Redakcja Polska

Polak w Kosmosie. Ostatnie przygotowania do misji Axiom 4

09.06.2025 13:45
10 czerwca na orbitę poleci drugi Polak w historii, Sławosz Uznański-Wiśniewski. Od 25 maja astronauta przebywa z kolegami z załogi na kwarantannie na przylądku Canaveral, skąd nastąpi start
Audio
  • USA - ostatnie przygotowania do kosmicznej misji Axiom 4 z polskim astronautą [posłuchaj]
Sławosz Uznański-Wiśniewski
Sławosz Uznański-WiśniewskiPAP/Radek Pietruszka

Po tym, jak kapsuła z członkami załogi Ax-4 po dwóch tygodniach przyleci z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) na Ziemię, Sławosz Uznański-Wiśniewski wróci do Europy polskim samolotem rządowym – poinformował Sergio Palumberi z Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

10 czerwca w misji Ax-4 na orbitę poleci drugi Polak w historii, Sławosz Uznański-Wiśniewski. Od 25 maja astronauta przebywa z kolegami z załogi i kilkudziesięcioma pracownikami obsługi – w tym lekarzami i zespołem wsparcia z ESA – na kwarantannie kilka kilometrów od Centrum Kosmicznego Kennedy’ego na przylądku Canaveral, skąd nastąpi start.

Odosobnienie, oficjalnie nazywane „stabilizacją stanu zdrowia załogi” ma zapobiec ewentualnym infekcjom astronautów, które mogłyby utrudnić ich pracę na ISS lub wykluczyć ich z misji. Ma też ustrzec przed przeniesieniem chorób zakaźnych na stację kosmiczną. 

Sergio Palumberi, kierownik misji Ax-4 z ramienia ESA, odpowiada za koordynację wszystkich działań związanych z udziałem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, a także za tę część europejskich eksperymentów, w których będą uczestniczyć inni astronauci z załogi: Tibor Kapu z Wegier, Shubhanshu Shukla z Indii i Peggy Whitson (USA).

„Moim zadaniem było zintegrowanie wszystkich aspektów misji. Musiałem dopilnować na przykład, by zadania związane z eksperymentami zmieściły się w czasie pracy załogi na orbicie, żeby zestawy do eksperymentów miały zapewnione zasilanie, transfer danych między ISS a Ziemią albo dostęp do chłodni” – wyjaśnił.

Dodał, że za każdy z eksperymentów odpowiada z ramienia ESA inny zespół pod wodzą kierowników ds. integracji ładunku (ang. Payload Integration Manager, PIM). Palumberi nadzoruje te zespoły w zakresie działań związanych z misją Ax-4.

Sergio Palumberi współpracuje z Uznańskim-Wiśniewskim od ok. półtora roku. Jak zaznaczył, w tym czasie astronauta kontaktował się przede wszystkim z zespołami odpowiadającymi na przykład za jego zdrowie albo trening, a oni raportowali kierownikowi misji o postępach przygotowań.

„Byliśmy jednak w stałym kontakcie ze Sławoszem, regularnie rozmawialiśmy przez telefon. Nasze rozmowy stały się częstsze na krótko przed startem – chciałem przekazać mu jak najwięcej informacji pomocnych w przygotowaniu lotu i pracy na orbicie” – zaznaczył rozmówca PAP.

Palumberi będzie również pierwszą osobą, która zostanie powiadomiona w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnej na ISS, takiej jak trudności z przeprowadzeniem eksperymentów lub nieprawidłowości w funkcjonowaniu stacji kosmicznej. Uznański-Wiśniewski będzie w stałym kontakcie z Centrum Kontroli Columbus, które jest odpowiedzialne za wszystkie działania ESA na ISS, oraz ze swoim lekarzem lotu – specjalistą ESA monitorującym stan zdrowia astronauty podczas wszystkich faz misji.

Od startu kapsuły Dragon z Przylądka Canaveral do dokowania do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej może minąć kilka lub kilkanaście godzin. 

„Wszystko zależy od tego, w którym miejscu na orbicie będzie ISS w chwili startu kapsuły, czyli jaką odległość Dragon będzie miał do pokonania” – wyjaśnił kierownik misji.

W trakcie pobytu Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) Palumberi będzie koordynował operacje ESA z Centrum Kontroli Columbus (Columbus Control Centre, Col-CC) w miejscowości Oberpfaffenhofen niedaleko Monachium (Niemcy). Columbus to europejskie laboratorium kosmiczne działające na ISS.

„Z ośrodka w Niemczech nasz zespół będzie się łączyć z astronautami na ISS codziennie, aby kierować ich działaniami. Będziemy również mieli specjalne spotkania ze Sławoszem dwa razy w tygodniu, aby omówić stan realizacji misji” – zapowiedział przedstawiciel ESA.

Po zakończeniu misji Dragon odłączy się od ISS, przejdzie przez atmosferę i spadnie do Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Stamtąd zostanie zabrana przez helikopter należący do firmy SpaceX, która odpowiada też m.in. za kapsułę i rakietę Falcon 9 wynoszącą astronautów na orbitę.

Z lotniska w Kalifornii odstawi załogę Ax-4 do Houston – do siedziby firmy Axiom Space, która jest głównym wykonawcą misji. A tam, jak poinformował Palumberi, na Uznańskiego-Wiśniewskiego będzie czekał zapewniony przez polski rząd samolot, który przetransportuje go do Europy.

Polski astronauta przejdzie pierwsze badania tuż po lądowaniu. Kolejne czekają go w samolocie – na pokładzie będą lekarze ESA i specjalistyczny sprzęt. W końcu kompleksową oceną zdrowia Uznańskiego-Wiśniewskiego zajmą się specjaliści z należącego do ESA Europejskiego Centrum Astronautów (EAC) w Kolonii (Niemcy).

W EAC Polak spędzi ok. tygodnia, podczas którego podda się rehabilitacji pod okiem zespołu medycyny kosmicznej. Pokieruje nim lekarz, który będzie towarzyszył Uznańskiemu-Wiśniewskiemu również podczas startu i lądowania.

Każdy astronauta po locie na orbitę i pobycie w mikrograwitacji przechodzi proces adaptacji organizmu do ziemskich warunków, w tym ciążenia. Rehabilitacja obejmuje m.in. treningi aerobowe i siłowe, ćwiczenia równowagi i odpowiednią dietę. W tym czasie regularnie są przeprowadzane testy, m.in. siły mięśniowej, wydolności układu krążenia i ogólnej kondycji fizycznej.

„Po kilkumiesięcznych misjach na ISS zmiany w organizmie człowieka są bardziej widoczne – to m.in. utrata mięśni i zmniejszona gęstość kości albo problemy z krążeniem i równowagą. Jednak dwutygodniowy pobyt na orbicie nie powinien mieć tak negatywnego wpływu na zdrowie. Myślimy więc, że po rehabilitacji Sławosz szybko wróci do szczytowej formy” – przyznał Sergio Palumberi.

Zregenerowany polski astronauta weźmie udział w pierwszym z licznych tzw. debriefingów, czyli podsumowań misji.

„Część techniczna debriefingu – z udziałem wszystkich zespołów operacyjnych – jest planowana wkrótce po powrocie załogi, aby zachować świeżość obserwacji. Kolejne, bardziej szczegółowe podsumowania będziemy organizować w Europie w następnych miesiącach” – zapowiedział kierownik Ax-4.

Zastrzegł, że ewaluacja naukowej części misji potrwa na pewno dłużej – może nawet ponad rok.

„Trzeba dać naukowcom więcej czasu na analizę danych z orbity i porównanie ich z wynikami eksperymentów prowadzonych na Ziemi. Trochę zajmie, zanim będzie można zrobić ocenę rezultatów badań i pojawią się publikacje naukowe” - stwierdził.

Przekonywał, że cierpliwość się opłaci, bo wspólna praca badaczy i astronautów może prowadzić do wielu odkryć, które będą istotne dla eksploracji kosmosu i znajdą zastosowanie również na Ziemi.

„Udział Polski w misji Ax-4 ma kluczowe znaczenie nie tylko dla krajowego sektora kosmicznego, ale i dla całej europejskiej społeczności naukowej. Dlatego chcemy, by Polska była nadal zaangażowana w rozwój europejskiej nauki i technologii w przestrzeni kosmicznej. Nasza współpraca nie powinna skończyć się na misji z udziałem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego, ale stanowić dopiero początek drogi” – ocenił Sergio Palumberi.

I dodał: „Kocham moją prace, bo każdego dnia budzę się i wiem, że to, co robię, przyczynia się do postępu ludzkości”.

PAP/IAR/ks

Zobacz więcej na temat: kosmos Sławosz Uznański NASA

Polak w kosmosie. Rozpoczęło się odliczanie przed startem misji Axiom 4

07.06.2025 10:57
Rozpoczęło się odliczanie do startu misji Axiom 4, w której uczestniczy Polak Sławosz Uznański - Wiśniewski. Start z przylądka Canaveral na Florydzie jest planowany na najbliższy wtorek, na godzinę 14.22 czasu obowiązującego w Polsce.