Przewodnicząca litewskiego Sejmu Viktorija Čmilyte-Nielsen powiedziała, że trudno przecenić wysiłki Wołodymyra Zełenskiego na rzecz powstrzymania rosyjskiej agresji. - Jako ukraiński prezydent stoi na czele walki Ukrainy o wolność, inspirując swoim osobistym przywództwem i przykładem miliony ludzi zarówno w swoim kraju, jak też poza jego granicami - powiedziała w przemówieniu wygłoszonym podczas ceremonii przyznania Nagrody Wolności.
00:51 12144835_1.mp3 Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski został laureatem Nagrody Wolności wręczanej w litewskim Sejmie - materiał Kamila Zalewskiego
Szefowa litewskiego parlamentu przypomniała, że jej rodacy byli zjednoczeniu w styczniu 1991 roku tak jak Ukraińcy są zjednoczeni obecnie. - Staliśmy się wtedy przykładem dla wolnego świata i pokazaliśmy co znaczy pragnienie wolności. Co znaczy, gdy chęć bronienia swojego kraju jest silniejsza niż strach i zmusza do zrobienia kroku dla siebie, dla swoich dzieci, swojego państwa - dodała.
Nagroda Wolności została przyznana prezydentowi Ukrainy za zasługi jego i całego narodu ukraińskiego w walce o niepodległość, wolność i demokrację w obliczu militarnej agresji Rosji. Ukraiński przywódca podczas przemówienia wygłoszonego zdalnie w litewskim parlamencie podziękował Litwie. - Od wielu lat wolne serca Litwinów i droga Litwy do zjednoczonej Europy inspirowały wielu ludzi w różnych krajach, które były zniewolone przez Rosję - wskazał prezydent Zełenski. W imieniu polityka wyróżnienie odebrał ambasador Ukrainy na Litwie Petro Beszta.
Rocznica szturmu radzieckich wojsk
Litwa obchodzi dziś 32. rocznicę tragicznych wydarzeń styczniowych. W nocy z 12 na 13 stycznia 1991 roku doszło do szturmu wojsk radzieckich na wileńską wieżę telewizyjną. Zginęło wówczas 14 osób, a kilkaset zostało rannych.
Do wydarzeń styczniowych doszło niecały rok po ogłoszeniu przez Litwę niepodległości. Moskwa uznała to za niezgodne z prawem i nałożyła na zbuntowaną republikę sankcje gospodarcze. Na początku 1991 roku żołnierze radzieccy zaczęli zajmować budynki instytucji państwowych w Wilnie. W proteście przeciw tym działaniom mieszkańcy Litwy wyszli na ulice, aby bronić wolności swego kraju.
IAR/dad