W związku z taką sytuacją władze w Helsinkach postanowiły całkowicie zamknąć trzy przejścia graniczne z Rosją w obwodzie leningradzkim i jedno w Karelii. Restrykcje wstępnie mają obowiązywać przez trzy miesiące. Prezydent Finlandii Sauli Niinisto stwierdził, że to Moskwa zwozi nielegalnych imigrantów w pobliże rosyjsko-fińskiej granicy. "Wiemy, że rosyjskie służby graniczne też pomagają tym przyjezdnym, którzy chcą przekroczyć naszą granicę bez dokumentów" - podkreślił fiński prezydent.
Niezależni analitycy wojskowi monitorujący sytuację wokół rosyjskiej inwazji na Ukrainę przewidują, że wraz nadejściem zimy moskiewski reżim nasili ostrzał ukraińskich obiektów cywilnych i zintensyfikuje prowokacje na granicach Unii Europejskiej.
05:08 20.11 izolowanie Rosji.mp3 Europa odgradza się od Rosji. Materiał Przemysława Pawełka [POSŁUCHAJ]
W Vartius w Finlandii, obecnie najdalej wysuniętym na południe otwartym przejściu na granicy z Rosją, rozpoczęła się w niedzielę budowa dodatkowych barier ochronnych. Przy pomocy ciężkiego sprzętu sił zbrojnych, koparek i podnośników postawione zostaną płoty i zapory, zabezpieczające stację graniczną przed niekontrolowanym napływem imigrantów.
Łotwa planuje zaangażować wojsko do budowy ogrodzenia na granicy z Rosją. Łotewskie władze decyzję o budowie infrastruktury ochronnej podjęły jakiś czas temu w związku z presją migracyjną na granicy kraju.
Na moście granicznym łączącym w Narwie Estonię z Rosją zainstalowano natomiast betonowe bloki mające powstrzymać ewentualną falę imigrantów - poinformował w piątek dziennik "Postimees".
"Przygotowaliśmy te umocnienia na wypadek, gdyby rząd Estonii zdecydował się pójść za przykładem krajów sąsiednich i zamknąć granicę z Federacją Rosyjską, aby zapobiec fali nielegalnych migrantów" - powiedział Marek Liiva, zarządca przejścia granicznego w Narwie.
IAR/PAP/PP