Redakcja Polska

Krzysztof Szczerski: Polska czeka na nowe propozycje Niemiec ws. budżetu

29.11.2020 12:51
Szef Gabinetu Prezydenta minister Krzysztof Szczerski powiedział, że Polska czeka na nowe propozycje ws. unijnego budżetu ze strony Niemiec, które pełnią prezydencję w Unii Europejskiej. Polska i Węgry zagroziły wetem wobec projektu budżetu, kwestionując mechanizm powiązania wypłaty funduszy unijnych z przestrzeganiem praworządności. Według Polski i Węgier kryterium to jest nieprecyzyjne i może posłużyć do podejmowania decyzji motywowanych politycznie.
Krzysztof Szczerski
Krzysztof SzczerskiKrzysztof Sitkowski/KPRP

Krzysztof Szczerski powiedział w TVP INFO, że Niemcy, stosując "fatalną" taktykę negocjacyjną, doprowadziły do sytuacji, w której do tej pory, na miesiąc przed końcem okresu budżetowego, Unia Europejska nie ma uchwalonego nowego budżetu. Dlatego - mówił - teraz to Niemcy muszą znaleźć rozwiązanie, a Polska czeka na nowe propozycje z ich strony.

Minister podkreślił, że Polska chce, by zapisy zawarte w budżecie były zgodne z unijnymi traktatami. Zastrzegł przy tym, że w żadnym traktacie nie ma zapisu, że można "zagłodzić" jakiś kraj poprzez zablokowanie mu dostępu do funduszy unijnych. Dodał, że jest pole do rozmów, ale nowy dokument budżetowy powinien być ambitny, a jednocześnie zgodny z zapisami traktatowymi.

W piątek gotowość weta premier Mateusz Morawiecki potwierdził w rozmowie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Równocześnie podkreślił, że Polska oczekuje dalszych prac pozwalających na możliwie szybkie znalezienie rozwiązania, które "zagwarantuje prawa wszystkich państw członkowskich oraz poszanowanie procedur traktatowych".

IAR/dad

Rezolucja PE ws. aborcji w Polsce. Spychalski: zasmucające, że wnieśli ją m.in. polscy europosłowie

28.11.2020 12:17
- Parlament Europejski nie ma żadnych kompetencji w kwestiach związanych z aborcją. To, że taki temat został podniesiony na forum UE i PE przez m.in. polskich europosłów jest naprawdę zasmucające - ocenił w sobotę rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.