Zgodnie z umową, handel energią elektryczną z Białorusią zostanie wstrzymany po uruchomieniu przez ten kraj elektrowni atomowej w Ostrowcu. Wprowadzony zostanie też system świadectw ułatwiający identyfikację pochodzenia prądu. Białoruska energia mogłaby bowiem docierać na rynki państw bałtyckich poprzez Łotwę, która kupuje energię elektryczną za pośrednictwem rosyjskich sieci.
Dzięki umowie handel energią elektryczną pomiędzy państwami bałtyckimi i krajami trzecimi miałby zmniejszyć się o połowę. Porozumienie obowiązywać będzie do czasu synchronizacji sieci elektroenergetycznych Litwy, Łotwy i Estonii z pozostałymi państwami Unii Europejskiej. Ma to nastąpić do końca 2025 roku.
Budowie białoruskiej elektrowni atomowej od lat sprzeciwia się Litwa. Siłownia powstaje kilkadziesiąt kilometrów od Wilna, dlatego litewskie władze uważają, że obiekt ten stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju.
IAR/ks