O sprawie informuje portal Deutsche Welle, który przytacza artykuły pojawiające się na ten temat w niemieckiej przestrzeni medialnej. Między innymi właśnie magazyn "Focus" opisuje zalety przenoszenia biznesu do Polski. Jak przyznała w rozmowie z "Focusem" menedżerka, która wspiera niemieckie firmy chcące zaistnieć w Polsce, przy przenoszeniu biznesu do Polski magnesem jest istniejąca infrastruktura, niskie przeszkody biurokratyczne, bardzo dobrze wykształceni specjaliści, a czasem ulgi podatkowe. Dodatkowo "niemiecka etyka pracy ma nie spełniać współczesnych wymagań". Jak wyjaśnia, polscy specjaliści są znacznie bardziej zmotywowani pod względem własnego rozwoju i wykazują większe zainteresowanie sukcesem firmy. Inna jest też w Polsce kultura błędów, a pracownik czuje się osobiście odpowiedzialny, gdy coś w firmie idzie nie tak.
Menedżerka zauważa też, że w nowych polskich lokalizacjach firmy osiągają nieraz wyższe zyski i pracują wydajniej. Ponadto w Polsce bardziej docenia się kobiety na stanowiskach kierowniczych.
Kolejni inwestorzy z Niemiec
Jak czytamy w artykule redakcyjnym na portalu Deutsche Welle, o inwestycjach w Polsce informuje też rozgłośnia SWR. Podaje, że niemiecka firma Kempf, która od 75 lat produkuje pojazdy rolnicze i budowlane, chce w przyszłości więcej inwestować w Polsce.
Firma ma w Niemczech dwie lokalizacje w Nadrenii-Palatynacie, ale od trzech dziesięcioleci także dwa zakłady w Kowarach. W dłuższej perspektywie firma planuje przede wszystkim inwestować w Polsce, a jest to związane z obecnymi warunkami w Niemczech – mówi SWR dyrektor firmy Manuel Kempf. Wyjaśnia, że chodzi o frustrację z powodu polityki i sytuacji gospodarczej
"Wszyscy chcemy tworzyć świetny produkt z zachwyconymi pracownikami. A na koniec powinny zostać jeszcze pieniądze na inwestycje w firmę" – mówi Kempf. Przedsiębiorca chwali, że w Polsce do wielu spraw podchodzi się bardziej pragmatycznie. Natomiast w Niemczech coraz trudniej jest inwestować i robić postępy.
Trend ten potwierdza również Izba Przemysłowo-Handlowa w Koblencji (IHK). Dotyczy to wszystkich sektorów, a sytuacja jest tak zła, jak na początku kryzysu związanego z pandemią koronawirusa – relacjonuje SWR. Powołuje się na dane IHK, zgodnie z którymi prawie jedna trzecia firm przemysłowych (zwłaszcza energochłonnych) planuje lub realizuje już przeniesienie produkcji za granicę.
Źródło: dw.com