Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem uznał, że Muslim Alijew i Inwer Bekirow utworzyli na zaanektowanym półwyspie komórki Parti Odrodzenia Islamskiego, za co trafią do łagrów - odpowiednio na 19 i 18 lat. Ich czterech współpracowników oskarżono o prowadzenie werbunku i skazano na kary od 7 do 10 lat pozbawienia wolności. - To praktyka zastraszania stosowana przez Rosję od 2014 roku, od aneksji Krymu - podkreślał wielokrotnie w wywiadach dla Polskiego radia jeden z tatarskich liderów Nariman Dżelalow. - Nie wiesz, co się może stać, jeśli będziesz swobodnie wyrażać swoje poglądy, dlatego tak dużo ludzi po prostu boi się głośno rozmawiać - wyjaśnia tatarski lider.
Centrum Praw Człowieka "Memoriał" wskazało, że w Rosji jest ponad 140 więźniów politycznych, przetrzymywanych ze względów religijnych, z których większość to Tatarzy krymscy.
IAR/dad