Redakcja Polska

Niemieckie Patrioty w Polsce. Andrzej Duda w Berlinie: to bardzo ważny gest sojuszniczy

12.12.2022 17:55
Decyzję o wysłaniu do Polski niemieckich baterii Patriot odbieramy jako bardzo ważny gest sojuszniczy w ramach NATO i w relacjach pomiędzy narodem Polskim i Niemieckim - powiedział w poniedziałek po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem prezydent Andrzej Duda. 
Audio
  • W najbliższych dniach zespoły z Polski i Niemiec będą mogły wspólnie ustalić możliwą lokalizację niemieckich baterii przeciwrakietowych Patriot - zapowiedział to w Berlinie prezydent Andrzej Duda. Prezydent spotkał się dziś ze swoim niemieckim odpowiednikiem, Frankiem-Walterem Steinmeierem. Materiał Karola Surówki (IAR)
Prezydenci Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda oraz Niemiec Frank-Walter Steinmeier podczas konferencji prasowej po spotkaniu w Berlinie
Prezydenci Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda oraz Niemiec Frank-Walter Steinmeier podczas konferencji prasowej po spotkaniu w BerliniePAP/Leszek Szymański

- Dzisiaj jestem w Berlinie także po to, aby na ręce pana prezydenta złożyć podziękowanie dla władz niemieckich za decyzje o wysłaniu do ochrony Polski niemieckich baterii Patriot. Panie prezydencie, dziękuję - powiedział prezydent Duda na konferencji w Berlinie, po spotkaniu z prezydentem Niemiec.

Duda zaznaczył, że Polacy przyjęli decyzje Niemiec jako ważny gest. - Zwłaszcza po tym, co stało się przy naszej wschodniej granicy (w Przewodowie- PAP), kiedy doszło do wypadku, spadła rakieta, zginęło dwóch polskich obywateli. W oczywisty sposób to spowodowało wiele obaw w polskim społeczeństwie. Na szczęście był to tylko wypadek, ale oczywistą sprawą dla wszystkich jest to, że wzmocnienie ochrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej Polski ma ogromne znaczenie dla budowy naszego bezpieczeństwa - mówił prezydent.

Poinformował ponadto, że w najbliższych dniach grupy polskich i niemieckich ekspertów spotkają się, by ustalić miejsca dyslokacji baterii. - Konieczne jest, jak mówiłem panu prezydentowi, wpięcie tych baterii do całego polskiego systemu ochrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej - powiedział. Dodał, że konieczna jest koordynacja realizacji zadań realizowanych przez te baterie z zadaniami, które są realizowane w ramach obrony powietrznej i przeciwrakietowej kraju.

- Jest kilka propozycji rozwiązań, które mogą być zastosowane i mam nadzieje, że jedno z nich zostanie wybrane i system będzie mógł działać wzmacniając ochronę Polski, także jako części terytorium NATO, także jako państwa sąsiedzkiego wobec Republiki Federalnej Niemiec. Odbieramy ten gest w Polsce, jako bardzo ważny gest sojuszniczy w ramach NATO i jako bardzo ważny gest sąsiedzki w relacjach pomiędzy Polską a Niemcami, pomiędzy polskim a niemieckim narodem. Dziękuje za to panie prezydencie - powiedział prezydent Duda.

Steinmeier wdzięczny za "bardzo zrównoważoną postawę" 

Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier podkreślał, że wzmocnienie flanki wschodniej NATO zdecydowanie stało się częścią deklarowanej polityki Niemiec. Jak mówił, do tego wzmocnienia zalicza się także stacjonowanie systemów Patriot w Polsce. - Cieszę się, że jest porozumienie zasadnicze co do stacjonowania, szczegóły są teraz omawiane na szczeblu resortów, ale drogi Andrzeju przypominam sobie dobrze, że kilka godzin po uderzeniu rakiety w Polsce wschodniej rozmawialiśmy ze sobą i przypominam sobie jak wielkie były obawy, lęki w Polsce wtedy, że znajdujemy się w fazie eskalacji wojny, były one wtedy duże - powiedział.


Posłuchaj
01:02 12096366_1.mp3 W najbliższych dniach zespoły z Polski i Niemiec będą mogły wspólnie ustalić możliwą lokalizację niemieckich baterii przeciwrakietowych Patriot - zapowiedział to w Berlinie prezydent Andrzej Duda. Prezydent spotkał się dziś ze swoim niemieckim odpowiednikiem, Frankiem-Walterem Steinmeierem. Materiał Karola Surówki (IAR)

 

Prezydent Steinmeier wyraził wdzięczność za - jak mówił - "bardzo zrównoważoną postawę" prezydenta Andrzeja Dudy i władz polskich.

Do wybuchu w Przewodowie w woj. lubelskim doszło 15 listopada, w dniu, w którym siły rosyjskie przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę. Na teren suszarni we wsi Przewodów, leżącej blisko granicy z Ukrainą, spadła rakieta - jak później informowały polskie władze - najprawdopodobniej ukraińskiej obrony powietrznej; doszło do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch Polaków. Podkreślono, że wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Niemiecka propozycja

Kilka dni później minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie dla Polski obejmujące systemy obrony przeciwlotniczej Patriot i myśliwce Eurofighter, które strzegłyby polskiej przestrzeni powietrznej.

Dzień później szef MON Mariusz Błaszczak poinformował, że z satysfakcją przyjął propozycję niemieckiej minister i zapowiedział, że podczas rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką zaproponuje, by system stacjonował przy granicy z Ukrainą. Dwa dni później wicepremier Błaszczak poinformował, że zwrócił się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie Patriot zostały przekazane Ukrainie. Jak uzasadniał, "to pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy".

W odpowiedzi niemiecka minister obrony stwierdziła, że proponowane Polsce "Patrioty są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO, co oznacza, że mają zostać rozmieszczone na terytorium NATO". Dodała, że jakiekolwiek użycie ich poza terytorium Sojuszu wymagałoby wcześniejszych rozmów z NATO i sojusznikami.

6 grudnia Błaszczak poinformował na Twitterze, że po rozmowie z niemieckim ministerstwem obrony z rozczarowaniem przyjął decyzję o odrzuceniu wsparcia dla Ukrainy. "Przystępujemy więc do roboczych ustaleń ws. umieszczenia wyrzutni Patriot w Polsce i wpięcia ich w nasz system dowodzenia" - przekazał. 

Skandal korupcyjny w UE. Torby pieniędzy w domu wiceszefowej Parlamentu Europejskiego

12.12.2022 13:40
Belgijska gazeta "De Standaard", odnosząc się do skandalu korupcyjnego i aresztowania wiceszefowej PE Evy Kaili, napisała o "hańbie dla tego rycerza moralności". O szczegółach korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Lotnicze Pogotowie Ratunkowe rozpoczyna szkolenie medyków z Ukrainy

12.12.2022 15:16
W bazie Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Warszawie rozpoczęło się szkolenie pierwszej grupy medyków z Ukrainy związane z ewakuacją lotniczą rannych żołnierzy oraz osób cywilnych. Program współpracy polskich i ukraińskich lekarzy powstał z inicjatywy polskiej pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy oraz małżonki prezydenta Ukrainy Ołeny Zełenskiej.

Armatohaubice K9 przekazane żołnierzom. Szef MON zapowiedział dalszą współpracę z Koreą Południową

12.12.2022 15:55
Wicepremier, szef ministerstwa obrony narodowej Mariusz Błaszczak przekazał żołnierzom z Węgorzewa 24 koreańskie armatohaubice K9. - W dalszej perspektywie stworzymy wspólny projekt, który będzie odpowiadał potrzebom zarówno Wojska Polskiego, jak i wojska koreańskiego - podkreślił.