Organizator wideokonferencji, szef Związku Lekarzy Polskich w Chicago doktor Marek Rudnicki mówił, że polska misja medyczna została dobrze przyjęta przez amerykańskie władze. - Staram się wykorzystać tę wizytę do pokazania dobrych relacji między Polską a Stanami Zjednoczonymi. Społeczność międzynarodowa, zarówno polonijna, jak i polska, oczekuje informacji. Panuje niedosyt. Chciałbym, żeby ludzie zapoznali się ze sposobami komunikacji, aby taka konferencja nie była dla ludzi tajemnicą czy obawą - podkreślał.
Polscy medycy zwracali uwagę na to, że niektóre metody pomocy pacjentom z koronawirusem stosowane w Polsce są mało znane w Stanach Zjednoczonych. Ordynator Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, doktor Mirosław Czuczwar mówił między innymi o pozaustrojowym utlenowaniu krwi. - Stworzyliśmy system obejmujący pięć wiodących ośrodków zajmujących się stosowaniem tej metody, przeznaczonej tylko dla pacjentów z COVID-19 - zaznaczał.
Metoda zwana też sztucznym płucosercem polega na wypompowaniu krwi z dolnej połowy ciała osoby z ostrą niewydolnością oddechową do oksygenatora, po czym wpompowaniu jej z powrotem przez żyłę główną do krążenia systemowego.
Lekarze z polskiej misji medycznej połączyli się także z przedstawicielami Pentagonu.
IAR/dad