Ponad 40 żubrów wysłano z Polski za granicę w ciągu ostatnich dwóch lat

Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat ponad 40 żubrów opuściło Polskę i trafiło do innych państw. Rzeczniczka Lasów Państwowych Anna Malinowska poinformowała, że ostatnio dzięki projektowi ochrony żubra osobniki trafiły do Hiszpanii, Bułgarii i Rumunii. W planach jest wysłanie kolejnych osobników do Serbii i Włoch. Wcześniej z naszego kraju wyjeżdżało średnio 5 zwierząt rocznie.

Zdjęcie ilustracyjne

Piotr Krzeslak/shutterstock.com

Anna Malinowska przekazała Informacyjnej Agencji Radiowej, że w ostatnich latach nastąpił wyraźny rozwój populacji żubra zarówno w Polsce, jak i na świecie. Wyjaśnia, że jest to efekt realizacji wielu programów ochrony gatunków w poszczególnych krajach, a także współpracy międzynarodowej.

Eksport żubrów do wybranych hodowli w Europie jest ważnym elementem projektu "Kompleksowa ochrona żubra przez Lasy Państwowe". Rzeczniczka tłumaczy, że zakładanie nowych stad w innych krajach jest istotne ze względu na bezpieczeństwo całej populacji. - Trzeba pamiętać, że żubry pochodzą od kilkunastu osobników, w związku z tym są podatne na różnego rodzaju choroby genetyczne, dlatego też dla ich bezpieczeństwa, dla bezpieczeństwa populacji, zakładamy oddalone od siebie populacje i stada - wskazuje.

Przedwieczne metody transportu

Anna Malinowska dodaje, że podczas transportu tych zwierząt najlepiej sprawdzają się metody "opracowane przed wiekami". Żubry podróżują w kontenerze, którego rozmiar jest dopasowany do zwierząt. Rzeczniczka mówi, że przed transportem zwierzęta są usypiane, mierzona jest wtedy szerokość rozstawu ich rogów, a także rozmiary ciała. Skrzynię ustawia się otwartą na końcu korytarza odłowni. Na dnie kontenera układane są uwielbiane przez żubry buraki. - W ten sposób zachęcone żubry wchodzą do skrzyni, która jest zamykana i transportowana samochodem - opisuje Anna Malinowska.

Rzeczniczka Lasów Państwowych zaznacza, że jeszcze przed przeniesieniem żubrów wybierane jest odpowiednie miejsce dla stada. Zwierzęta potrzebują dużej powierzchni. - Najlepiej, gdyby to był kompleks, który nie będzie poprzecinany drogami, autostradami, i tak dalej - wskazuje Anna Malinowska. Dodaje, że trzeba również przygotować lokalną społeczność na pojawienie się żubrów, bo te potrafią wyrządzić szkody rolnikom. Ponadto zwierzęta muszą mieć dostęp do odpowiedniej ilości pokarmu. - Takie typowe stado potrafi zjeść 500 kilogramów pokarmu dziennie - mówi rzeczniczka.

Projekt ochrony żubra

Projekt "Kompleksowa ochrona żubra przez Lasy Państwowe" zainicjowano w 2017 roku. Realizowany jest we współpracy ze Szkołą Główną Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Stowarzyszeniem Miłośników Żubrów i Białowieskim Parkiem Narodowym.

Od początku restytucji tego gatunku, czyli w przeciągu niemal stu lat, z Polski do innych krajów wyjechało niemal 500 żubrów. Głównymi krajami docelowymi były Niemcy, Francja, Hiszpania i Czechy. Ponadto 20 żubrów opuściło Europę.

IAR/dad