- Polscy dyplomaci pracują w samym centrum niemieckiej stolicy, w sąsiedztwie Ambasad USA, Francji, Wielkiej Brytanii". Budynek na Unter den Linden 70-72 "jest jednym z najbardziej reprezentacyjnych obiektów centrum Berlina - podkreśliła Szuber-Zasacka.
Wyjaśniła, że w obiekcie przewidziano nowoczesne sale reprezentacyjne, liczne pomieszczenia biurowe dla pracowników placówki (ambasady i konsulatu), mieszkania dla pracowników, a także pokoje hotelowe.
- W budynku zastosowano rozwiązania ekologiczne: na dachach ambasady, zlokalizowanych na różnych poziomach, powstały zielone tarasy. Woda deszczowa jest przechwytywana do zbiorników i używana do podlewania zieleni. Energia cieplna i elektryczna dostarczana jest do budynku od lokalnych dostawców zapewniających jej pochodzenie ze źródeł odnawialnych - dodała Szuber-Zasacka. W budynku zlokalizowane są pomieszczenia dla rowerzystów (miejsca postojowe, szatnie z węzłami sanitarnymi) oraz stanowiska do ładowania samochodów elektrycznych.
Ponad 100 polskich firm budowało budynek
Budowę realizowały w większości polskie firmy wykonawcze (ponad 100), a łączna liczba zaangażowanych podmiotów (z projektantami, dostawcami, konsultantami, etc.) wyniosła ponad 200. Łącznie przez teren budowy przewinęło się ponad 3800 osób - przekazała PAP rzeczniczka.
Elewacja zewnętrzna oraz wystrój sali wielofunkcyjnej wykonany jest z prawie 2,4 tys. sztuk prefabrykatów betonowych. Powierzchnia okien i powierzchni szklanych to prawie 2,7 tys. metrów kwadratowych. Ułożono 350 km kabli elektrycznych. Budynek użytkowany jest w nowoczesnym systemie BMS – Building Management System, dzięki czemu minimalizowane są koszty jego utrzymania.
- Nowy budynek ambasady, w którym znajduje się też konsulat, gwarantuje sprawną obsługę polskich obywateli, którzy zwracają się do nas z licznymi sprawami urzędowymi. W wygodnych, nowoczesnych przestrzeniach konsulatu naturalnie znajduje się przytulny pokój dla rodziców z małymi dziećmi - zauważyła Szuber-Zasacka dodając, że możliwość organizacji wydarzeń i spotkań w samym centrum Berlina uatrakcyjni promowanie Polski w Niemczech.
Atrakcja turystyczna
- Na co dzień obserwujemy już, że budynek podziwiają też turyści z całego świata przemierzający ulicę Unter den Linden - podkreśliła rzeczniczka.
W Berlinie rzeczywiście trudno sobie wyobrazić lepszą lokalizację niż Unter den Linden. Przy liczącym półtora kilometra trakcie znajdują się m.in. Muzeum Historyczne, Uniwersytet Humboldtów, Biblioteka Państwowa, upamiętniający ofiary wojen Nowy Odwach, opera Staatsoper Unter den Linden, Hotel Adlon. Na wieńczącym aleję placu Paryskim stoi symbol Berlina - Brama Brandenburska. Na placu Paryskim ma swoją siedzibę berliński oddział Instytutu Pileckiego. Kilkuminutowy spacer wystarczy, żeby znaleźć się przed budynkiem Reichstagu, w którym obraduje Bundestag, czy przed Urzędem Kanclerskim. Spacer przez pobliski park Tiergarten pozwala dojść do pałacu Bellevue - siedziby prezydenta RFN.
Rosyjskie sąsiedztwo
Warto wspomnieć, że przy Unter den Linden, prawie vis a vis nowej polskiej ambasady, stoi także ogromny budynek ambasady Rosji.
Gmach starej polskiej ambasady przy Unter den Linden, wzniesiony w czasach byłej NRD, miał być początkowo przebudowany, ale ze względów bezpieczeństwa zdecydowano się na jego rozbiórkę i zaplanowano wzniesienie nowego budynku. Ambasada została przeniesiona do budynku dawnej Polskiej Misji Wojskowej w dzielnicy Grunewald. Stary gmach przy Unter den Linden wyburzono w 2016 roku.
W piątek otwarcia nowej siedziby polskiej ambasady w Berlinie dokona minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Gości powita charge d’affaires ad interim RP w Niemczech Jan Tombiński. W programie uroczystości otwarcia przewidziano m.in. podniesienie flag Polski i Unii Europejskiej. Pianista Paweł Kowalski wykona Wielkiego Poloneza Fryderyka Chopina.
PAP/dad