Redakcja Polska

Sukces Rosjan w Sołedarze? Ukraińska armia: to propaganda Kremla

11.01.2023 11:49
Rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty, cytowany przez portal Suspilne podał, że "rosyjskie oświadczenia o zdobyciu Sołedaru w obwodzie donieckim nie są zgodne z prawdą; szczegóły znajdują się w komunikacie sztabu generalnego, czekajcie na oficjalne informacje".
Wojsko: rosyjskie oświadczenia o zdobyciu Sołedaru nie są zgodne z prawdą
Wojsko: rosyjskie oświadczenia o zdobyciu Sołedaru nie są zgodne z prawdąPAP/EPA/MYKOLA TYMCHENKO

W nocy z wtorku na środę rosyjskie propagandowe media oznajmiły, że prywatna firma wojskowa, znana jako Grupa Wagnera, kontroluje już kopalnie soli w Sołedarze. W sieciach społecznościowych pojawiły się zdjęcia właściciela tej formacji Jewgienija Prigożyna i jego najemników, rzekomo wykonane w podziemnych korytarzach.

Te doniesienia nie odpowiadają rzeczywistości, kopalnie w Sołedarze wyglądają zupełnie inaczej - wyjaśniło w środę na Telegramie Centrum Komunikacji Strategicznej ukraińskiej armii. "Są to działania PR-owe skierowane do odbiorców w Rosji, będące próbą usprawiedliwienia w jakikolwiek sposób ogromnych strat wśród więźniów (walczących w szeregach wagnerowców - przyp.red.). Sołedar był, jest i zawsze będzie ukraiński" - powiadomiło Centrum.

W rejonie Bachmutu i Sołedaru od miesięcy najeźdźcy atakują głównie siłami najemników Grupy Wagnera, stosując metodę, jak mówią ukraińscy żołnierze, "zarzucania ciałami" i zmasowanych ataków artyleryjskich.

W ciągu ostatnich kilkunastu godzin propagandowe kremlowskie media donosiły, że Sołedar znalazł się już jakoby pod kontrolą wojsk rosyjskich. Te pogłoski były dementowane przez ukraińskie władze cywilne i wojskowe, przekonujące, że walki o miejscowość wciąż trwają, choć sytuacja jest tam "bardzo trudna".

Według rosyjskich mediów Prigożyn, który stał się jedną z kluczowych postaci agresji na Ukrainę, traktuje operacje pod Bachmutem i Sołedarem jako ważny element rywalizacji o wpływy w Rosji. Sukces – pierwszy dla Kremla od wielu miesięcy – dałby mu ważny atut w jego konfrontacji z ministerstwem obrony i sztabem generalnym.

W mediach pojawiły się spekulacje, że Prigożynem kierują nie tylko ambicje polityczne, ale i pobudki merkantylne, a mianowicie kuszą go znajdujące się w rejonie Bachmutu i Sołedaru kopalnie gipsu i soli. On sam tłumaczył, że kopalnie mają rozległą sieć podziemnych korytarzy, którymi może przemieszczać się wojsko, a nawet sprzęt wojskowy i że "są tam składowane zapasy broni jeszcze od czasów I wojny światowej". W ocenie ukraińskiego analityka Ołeha Żdanowa to "fantazje", a kopalnie nie mają znaczenia militarnego. 

PAP/dad

Rosjanie zbombardowali Charków. Wcześniej miasto odwiedziła szefowa MSZ Niemiec

11.01.2023 09:27
Kilka godzin po niespodziewanej wizycie niemieckiej minister spraw zagranicznych Annaleny Baerbock w Charkowie na wschodzie Ukrainy szef administracji regionu Ołeh Syniehubow poinformował, że wojska rosyjskie zaatakowały miasto. "Zostańcie w schronach, najeźdźcy znowu bombardują!" - napisał na Telegramie.

"Ja już nie chcę znać rosyjskiego". Ukrainka z Chersonia: to straszne, co ci "bracia" nam zrobili

11.01.2023 11:01
Mieszkańcy Chersonia po długiej rosyjskiej okupacji witali ukraińskich żołnierzy z radością. Traumy wywołane tym okresem były żywe, ale chersończycy myśleli, że będzie już tylko lepiej. Tymczasem rozpoczął się drugi akt dramatu - codzienne ostrzały. Miasto, które w propagandzie rosyjskiej były ogłoszone i nazywane częścią Rosji, teraz jest celem rosyjskich pocisków. Niszczone są obiekty strategiczne, jak i zwykłe osiedla i domy mieszkalne. Rosjanie nie oszczędzają też podchersońskich miejscowości.

Grupa Orlen z nowymi koncesjami poszukiwawczymi. Jest decyzja norweskiego ministerstwa

11.01.2023 12:26
Norweskie Ministerstwo Ropy i Energii przyznało Grupie Orlen udziały w czterech nowych koncesjach poszukiwawczych na szelfie norweskim - poinformował koncern na swojej stronie internetowej. Łącznie Orlen ma tam już 98 koncesji.