Redakcja Polska

Wołodymyr Zełenski w Wilnie: dzień po zwycięstwie na Ukrainie Putin zaatakuje kolejne kraje

10.01.2024 16:56
Prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzega: dzień po zwycięstwie nad Ukrainą Putin zaatakuje kolejne kraje. Goszczący w Wilnie ukraiński przywódca wygłosił przemówienie do zgromadzonych w centrum litewskiej stolicy. Apelował o jedność w walce z Rosją o wolność i niepodległość Europy.
Audio
  • Ukraina udowodniła, że Rosję można powstrzymać - mówił w Wilnie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, który przebywa dziś na Litwie z oficjalną wizytą. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapowiedział podczas wspólnej konferencji prasowej dalsze wsparcie wojskowe. Materiał Kamila Zalewskiego
  • Trwa międzynarodowa debata poświęcona dalszemu wsparciu Zachodu w zbrojeniu Ukrainy. Materiał Przemysława Pawełka [POSŁUCHAJ]
Gitanas Nauseda i Wołodymyr Zełenski
Gitanas Nauseda i Wołodymyr ZełenskiPAP/EPA/TOMS KALNINS

Prezydent Zełenski podkreślił, że Rosja niszczy Ukraińców - zabija cywilów, więzi i deportuje dzieci. Dodał, że Rosjanie, rozpoczynając wojnę na Ukrainie, założyli, że po jej upadku zaatakują inne sąsiednie państwa. Zaznaczył, że jeśliby taki katastroficzny dzień po upadku Ukrainy nastał, Rosja zrobiłaby wszystko, żeby taki dzień również nastał po upadku Mołdawii, po upadku krajów bałtyckich, Polski i innych krajów. Wołodymyr Zełenski powiedział, że jeśli wszyscy pomagają jednemu, wygrywa wspólna wolność, dlatego, jak podkreślił, nie będzie dnia po upadku Ukrainy, ale będzie dzień po wojnie i po upadku Putina.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że zwycięstwo nad Rosją będzie też dniem szansy dla Białorusi, szansy, na którą - jak dodał - ten kraj zasługuje. Ukraiński prezydent występował razem z Gitanasem Nausedą przed siedzibą litewskiego prezydenta. Zgromadzeni na placu śpiewali hymny obu krajów, trzymali też ukraińskie i litewskie flagi.

PAP/EPA/TOMS KALNINS
PAP/EPA/TOMS KALNINS

Widoczne też były flagi w barwach niezależnej Białorusi.

Posłuchaj
00:48 12752332_1.mp3 Ukraina udowodniła, że Rosję można powstrzymać - mówił w Wilnie ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski, który przebywa dziś na Litwie z oficjalną wizytą. Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zapowiedział podczas wspólnej konferencji prasowej dalsze wsparcie wojskowe. Materiał Kamila Zalewskiego

 

Zełenski po spotkaniu z litewskim prezydentem dziękował Litwinom za okazaną pomoc. Podkreślił, że wspieranie Ukrainy to także wspieranie niezależności innych graniczących z Rosją państw. Jak dodał, brak zdecydowania co do pomocy ze strony niektórych zachodnich partnerów ośmiela Putina do dalszej agresji.

Putin się nie zatrzyma

Prezydent Ukrainy podkreślił, że rosyjski prezydent nie uspokoi się dopóty, dopóki nie zniszczy Ukrainy. Dodał, że jeśli Ukraina upadnie, to Litwa, Łotwa, Estonia i Mołdawia mogą być następne. - Putin się nie zatrzyma, jeśli my razem z nim nie skończymy - powiedział ukraiński prezydent.

Wołodymyr Zełenski wśród najważniejszego obecnie uzbrojenia, którego potrzebuje jego kraj, wymienił dodatkowe systemy obrony powietrznej. Przypomniał, że Rosja na przełomie grudnia i stycznia uderzyła w ludzi i w cywilną infrastrukturę, w tym szkoły i przedszkola, używając ponad 500 rakiet i dronów. Jak dodał, ukraińskiej obronie udało się strącić 70 procent z nich.

Ukraiński prezydent, pytany był przez dziennikarzy o to, czy odczuwa naciski ze strony partnerów, by wstrzymać działania bojowe, odpowiedział, że na razie nie ma presji, by zamrozić konflikt. Jednocześnie zwrócił uwagę na retorykę prezydenta Federacji Rosyjskiej - On nie zamierza się zatrzymać. On chce nas całkowicie okupować - mówił Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy przyleciał do Wilna rano. Jego wizyta na Litwie dotyczy kwestii bezpieczeństwa, integracji z Unią Europejską i NATO oraz dalszej koordynacji wsparcia europejskiego dla walczącej Ukrainy.


IAR/dad

Zielone światło ambasadorów UE dla prac nad pakietem finansowym dla Ukrainy

10.01.2024 16:00
Jest zielone światło ambasadorów unijnych krajów dla dalszych prac nad pakietem finansowym dla Ukrainy - dowiedziała się brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Na razie wstępne porozumienie dotyczy przyszłych warunków wypłaty pieniędzy dla Kijowa i rozpoczęcia negocjacji z Europarlamentem w tej sprawie. Ostateczne zatwierdzenie pakietu w wysokości 50 miliardów euro do 2027 należeć będzie to przywódców unijnych krajów. Na posiedzeniu ambasadorów sprzeciwu Węgier nie było, ale to nie oznacza, że zrezygnowały one już teraz z weta.

"The Times": nowa władza w Polsce zmieniła kalkulacje Orbana, który zagraża jedności europejskiej

10.01.2024 15:01
Stosunki premiera Węgier Viktora Orbana z Rosją stanowią poważne zagrożenie dla jedności europejskiej – napisał brytyjski dziennik "The Times". Nowa władza w Polsce zmieniła jednak kalkulacje Budapesztu.

Kreml mimo protestów kobiet, nie wycofa zmobilizowanych na wojnę z Ukrainą

10.01.2024 15:41
Moskiewski reżim nie chce wycofać z frontu zmobilizowanych cywilów. Żądają tego matki i żony żołnierzy, które od listopada organizują protesty w wielu regionach Rosji. Kremlowska propaganda zarzuciła kobietom, że działają na polecenie wrogów ojczyzny. Uczestniczki protestu nie potępiły agresji na Ukrainę, ale ich żądanie wycofania z frontu synów i mężów wpływa na spadek poparcia dla polityki dyktatora Władimira Putina.