Redakcja Polska

Ukraina zamierza pozwać Polskę, Słowację i Węgry za utrzymanie zakazu importu zboża

18.09.2023 14:18
Ukraina zamierza pozwać Polskę, Słowację i Węgry za utrzymanie zakazu importu zbóż przez te kraje. Napisał o tym serwis "Politico" powołując się na ukraińskiego zastępcę ministra do spraw ekonomicznych Tarasa Kaczkę.
Beata Szydło ukraińską zapowiedź pozwania Polski ws. zakazu wwozu zboża nazwała impertynencją
Beata Szydło ukraińską zapowiedź pozwania Polski ws. zakazu wwozu zboża nazwała impertynencjąSasa Prudkov/Shutterstock.com

Powiedział on w wywiadzie, że Ukraina może zastosować równoważne działania, jeśli Polska nie zrezygnuje z embarga. - Chcemy udowonić, że to działanie jest niewłaściwe z prawnego punktu widzenia. Dlatego zamierzamy podjąć działania prawne - mówił Taras Kaczka.

Podkreślił on, że przez lata to Komisja Europejska decydowała o kształcie polityki handlowej krajów wspólnotowych. - Pracowaliśmy zgodnie z tą zasadą. Warszawa i Budapeszt systemowo ignorują decyzje unijnych instytucji w sprawie polityki handlowej. Myślę, że ten brak jednomyślności może być w przyszłości przyczyną problemów - mówił Taras Kaczka.

Wśród działań, jakie może podjąć Ukraina jest zakaz importu owoców i warzyw z Polski.

Szydło: wiceminister gospodarki Ukrainy zachowuje się impertynencko

"To, że Ukraina chce pozwać Polskę (oraz Słowację i Węgry) za przedłużenie zakazu importu ukraińskiego zboża - to jedno. Drugie - to zadziwiający styl wypowiedzi ukraińskiego wiceministra gospodarki Tarasa Kaczki, który zachowuje się po prostu impertynencko. W wywiadzie dla „Politico” poucza Polskę, co jego zdaniem mogą, lub nie mogą robić kraje członkowskie Unii. Kaczka mówi wręcz, że pozwanie Polski ma być „przykładem dla świata”" - napisała Beata Szydło w poniedziałek na platformie X (dawniej Twitter).

"Ukraiński wiceminister zamiast pouczać Polskę, powinien pomyśleć, jaki „przykład dla świata” daje Ukraina, gdy w taki sposób traktuje kraj, który uratował Ukrainę w najbardziej dramatycznych chwilach. A przede wszystkim zastanowić się, jak Polacy odbierają słowa i zachowanie ukraińskich władz" - podkreśliła była premier.

Unijny zakaz importu nie przedłużony

W piątek wieczorem Komisja Europejska zdecydowała, że unijny zakaz importu z Ukrainy do pięciu krajów, w tym Polski, nie zostanie przedłużony. Chodzi o blokadę pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, która została wprowadzona 2 maja. Komisja zdecydowała natomiast, że Ukraina ma wprowadzić od 16 września skuteczne środki kontroli eksportu, by zapobiec zakłóceniom na rykach w przyfrontowych krajach.

Polska w odpowiedzi na decyzję Komisji wprowadziła rozporządzenie, które na czas nieokreślony zakazuje importu zbóż z Ukrainy do naszego kraju. Podpisał je minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jednostronne przedłużenie embarga na ukraińskie towary ogłosiły w piątek również rządy Węgier i Słowacji. Z kolei parlament Bułgarii opowiedział się wcześniej za zniesieniem blokady.


IAR/dad

Łotwa: polskiej szkole w Krasławiu grozi zamknięcie

18.09.2023 11:35
Polskiej szkole w Krasławiu na Łotwie grozi zamknięcie. Do miejscowości tej udał się dziś wiceminister edukacji i nauki Tomasz Rzymkowski. Jak powiedział Polskiemu Radiu, utrzymanie szkoły w Krasławiu jest niezwykle ważne. Polska ma propozycje jak to zrobić.

"Le Figaro": Unia Europejska bezradna wobec napływu migrantów

18.09.2023 12:42
Unia Europejska jest bezradna i osłabiona wyzwaniem migracyjnym, a kryzys z tym związany wywołał konflikt między Francją, Niemcami i Włochami – ocenia w poniedziałek dziennik "Le Figaro", zastanawiając się, czy za presją migracyjną stoi Rosja.