Polski ambasador w Rosji Krzysztof Krajewski uczcił ofiary wczorajszej strzelaniny w Kazaniu. Dyplomata wpisał się do Księgi Kondolencyjnej i złożył kwiaty w Moskwie przed budynkiem przedstawicielstwa Republiki Tatarstan. Wczoraj w Kazaniu do jednej ze szkół wtargnął dziewiętnastoletni mężczyzna i zastrzelił siedmioro uczniów oraz nauczycielkę i pracownicę administracji. W związku z tymi wydarzeniami, prezydent Republiki Tatarstan ogłosił żałobę.
Dla uczczenia ofiar tragedii oraz w ramach solidarności z ich rodzinami, mieszkańcy Moskwy składają kwiaty przed budynkiem przedstawicielstwa Tatarstanu. Wiązanki i wieńce składają także zagraniczni dyplomaci pracujący w stolicy Rosji, w tym ambasador Polski - Krzysztof Krajewski.
Według najnowszych danych, przekazanych przez służby ratownicze Tatarstanu - pod opieką lekarzy pozostają jeszcze 23 osoby, które zostały ranne w strzelaninie, w tym 20 uczniów. Miejscowe służby medyczne podały, że stan zdrowia poszkodowanych jest stabilny. Wcześniej rosyjskie media zwracały uwagę, że sześcioro nieletnich przebywa na oddziale intensywnej terapii.
IAR/ks