Mychajło Podolak zapewnił, że celem wojsk rosyjskich było "złamanie tej nocy obrony" Kijowa, przy użyciu desantu, a następnie wjazd sił pancernych i że "wszystkie ataki zostały absolutnie profesjonalnie odparte" przez siły ukraińskie.
Zapewnił, że w stolicy "absolutnie skutecznie działały oddziały obrony terytorialnej".
Wspomniał o próbie przejęcia przez Rosjan jednostki wojskowej w Kijowie, która jednak się nie udała.
Rosjanie atakują z Białorusi i Krymu
Sztab generalny sił zbrojnych Ukrainy podał w piątek rano, że wojska rosyjskie kontynuują ofensywę po przegrupowaniu sił rezerwowych na obszarach graniczących z Ukrainą. Według sztabu dowodzenie lotnictwa taktycznego Rosji odbywa się ona z terytorium Białorusi i anektowanego Krymu.
Rosjanie atakują lotniska, ich celem są oddziały ukraińskie na wschodzie kraju i na północy obwodu kijowskiego. Dokonali ostrzałów lotniczych w rejonie Sum, Połtawy i Mariupola. Od strony Morza Czarnego wystrzelili pociski manewrujące Kalibr.
Trwają walki w mieście Ochtyrka w obwodzie sumskim i również na wschodzie kraju, w obwodzie charkowskim.
Zełenski: będziemy bronić naszego kraju
Nie składamy broni, będziemy bronić naszego kraju - powiedział w nagraniu opublikowanym w sobotę rano na Telegramie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Dzień dobry, Ukraińcy. Teraz w Internecie jest dużo fałszywych informacji, jakobym wzywał nasze wojsko do złożenia broni i do ewakuacji. A więc: oto jestem, nie złożymy broni, będziemy bronić naszego państwa, bo naszą bronią jest prawda. Naszą prawdą jest to, że to jest nasza ziemia, nasz kraj, nasze dzieci i będziemy tego wszystkiego bronić. To właśnie chciałem wam powiedzieć. Chwała Ukrainie!" - oświadczył Zełenski w kilkudziesięciosekundowym filmiku nagranym przed kancelarią prezydenta w centrum Kijowa.
Poważne straty rosyjskiej ofensywy
W ciągu trwającej od dwóch dni inwazji na Ukrainę Rosja straciła ponad sto czołgów, 14 samolotów, 8 helikopterów - podała w sobotę na Facebooku wiceminister obrony Ukrainy Anna Malar.
Z zestawienia opublikowanego przez Malar wynika, że Rosjanie na godzinę 6.00 (5.00 czasu polskiego) w sobotę rano stracili 14 samolotów, 8 helikopterów, 102 czołgi, 536 pojazdów opancerzonych, 15 dział i jeden system kierowanych rakiet ziemia–powietrze "Buk".
Według wiceminister zginęło dotychczas 3 tys. rosyjskich żołnierzy.