W wydanym komunikacie resort podkreślił, że nasz kraj odrzuca "wszelkie próby destabilizacji i akty terroru oraz działania wymierzone w proces demokratyzacji Republiki Iraku". "Wzywamy wszystkie strony do powstrzymania się od przemocy, zachowania spokoju i rozwagi oraz prowadzenia dialogu politycznego na rzecz deeskalacji napięcia, w interesie bezpieczeństwa wszystkich obywateli Iraku i stabilności w regionie" - zaapelował MSZ.
Po ataku na swoją rezydencję szef irackiego rządu zwołał spotkanie oficerów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W zamachu uczestniczyły trzy drony i jeden z nich, załadowany materiałami wybuchowymi, uderzył w budynek. Polityk nie odniósł obrażeń. Rannych zostało sześciu członków jego ochrony.
Jak przekazało biuro Mustafy al-Kazimiego, atak podniósł napięcie w kraju, w którym niedawno odbyły się wybory, których wyniki kwestionują zwolennicy proirańskiej, szyickiej milicji. Udostępniono także wideo, na którym widać premiera omawiającego zamach z wysokimi rangą dowódcami irackich służb. Do tej pory nikt się nie przyznał do przeprowadzenia ataku.
IAR/ks