- Propaganda Kremla wzmacnia działania informacyjne przeciwko Polsce osadzone w kontekście rosyjskiej wojny na Ukrainie. W ostatnim czasie podjęła próbę wyeksportowania do międzynarodowej przestrzeni informacyjnej narracji, które mają godzić w reputację i wiarygodność RP w oczach Zachodu - podkreślił w sobotę Żaryn.
Jak dodał, narracje te obejmują następujące tezy:, że "Polska nadal zamierza zająć zachodnią Ukrainę, a część planu zrealizowała już działaniami politycznymi", że nasz kraj "chce wyprzedzić wszystkich w wyścigu o dominację nad Ukrainą", że "budowa zapory na granicy polsko-rosyjskiej to przejaw chorobliwej rusofobii Warszawy".
- Te cele informacyjne Kremla aktywnie wspiera propaganda białoruska, na zasadzie promowania analogicznych tez, dotyczących zagrożeń dla Białorusi ze strony Polski" - podkreślił minister w KPRM. Zwrócił uwagę, że "reżim w Mińsku regularnie angażuje najwyższych przedstawicieli władz, w tym ludzi związanych ze służbami, do promowania kłamstw o rzekomych planach Polski dotyczących zajęcia Białorusi".
- W działaniach informacyjnych wymierzonych bezpośrednio w Ukrainę, które mają w zamyśle Kremla rezonować na Zachodzie, rosyjska propaganda nadal oskarża Kijów o zamiar użycia brudnej bomby i o akty terroru wobec Rosji. Stara się też zohydzić Ukraińców w oczach zachodnich społeczeństw - zaznaczył Żaryn.
Propaganda Kremla przemyca fałszywe informacje
Jak podkreślił, "atakując informacyjnie Polską i Ukrainę machiny propagandowe Mińska i Kremla starają się jednocześnie przemycić fałszywe sugestie, że rzekomo wrogie działania Warszawy i Kijowa mają wsparcie i aprobatę Zachodu, zwłaszcza USA i Wielkiej Brytanii".
Jako przykładowe narracje realizujące wymienił, że "to Wielka Brytania stoi za atakami na Nord Stream 1 i Nord Stream 2 oraz na jednostki rosyjskie w Sewastopolu", że "bezpieczeństwo Białorusi jest zagrożone terroryzmem finansowanym przez USA"; że "w planie inwazji na Białoruś przewidziany jest udział zachodnich najemników", czy głoszenie, że "zachodni najemnicy masowo wspierają Ukrainę".
Według pełnomocnika rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP w "ostatnim czasie Rosjanie podjęli także kolejne próby zastraszania". - Silny efekt psychologiczny wywołała decyzja o odstąpieniu przez Kreml od tzw. umowy zbożowej. Na polskiego odbiorcę miały z kolei zadziałać wypowiedzi Dmitrija Miedwiediewa zawierające kolejne groźby wobec Polski - wskazał Żaryn.
Działania informacyjne Chin
Odnosząc się do działań informacyjnych Chińskiej Republiki Ludowej, powiedział, że "pozostają one skupione na obwinianiu Zachodu, a zwłaszcza USA za wojnę oraz kryzys energetyczny, gospodarczy i bezpieczeństwa międzynarodowego". - Chińska propaganda kolportuje mylący przekaz o agresji Rosji na Ukrainę i roli tej pierwszej w generowaniu wspomnianego kryzysu - zauważył Żaryn.
Jednocześnie dodał, że "w polskiej przestrzeni informacyjnej kontynuowane są działania, których celem jest podważanie legitymizacji rządu RP i osłabianie autorytetu państwa, szczególnie w obszarze bezpieczeństwa narodowego". Dodał, że "odnotowywane są także działania mające wywołać polaryzację społeczeństwa".
PAP/dad