Redakcja Polska

"Europa musi się opierać na faktach historycznych". Deklaracja z okazji rocznicy zakończenia II wojny światowej

08.05.2020 09:03
Szefowie dyplomacji 9 państw Europy Środkowo-Wschodniej oraz Sekretarz Stanu USA - we wspólnej deklaracji z okazji przypadającej w piątek 75. rocznicy zakończenia II wojny światowej - złożyli hołd jej ofiarom i wszystkim żołnierzom, którzy walczyli z nazistowskimi Niemcami i położyli kres Holokaustowi.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Twitter/MSZ

Podkreślili w niej, że budowanie przyszłości Europy "powinno opierać się na faktach historycznych i sprawiedliwości dla ofiar reżimów totalitarnych", trwałe zaś bezpieczeństwo, stabilność i pokój na świecie nieustannie wymagają wiernego przestrzegania międzynarodowych praw i zasad, w tym suwerenności i integralności terytorialnej wszystkich państw.

Ministrowie spraw zagranicznych Bułgarii, Czech, Estonii, Węgier, Łotwy, Litwy, Polski, Rumunii i Słowacji oraz szef dyplomacji USA przypomnieli, że zakończenie działań wojennych w maju 1945 roku w Europie nie oznaczało, że cała Europa stała się wolna. Podkreślili, że przez blisko 50 lat środkowa i wschodnia część naszego kontynentu pozostawały pod rządami reżimów komunistycznych. Zaznaczyli, że "kraje bałtyckie były nielegalnie okupowane i zaanektowane, a pozostałe zniewolone narody znalazły się w żelaznym uścisku Związku Radzieckiego, który wymuszał posłuszeństwo przy użyciu przytłaczających sił wojskowych, represji i kontroli ideologicznej".

"Sprawiedliwość dla ofiar reżimów"

Ministrowie przypomnieli, że w trwającej dziesięciolecia walce o wolność wielu mieszkańców naszego regionu poświęciło życie, "miliony osób zaś zostały pozbawione praw i podstawowych wolności, poddane torturom i przymusowym przesiedleniom". Podkreślili decydującą rolę dla przywrócenia wolności i demokracji w Europie wydarzeń takich jak rok 1956, powstanie i działalność Karty 77, Solidarność, Bałtycki Łańcuch, Jesień Ludów 1989 i upadek Muru Berlińskiego.

We wspólnej deklaracji szefowie dyplomacji zaznaczyli, że podstawą obecnego budowania "silnej i wolnej Europy, w której obowiązują prawa człowieka, demokracja i praworządność", powinno być oparcie na "faktach historycznych i sprawiedliwości dla ofiar reżimów totalitarnych".

Zapewnili o gotowości dialogu "ze wszystkimi, którzy pragną przestrzegać tych zasad". Manipulowanie historycznymi wydarzeniami, które doprowadziły do wybuchu II wojny światowej i, w jej następstwie, do podziału Europy, nazwali "godną pożałowania próbą fałszowania historii".

PR24/ho