Redakcja Polska

Rosja wysłała wojsko do Kazachstanu. Ponad tysiąc poszkodowanych i kilkudziesięciu zabitych w zamieszkach

06.01.2022 09:58
Rosja wysłała swoich żołnierzy do Kazachstanu - poinformował sekretariat Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
Audio
  • Rosja wysłała swoich żołnierzy do Kazachstanu [posłuchaj]
Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym wyśle swoje siły pokojowe do Kazachstanu
Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym wyśle swoje siły pokojowe do KazachstanuPAP/EPA/STR

Jak dowiedziało się Polskie Radio, w skład rosyjskiego kontyngentu wchodzą jednostki powietrznodesantowe. Mają pomóc w tłumieniu protestów, wywołanych podniesieniem cen paliw.

Wczoraj prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew poprosił sojuszników z Rosji, Białorusi, Armenii, Kirgistanu i Tadżykistanu o pomoc wojskową. Według najnowszych doniesień, w Ałmaty policjanci i żołnierze zastrzelili kilkudziesięciu demonstrantów, którzy szturmowali budynki rządowe. Ministerstwo zdrowia mówi o tysiącu rannych, w tym ponad o ponad 400 osobach w szpitalach. Od rana na ulicach trwa wymiana ognia między grupkami demonstrantów i siłami porządkowymi. 

Według prezydenta Kazachstanu, na jego kraj napadły "uzbrojone bandy terrorystów wyszkolonych za granicą". Na tej podstawie Kasym-Żomart Tokajew poprosił sojuszników z ODKB o pomoc wojskową. W nocy zapadła decyzja o wysłaniu do Kazachstanu misji stabilizacyjnej. Na jej czele stanęli rosyjscy komandosi. Strona rosyjska odpowiedzialna jest też za początkową fazę przygotowań logistycznych.

W zamieszkach w Kazachstanie zostało poszkodowanych ponad tysiąc osób - poinformowało tamtejsze Ministerstwo Zdrowia. Wcześniej policja w największym mieście kraju, Ałmaty, podała, że w starciach z funkcjonariuszami zginęło kilkudziesięciu demonstrantów i 8 policjantów. Najnowsze dane mówią o nawet 12 zabitych funkcjonariuszach. 

Według wiceminister zdrowia Ażar Ginijat, około 400 osób przebywa w szpitalach, w tym 62 na oddziałach intensywnej terapii.

Zamieszki w Kazachstanie wybuchły 2 stycznia po ogłoszeniu przez rząd podwyżek cen paliw. W kilku największych miastach tysiące demonstrantów wyszły na ulice. Wczoraj protestujący demolowali budynki rządowe, redakcje państwowych mediów i biura lokalnych administracji. W całym kraju ogłoszono stan wyjątkowy.

IAR/ks

Zobacz więcej na temat: Kazachstan Rosja agresja

"Die Welt": Niemcy zmuszają całą Europę do zawarcia paktu z Rosją

05.01.2022 17:31
Niemiecki rząd krytykuje stanowisko KE ws. uznania energii jądrowej za "zieloną". Sugeruje, że inne państwa UE powinny pójść drogą RFN i przestawić się z energii jądrowej na gaz. To sprawiłoby, że cała Europa znalazłaby się w uzależnieniu od rosyjskich dostaw energii - pisze w środę "Welt".

Prezydent Kazachstanu wygłosił orędzie do narodu. Policja tłumi zamieszki

05.01.2022 17:41
W gwałtownych protestach od dwóch dni przetaczających się przez Kazachstan dochodziło do "masowych ataków na służby porządkowe", a wśród funkcjonariuszy są zabici i ranni - powiedział w środę w orędziu do narodu prezydent Kasym-Żomart Tokajew.