Redakcja Polska

"Wyrastacie na czołową potęgę militarną w Europie". Brytyjczycy pod wrażeniem modernizacji polskiej armii

12.07.2023 09:38
- Polska szybko wyrasta na czołową potęgę militarną w Europie kontynentalnej, co przesuwa układ sił na kontynencie z Zachodu na Wschód, oraz sprawia, że Warszawa staje się coraz bardziej asertywna politycznie - pisze we wtorek w brytyjskim dzienniku "Daily Express" publicysta tej gazety Jonathan Saxty.
Daily Express: Polska szybko się zbroi i staje się coraz bardziej asertywna
"Daily Express": Polska szybko się zbroi i staje się coraz bardziej asertywnatwitter.com / @SztabGenWP / sierż. Rafał Samluk

Ocenia, że Polska jest niemal lustrzanym odbiciem Japonii, konserwatywnej demokracji w Azji, która też stoi w obliczu postrzeganego zagrożenia, w tym przypadku ze strony Chin, a oba państwa w podobny sposób odkrywają asertywność w kwestiach obronności.

Jak zaznacza Saxty, w porównaniu z demilitaryzującą się Europą Zachodnią, gdzie kraje takie jak Wielka Brytania mają problem z osiągnięciem celu 2 proc. PKB na obronność, Polacy wkrótce będą na to wydawać od 4 do 5 proc. PKB. Niebawem Polska będzie mogła pochwalić się największą w Europie, poza Rosją, armią będącą w gotowości bojowej i największą w Europie flotą śmigłowców wojskowych, a już teraz ma więcej czołgów i haubic niż Niemcy - dodaje publicysta.

Polska kupuje dużo

Wyjaśnia, że aby wzmocnić swój arsenał wojskowy, Polska kupuje broń z Korei Południowej, która prowadzi podobną politykę jak Japonia, oraz ze Stanów Zjednoczonych, które "są pod coraz większym wrażeniem tego, że Polska robi to, czego inni w Europie często odmawiali: bierze na siebie większy ciężar własnego bezpieczeństwa". Zauważa, że choć obecnie Polska polega na imporcie broni, to - biorąc pod uwagę, że staje się ona czołową potęgą przemysłową na kontynencie - w przyszłości może być w stanie produkować większość swojego sprzętu wojskowego również w kraju.

"Trudno się dziwić, że Polska w mniejszym stopniu zwraca się ku innym państwom członkowskim UE, a kraje Europy Zachodniej być może płacą cenę za ciągłe kłótnie z Polską (i Węgrami) w związku z kwestiami postrzeganymi jako dotyczące praworządności, które zdaniem Budapesztu i Warszawy mają więcej wspólnego z ich tradycjonalistycznymi przekonaniami i wartościami" - pisze Saxty.

"Warszawa nie ogląda się na Francuzów i Niemców"

Dodaje, że Polska zawstydza wszystkie pomysły stworzenia w przyszłości unijnej armii. "Warszawa nie ogląda się na Francuzów i Niemców, ale postanawia pójść własną drogą, budując swoją potęgę militarną jako filar bezpieczeństwa w swoim regionie Europy" - zauważa. Zwraca uwagę, że Warszawa nie chce też zbytnio polegać na Stanach Zjednoczonych, mając obiekcje co do ewentualnej drugiej kadencji Joe Bidena.

"Biorąc to razem, w miarę jak UE dzieli się na wschód i zachód wzdłuż linii kulturowych i politycznych, silniejsza Polska - której gospodarka również wykazała w ostatnich latach znakomity wzrost - może poczuć się ośmielona do samodzielnego działania, być może wraz ze swoim sojusznikiem Węgrami. Inne środkowo-wschodnie państwa UE, które obecnie obawiają się oderwania od brukselskiego parasola gospodarczego i bezpieczeństwa, mogą poczuć się pewniej, jeśli Polska będzie w stanie przewodzić nowemu sojuszowi gospodarczemu, bezpieczeństwa i politycznemu w regionie. Ponieważ aspiracje Ukrainy do przystąpienia do NATO wydają się być zagrożone, Warszawa może być w stanie przewodzić nowej europejskiej konfederacji na wschodzie UE, oferując alternatywę dla bloku, do którego należy, ale z którym nieustannie się ściera" - sugeruje Saxty.

Jak dodaje, choć bardziej asertywna Polska powinna być korzystna dla UE, w rzeczywistości - biorąc pod uwagę trwające spory między liberalną Europą Zachodnią a konserwatywnymi państwami Europy Środkowo-Wschodniej, jak Polska - Bruksela raczej nie odniesie z tego korzyści. Przekonuje, że Wielka Brytania powinna wyciągnąć wnioski ze zmieniającego się układu sił. "Polska szybko staje się ważnym graczem obronnym, gospodarczym i politycznym w Europie. Wraz z sojuszniczymi Węgrami, może mieć dobrą pozycję do utworzenia nowego klubu z pozostałości starej UE. Wielka Brytania powinna zwrócić uwagę na ten szybko zmieniający się krajobraz w Europie: na kontynencie pojawia się nowa potęga" - podsumowuje.


PAP/dad

Prezydent Andrzej Duda dla dziennika "Bild": akcesja Ukrainy wzmocniłaby NATO

11.07.2023 12:00
Prezydent Polski oczekuje, że podczas szczytu w Wilnie władze Ukrainy nie otrzymają bezpośredniego zaproszenia do NATO, gdyż mogłoby to przybliżyć Zachód do wciągnięcia go w bezpośredni konflikt z Rosją

Jens Stoltenberg: ustaliliśmy pakiet środków, by przyjąć Ukrainę do NATO; potwierdzamy, że zostanie członkiem Sojuszu

11.07.2023 18:41
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił, że zaproszenie do sojuszu zostanie Ukrainie wysłane, gdy "warunki ku temu zostaną spełnione".

Szczyt NATO. Prezydent Andrzej Duda rozmawiał w cztery oczy z premierem Wielkiej Brytanii

12.07.2023 08:32
Współpraca dwustronna, obronność, wsparcie dla Ukrainy i walka z nielegalną imigracją - to tematy rozmowy, którą przy okazji szczytu NATO w Wilnie prezydent Andrzej Duda odbył z brytyjskim premierem Rishim Sunakiem.