

Książka zawiera wspomnienia z lat 1939-43. Licząca ponad 130 stron książka została wydana pod tytułem "Na sowieckim etapie. Pamiętnik (1939-1943)". Oprócz wspomnień spisanych przez Artura Reymana, zawiera ona zestaw zdjęć oraz map wykonanych przez autora pamiętnika. Publikację wstępem opatrzył potomek rodziny Reymanów, historyk gdańskiego oddziału IPN, Dominik Sokołowski.

Jak powiedział PAP Sokołowski, spisane w pamiętniku wspomnienia rozpoczynają się w 1939 roku, kiedy to Reyman ukrywał się na terenach zajętych przez ZSRR. "Gdy próbował przekroczyć granicę z Węgrami, został zatrzymany przez NKWD i na pięć lat zesłany do łagru. W pamiętniku zamieszczone zostały wspomnienia ze śledztwa, w którym były tortury, oraz relacje z pobytu w łagrach" - powiedział PAP Sokołowski.

Historyk dodał, że wspomnienia Reymana obejmują też służbę w Bazie Ewakuacyjnej Polskich Sił Zbrojnych w Krasnowodzku pod komendą płk Zygmunta Berlinga. "Reyman był zastępcą Berlinga. Jak wiadomo, gdy do Persji odpływał ostatni statek z żołnierzami gen. Andersa, sam Berling - w przeciwieństwie do całego sztabu - postanowił zostać w ZSRR, można powiedzieć zdezerterował. Wspomnienia Reymana, który odpłynął do Persji, są więc swojego rodzaju ciekawostką - relacją z kilkumiesięcznej współpracy z Berlingiem" - zauważył Sokołowski.

Jak mówił historyk, pamiętnik Reymana opowiada też o ewakuacji do Persji oraz dalszej - po części już samodzielnej - podróży przez różne kraje, aż do przybycia - w maju 1943 r. - do Wielkiej Brytanii, gdzie autor wspomnień zamieszkał na stałe i gdzie zmarł w 1983 roku.

"Reyman nie miał dzieci. Wdowa po nim przekazała jego pamiętniki bratankowi, który jest moim dziadkiem. Właśnie dziadek w latach 80. przywiózł pamiętnik z Anglii do Polski, a ja zetknąłem się z tymi wspomnieniami już jako student historii" - wyjaśnił PAP Sokołowski.

Jak zaznaczył w recenzji pamiętnika Reymana gdański historyk, dr hab. Grzegorz Berendt, walorem tych wspomnień jest nie tylko zawartość merytoryczna, ale też wyważony i rzeczowy styl, w jakim pisał autor. "Reyman starał się obiektywnie utrwalić obraz społeczeństwa sowieckiego, napotkanych patologii - m.in. złodziejstwa, a z drugiej strony zachowań nacechowanych empatią i gotowością niesienia pomocy. Nie ma w tej narracji zapiekłości i nienawiści do narodów żyjących w państwie Stalina. Całość jest sformułowana w sposób bardzo syntetyczny. Jest to dokument martyrologii Polaków na Wschodzie, a zarazem świadectwo oficera WP, który szczęśliwie uniknął śmierci w katyńskich dołach" - napisał Berendt.

Urodzony w 1900 roku Artur Reyman walczył w wojnie polsko-bolszewickiej, za udział w której został odznaczony orderem Virtuti Militari. W latach 30. minionego wieku, a do wybuchu II wojny światowej, jako oficer polskiej Marynarki Wojennej pracował w Biurze Hydrograficznym. "Prowadził pionierskie prace przy tworzeniu map polskiego wybrzeża Bałtyku. Pod jego kierunkiem powstała pierwsza polska mapa tego obszaru i pierwsze polskie locje" - powiedział PAP Sokołowski.


Czytaj także

Historia potyczek AK z NKWD w obrazkach

Ostatnia aktualizacja: 04.11.2010 12:30
Instytut Pamięci Narodowej chce dotrzeć do młodzieży. W tym celu wydał komiks "Wyzwolenie? 1945" opisujący trzy potyczki polskich żołnierzy z NKWD.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Katyń - bliżej prawdy

Ostatnia aktualizacja: 07.07.2011 07:00
Kopie kolejnych akt rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej trafiły do IPN.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Instytut Pamięci Narodowej wysyła książki

Ostatnia aktualizacja: 20.02.2012 06:00
Do szkól trafi synteza historii Polski w XX wieku zatytułowana: „Od niepodległości do niepodległości. Historia Polski 1918-1989”.
rozwiń zwiń