- Matematyka, kryptologia i informatyka są dziś w wojsku tak samo ważne, jak czołgi - mówił generał Karol Molenda, dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni. Przypomniał, że dziś jednostki podległe pod cyberwojska, są jednym z ważniejszych komponentów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo naszego kraju. - Zdolność do obrony cyberprzestrzeni stanowi jeden z fundamentów bezpieczeństwa narodowego, przez hybrydowy charakter współczesnych działań - mówił generał Karol Molenda.
Rzecznik cyberwojsk podpułkownik Przemysław Lipczyński przypomniał, że służba żołnierzy wojsk obrony cyberprzestrzeni odbywa się w trybie ciągłym: 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Główne działania odbywają się na salach operacyjnych. Niestety ze względów bezpieczeństwa o większości zadań nie można informować opinii publicznej. "Tam są najwyższej klasy specjaliści, którzy na prawdę doskonale wiedzą, co robią. Mamy trzy linie zabezpieczenia" - zapewnił rzecznik.
Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni odpowiada za ochronę cyfrową polskiej armii. Domena ta została uznana przez NATO w 2016 roku, podczas szczytu Sojuszu w Warszawie, jako równie ważna jak inne obszary militarne. Cyberprzestrzeń zrównano z domeną lądową, morską i powietrzna.
IAR/dad