"Razem z zamówionymi w 2019 roku 18 wyrzutniami, a więc jednym dywizjonem, Wojsko Polskie będzie dysponowało 500 wyrzutniami HIMARS w 28 dywizjonach" - powiedział minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak który zatwierdził umowę.
Szef MON poinformował, że rozpoczęcie dostaw planowane jest pod koniec 2025 roku. Jak wyjaśnił, 2026 rok został wskazany jako ten rok bezpieczny. Zapewnił, że integracja amerykańskich wyrzutni HIMARS z polskimi systemami nastąpi w ciągu najbliższych dwóch lat.
Jednocześnie podkreślił, że dostawa wyrzutni poprawi zdolności Wojska Polskiego do odstraszania potencjalnego agresora.
"W ciągu dwóch lat Wojsko Polskie będzie dysponowało najsilniejszą armią lądową, a jednym z najważniejszych komponentów armii lądowej będzie artyleria rakietowa" - podkreślił szef MON.
Dodał, że w wyniku działań MON za rządów Zjednoczonej Prawicy w Wojsku Polskim po 18 latach odtworzono brygadę artylerii rakietowej.
"Zapewniam państwa, że będziemy skutecznie wzmacniać Wojsko Polskie" - mówił Mariusz Błaszczak.
Minister obrony narodowej zapowiedział polonizację HIMARS-ów. Podkreślił, że wiele komponentów zostanie opracowanych i ma być produkowanych w kraju.
"Umowa, którą zatwierdziłem, przewiduje polonizację HIMARS-ów, a więc transfer technologii. Naszą ambicją jest to, żeby wyrzutnie były osadzone na polskich podwoziach, naszą ambicją jest, żeby system zarządzania polem walki też był polski, będziemy też współprodukować rakiety" - mówił Mariusz Błaszczak. Wyrzutnie będą montowane na podwoziu Jelcza, a polski Topaz będzie systemem zarządzania polem walki.
Na wyposażenie polskiej armii trafi docelowo 500 wyrzutni HIMARS. Polski resort obrony pozyska wyrzutnie HIMARS w ramach realizacji programu Homar. Chodzi o kupno uzbrojenia rakietowego, które pozwoli w przyszłości skompletować 27 dywizjonów rakietowych.
Kontrakt ma obejmować dostawy wyrzutni dalekiego zasięgu, pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz pakiet pocisków zarówno o zasięgu do 70 kilometrów, jaki i tych do rażenia celów wroga na dystansie 300 kilometrów. Umowa będzie też przewidywała transfer technologii.
IAR/PP