W Programie 1 Polskiego Radia minister Rau mówił, że na rozwój sytuacji na Białorusi Polska musi patrzeć także z perspektywy wschodniej flanki NATO. "Ostatnia rzecz, która jest nam potrzebna w tej części Europy, to zwiększona obecność wojskowa na Białorusi" - podkreślił.
Jak zaznaczył, im słabszy wobec Federacji Rosyjskiej jest prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka, tym taki scenariusz staje się coraz bardziej możliwy.
00:22 10652715_1.mp3 Zbigniew Rau ocenił, że głos Polski w sprawie Białorusi jest na arenie unijnej bardzo znaczący (IAR)
Szef MSZ wskazał, że w polskim interesie jest wspieranie rodzącego się społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. - Demokratyzacja tego kraju jest gwarantem w dłuższym okresie stabilizacji politycznej i harmonijnego rozwoju na Białorusi. Natomiast trzeba pozostawić to całkowicie Białorusinom - ocenił.
Minister Rau tłumaczył, że do Białorusinów muszą należeć kwestie natury ustrojowej, politycznej i struktury społecznej. - To musi być ich wybór, ale jak to będzie ich wybór, to - zawsze powtarzam to partnerom europejskim - na Białorusi zatriumfują wspólne, uniwersalne, ale także europejskie wartości - podkreślił szef MSZ.
Od 9 sierpnia na Białorusi trwają protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Oficjalnie z wynikiem 80,1 proc. wygrał je Łukaszenka. Jego kontrkandydatka Swiatłana Cichanouska miała, według Centralnej Komisji Wyborczej, zdobyć zaledwie 10,1 proc. głosów. Obywatele sprzeciwiający się reżimowi Łukaszenki są represjonowani.
IAR/PAP/PR1/dad