Marlena Maląg mówiła, że specustawa umożliwia Ukraińcom łatwy dostęp do polskiego rynku pracy. - Obywatele Ukrainy mogą skorzystać ze szkoleń - przede wszystkim chodzi o naukę języka polskiego, mogą korzystać ze staży przekwalifikujących, z bonów stażowych, z bonów zatrudnieniowych. Mogą także korzystać z różnych form aktywizacji, która jest przygotowana przez publiczne służby zatrudnienia - powiedziała minister. Dodała, że także pracodawcy, którzy zatrudniają osoby bezrobotne, mogą korzystać z odpowiedniego wsparcia.
Paweł Szefernaker powiedział, że Sejm wczoraj uchwalił przedłużenie o 60 dni pomocy dla Polaków, którzy przyjęli pod swój dach obywateli Ukrainy. Jak dodał, rząd przekazał samorządom na te świadczenia 430 mln złotych, a na wszystkie inne świadczenia samorządy otrzymały ponad miliard 120 milionów.
Ostatniej doby liczba osób wjeżdżających z Ukrainy do Polski przekroczyła 3 miliony. Wiceminister mówił, że około miliona 600 tysięcy obywateli Ukrainy będzie chciało zostać w Polsce. - Z tego miliona 600 tysięcy osób, które przybywają w Polsce z zamiarem dłuższego pobytu, około 600 tysięcy to są osoby, które przebywają u polskich rodzin, które, szacujemy, będą wnioskowały o 40 złotych za dzień pomocy. Około 200 tysięcy to są osoby, które przebywają w ośrodkach zakwaterowania zbiorowego. A kolejne 800 tysięcy to są osoby, które się zaadoptowały, które wynajęły mieszkania, albo mieszkają u ukraińskich rodzin przebywających w Polsce - powiedział wiceminister.
Wiceminister mówił, że specjalny zespół rządowo-samorządowo w najbliższych tygodniach wypracuje kolejne rozwiązania systemowe, które ułatwią adaptacji osobom z Ukrainy w Polsce.
Właściciel Tago oraz kilku hoteli Tadeusz Gołębiewski przekazał, że we wszystkich jego firmach zatrudnionych jest 1500 osób, w tym 360 Ukraińców. - Tutaj praca jest bardzo prosta, nie muszą znać języka, wystarczy, że chcą pracować. Wynagrodzenie jest podobne, do tego, które otrzymują polscy pracownicy - zapewnił.
Ocenił, że w jego przedsiębiorstwach może zatrudnienie znaleźć jeszcze więcej pracowników, szczególnie w hotelach z uwagi na rozpoczynający się sezon.
IAR/PAP/dad