We wtorek wiceszef MSZ był pytany na antenie Polskiego Radia 24 czy udział liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej w organizowanym przez Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska Campusie Polska Przyszłości nie będzie szkodził relacjom Polski z białoruską opozycją.
- Chciałbym, aby kwestia poparcia dla białoruskiej opozycji nie była przedmiotem wewnątrzpolskiej dyskusji, debaty czy wewnątrzpolskiego sporu politycznego, bo mam takie przekonanie, że to jest w szeroko pojętym interesie państwa polskiego, żeby na wschód od naszych granic rozwijała się demokracja, aby ta stabilność u naszych sąsiadów się pogłębiała, a tego gwarantem tego może być ustrój demokratyczny - powiedział Przydacz.
Szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki odnosząc się do informacji, że liderka białoruskiej opozycji Swiatłana Cichanouska będzie gościem Campusu Polska Przyszłości - wydarzenia, które organizuje Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska na przełomie sierpnia i września, napisał w piątek na Twitterze. "Jeżeli Cichanouska chce reklamować antydemokratyczną opozycję w Polsce i występować na mityngu Trzaskowskiego, to niech szuka pomocy w Moskwie, a my popierajmy taką białoruską opozycję, która nie staje po stronie naszych przeciwników".
Posłowie KO zapowiedzieli złożenie w poniedziałek wniosku o odwołanie Terleckiego z funkcji wicemarszałka Sejmu w związku z tym wpisem
Premier Mateusz Morawiecki pytany w poniedziałek o wpis wicemarszałka Sejmu powiedział, że Terlecki "doskonale wie, czym jest walka o wolność, demokrację, jak długo trwa i doskonale rozumie wiele meandrów, zakrętów, które do takiej wolności prowadzą". - W przypadku naszego wschodniego sąsiada, Białorusi, niestety pewnie będzie to jeszcze parę zakrętów historii, które będziemy musieli obserwować. I narodowi białoruskiemu, tak jak razem z panem marszałkiem Terleckim, z którym często o tym rozmawiam, pomagać cały czas w tej drodze do wolności - powiedział szef rządu.
PAP/PR24/dad