- Mimo braku zgody KE - mówię wszystkim rolnikom w całej Polsce - przedłużymy zakaz wwozu ukraińskiego zboża. Nie będziemy słuchać Berlina ani von der Leyen, Tuska czy Webera. Zrobimy to, bo to jest w interesie polskiego rolnika - zapewnił Mateusz Morawiecki.
Podkreślił, że "zawsze będziemy stawać w obronie rodaków".
Premier przypomniał, że niedawno Tusk z Kołodziejczakiem jechali do Brukseli, żeby "udawać, że załatwiają" przedłużenie embarga na ukraińskie zboże.
- Pojechali tam, bo byli przekonani, że ponieważ są służalczy wobec KE, to uzyskają od pani von der Leyen to embargo - dodał.
- Właśnie dowiedziałem, że zakaz wwozu został zniesiony - oświadczył premier.
Zgodnie z zapowiedzią premiera Mateusza Morawieckiego jeszcze w piątek zostanie wydane i opublikowane rozporządzenie przedłużające embargo na ukraińskie zboże - przekazał w piątek rzecznik rządu.
"Zgodnie z zapowiedzią premiera M. Morawieckiego jeszcze dzisiaj zostanie wydane i opublikowane rozporządzenie przedłużające embargo na ukraińskie zboże. Nie zgadzamy się z decyzją Komisji Europejskiej i w interesie polskich rolników i konsumentów wprowadzamy środki krajowe" - poinformował Piotr Müller.
KE nie przedłużyła embarga
Komisja Europejka nie przedłużyła unijnego embarga na import ukraińskiego zboża - przekazano w komunikacie. Zakaz importu obowiązuje zatem do północy.
Embargo zniesiono pod warunkiem, że Ukraina wprowadzi od jutra skuteczne środki kontroli eksportu czterech grup towarów, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiadujących państwach członkowskich.
Jak napisano w komunikacie - dzięki pracom Platformy Koordynacyjnej, i środkom tymczasowym wprowadzonym 2 maja zniknęły zakłócenia na rynku w pięciu państwach członkowskich graniczących z Ukrainą. W skład Platformy wchodzą: Ukraina, Bułgaria, Węgry, Polska, Rumunia, Słowacja i Komisja Europejska.
Dodatkowe warunki
Ukraina zgodziła się na wprowadzenie w ciągu 30 dni wszelkich środków prawnych - w tym np. systemu zezwoleń na eksport - aby uniknąć gwałtownych wzrostów cen zbóż. Ukraina przekaże także plan działania na Platformie najpóźniej w poniedziałek 18 września.
Ponadto, Komisja Europejska i Ukraina będą monitorować sytuację za pośrednictwem Platformy, aby móc reagować na wszelkie nieprzewidziane sytuacje. Komisja Europejska nie będzie nakładać żadnych ograniczeń, dopóki skuteczne środki zastosowane przez Ukrainę zostaną wprowadzone i będą w pełni skuteczne.
PAP/IAR/ho