Redakcja Polska

Zakopane: kupcy z Krupówek idą do sądu z burmistrzem

13.04.2025 08:05
Handlarze pamiątkami z Krupówek idą do sądu z burmistrzem Zakopanego, zarzucając ograniczanie działalności handlowej. Powodem jest zakaz sprzedaży pamiątek wyprodukowanych poza regionem oraz wystawianie towaru poza obręb straganów. Straż miejska karze kupców mandatami i kieruje wnioski o ukaranie do sądu.
Kupcy podkreślają, że prowadzą legalną działalność, płacą podatki i dzierżawy, a nowe przepisy i restrykcje, jak zakaz eksponowania towarów na zewnątrz stoisk, znacząco utrudniają im pracę.
Kupcy podkreślają, że prowadzą legalną działalność, płacą podatki i dzierżawy, a nowe przepisy i restrykcje, jak zakaz eksponowania towarów na zewnątrz stoisk, znacząco utrudniają im pracę.Patryk Kosmider/Shutterstock

Ograniczenia w sprawie handlu na Krupówkach wynikają z przepisów o tzw. parku kulturowym, który ma chronić lokalne dziedzictwo kulturowe. Kupcy z Krupówek zarzucają jednak magistratowi ograniczanie swobody działalności gospodarczej i brak dialogu. Jak tłumaczą, to wolny rynek i turyści powinni decydować sami, co chcą kupować.

"Jeżeli ktoś chce na pamiątkę kapibarę, a nie owieczkę czy niedźwiadka, to sobie kupi. Nie można urzędowo przymuszać konsumentów do kupowania określonych rzeczy. Mamy piękne pamiątki od naszych twórców, ale turyści chcą mieć wybór" – tłumaczy Bartłomiej, sprzedawca z jednego ze straganów z zakopiańskiego deptaka.

Przedsiębiorcy wskazują, że dziś nie funkcjonują już Zakłady Wzorcowe Cepelii, które w czasach PRL produkowały tradycyjne rękodzieło. "Teraz trzeba się posiłkować producentami z Chin. Stamtąd sprowadzane są nawet ciupagi czy owieczki z napisem Zakopane. Rękodzieło u nas jest, ale kosztuje więcej, turyści szukają tanich pamiątek. Magnes z Giewontem za 5 zł? Proszę bardzo. Dla wielu to atrakcyjna pamiątka, choćby był z Chin" – mówi Krystian, inny handlarz.

Kupcy podkreślają, że prowadzą legalną działalność, płacą podatki i dzierżawy, a nowe przepisy i restrykcje, jak zakaz eksponowania towarów na zewnątrz stoisk, znacząco utrudniają im pracę. "Jak zamkniemy się w budach, to do nas nikt nie przyjdzie" – dodaje inna handlująca na deptaku.

Ratusz odpowaida kupcom

Urząd Miasta odpowiada, że celem utworzenia parku kulturowego w obrębie Krupówek była ochrona krajobrazu oraz promocja kultury regionu. Zgodnie z obowiązującą uchwałą, dopuszcza się jedynie sprzedaż wyrobów i usług związanych z historią, tradycją i kulturą Podhala i to wyłącznie z odpowiednio zaprojektowanych stoisk.

Szef zakopiańskiej straży miejskiej Leszek Golonka, która kontroluje m.in. stragany na Krupówkach, powiedział PAP, że przepisy są jasne, a wszyscy sprzedawcy zostali wcześniej poinformowani o zasadach.

"Każdy towar musi znajdować się w obrębie straganu. Tymczasem handlujący często wystawiają swój asortyment na zewnętrznych ściankach, co jest niezgodne z przepisami. Gabaryty stoisk są dokładnie opisane w uchwale i generalnie większość handlujących się do nich stosuje" – podkreślił w rozmowie  szef zakopiańskiej straży miejskiej.

Według niego, sprzedawane towary powinny stanowić lokalne rękodzieło. "Nie może to być tak zwana chińszczyzna. Przed pierwszymi kontrolami wręczaliśmy ulotki z wymaganiami uchwały i wtedy jeszcze ograniczaliśmy się do pouczeń. Niestety nie wszyscy chcieli się podporządkować. Do tej pory skierowaliśmy siedem wniosków do sądu o ukaranie i wystawiliśmy kilka mandatów" – dodał komendant, który zapowiada regularne kontrole.

Nowa maskotka Zakopanego

W ramach promowania lokalnej tożsamości, zakopiański magistrat rozstrzygnął niedawno konkurs na nową maskotkę Zakopanego – "Zakopiańskiego Białego Misia". "Miś – symbol Zakopanego to więcej niż tylko konkurs. To podróż przez historię i kulturę regionu" – czytamy w oficjalnym komunikacie. Nowy pluszak, inspirowany kultowym Białym Misiem z Krupówek, ma niebawem trafić do sprzedaży i stać się jednym z głównych symboli promocyjnych miasta.

PAP, md

Zobacz więcej na temat: Zakopane handel

Ukraina: nie żyje pilot myśliwca F-16

12.04.2025 17:04
Na Ukrainie zginął pilot myśliwca F-16. Nie podano szczegółów zdarzenia. To kolejny pilot i maszyna, którą Ukraińcy stracili podczas działań wojennych.

Donald Trump wycofuje się z ceł na elektronikę z Chin

12.04.2025 19:34
Prezydent Donald Trump wycofuje się z wysokich taryf celnych na elektronikę z Chin. Cłami nie będą objętych ponad dwadzieścia produktów, w tym smartfony, komputery i panele telewizyjne.

Friedrich Merz: klucz do zakończenia wojny ma Putin

13.04.2025 07:25
Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz powiedział w wywiadzie dla „Handelsblatt”, że „Putin musi zrozumieć, że nie ma szans na militarne zwycięstwo”. Przyszły kanclerz nie chciał powiedzieć, czy Bundeswehra weźmie udział w misji pokojowej w Ukrainie.