Trwają zacięte walki, ale jednocześnie są udane akcje w rejonie doniecka. Ukraińskie siły zbrojne odbijają okupowane miasta - powiedziała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar.
Mówiła o sukcesie w realizacji zadań bojowych w rejonie Doniecka oraz na południu. - Rzeczywiście, pewne miejscowości przechodzą pod naszą kontrolę, to znaczy następuje deokupacja. W niektórych kierunkach nasze wojska posuwają się naprzód, ale musimy zrozumieć, że to wszystko jest dynamiczne, a wraz z tym toczą się ciężkie, zacięte bitwy, w których Siły Zbrojne Ukrainy powstrzymują wroga - dodała.
Według wcześniejszych informacji Sztabu Generalnego, ukraińska armia odpierała ataki Rosjan w ośmiu miejscowościach.
Brytyjski MON: Rosjanie skupieni na Donbasie
Z kolei jak podało wcześniej w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony, celem rosyjskich wojsk na Ukrainie pozostaje operacja ofensywna w Donbasie, gdzie jednak posuwają się one bardzo powoli i zapewne ponowie nie dotrzymają wyznaczonego terminu na zajęcie całego obwodu donieckiego.
"Mimo starań, by powstrzymać ostatnie ukraińskie działania ofensywne, głównym wysiłkiem Rosji na Ukrainie prawie na pewno pozostaje jej operacja ofensywna w Donbasie. Jej główne osie natarcia w Donbasie nadal znajdują się w Awdijiwce koło Doniecka i 60 km na północ, w okolicach Bachmutu. Chociaż Rosja największe sukcesy odniosła w tym sektorze, jej siły posuwają się w kierunku Bachmutu zaledwie około 1 km tygodniowo. Celem politycznym operacji w Donbasie niemal na pewno pozostaje zabezpieczenie całego obwodu donieckiego, co pozwoliłoby Kremlowi ogłosić +wyzwolenie+ Donbasu" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
"Jest wysoce prawdopodobne, że siły rosyjskie wielokrotnie nie dotrzymywały terminów na osiągniecie tego celu. Władze Ukrainy twierdzą, że obecnie siły rosyjskie mają rozkaz zakończenia tej misji do 15 września 2022 roku. Jest wysoce prawdopodobne, że wojska rosyjskie nie osiągną tego celu, co dodatkowo skomplikuje plany Rosji dotyczące przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia okupowanych terenów do Federacji Rosyjskiej" - dodano.
IAR/PAP/dad