Mieszkańcy Litwy, podobnie jak Polacy zasiadają do stołu wigilijnego, gdy na niebie pojawi się pierwsza gwiazda. Na stołach nie może zabraknąć różnego rodzaju ryb i grzybów. Są też dania charakterystyczne tylko dla tego kraju, jak na przykład śliżyki. - To są takie kuleczki z postnego ciasta wytaczane w maku. Pokrojone na małe kawałki i upieczone - mówi Polskiemu Radiu wieloletnia dziennikarka "Kuriera Wileńskiego" Krystyna Adamowicz. Śliżyki to nazwa używana przez mieszkających na Wileńszczyźnie Polaków. Litwini nazywają je "kučiukai" i można je również kupić w każdym sklepie w całym kraju. Śliżyki jada się zazwyczaj na sucho lub wrzuca się je do tak zwanej podsyty. - Jest to takie mleko makowe, czyli tarty mak z miodem lub z cukrem - mówi Elżbieta Monkiewicz, redaktorka naczelna popularnego na Litwie pisma kulinarnego "Verdu ir kepu".
00:40 10148074_1.mp3 Wigilia u Polaków mieszkających na Litwie różni się tylko nieznacznie od naszej, a tradycje i obyczaje z nią związane są prawie takie same
Na litewskich stołach pojawia się też kisiel żurawinowy i coraz rzadziej już - owsiany. Jednym z najpopularniejszych dań są też grzybowiki i makowiki, nazywane na Wileńszczyźnie również pierożkami. - To są takie drożdżowe pączki smażone w głębokim oleju. Mają nadzienie z grzybami i makiem, a u mnie w rodzinie również z jabłkami - dodaje Monkiewicz. W wielu domach podawane są one także z kapustą, a nawet jagodami. Danie to często traktowane jest jako deser.
Litwini, podobnie jak my, również łamią się opłatkiem i składają sobie nawzajem życzenia. Z kolei zwyczaj śpiewania kolęd praktykowany jest przede wszystkim przez Polaków z Wileńszczyzny. Po kolacji wiele osób bierze udział w Pasterce. Przeważnie odprawiana jest ona wieczorem, a nie o północy tak jak zazwyczaj w Polsce.
IAR/dad