Redakcja Polska

Polacy pomagają w Libanie, dopłacają do czynszów najbiedniejszym

15.11.2022 10:38
Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej prowadzi w Libanie program "Cash for Rent" - dopłaca do czynszów dla najbiedniejszych mieszkańców Libanu w Bejrucie i jego okolicach, Trypolisie oraz prowincji Akkar na północy kraju. Z programu korzystają zarówno Libańczycy jak i uchodźcy z Syrii.
Liban dwa lata po eksplozji w Bejrucie wciąż zmaga się z poważnymi problemami i potrzebuje pomocy
Liban dwa lata po eksplozji w Bejrucie wciąż zmaga się z poważnymi problemami i potrzebuje pomocyGhassan Saleh / Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM)

Fundacja PCPM prowadzi program "Cash for Rent" i opłaca czynsze m.in. uchodźcom z Syrii. W większości wypadków stosowana jest zasada, że fundacja tylko partycypuje w opłacie czynszu, ale w niektórych przypadkach pokrywa go w całości. Tak jest w przypadku rodziny Mohameda i Saady, uchodźcow z Syrii.

PCPM przekazywał też środki na działalność pobliskiej kliniki medycznej, w której uchodźcy z Syrii – m.in. ta para – mogli korzystać z podstawowych usług lekarskich. Obecnie klinika jest zamknięta, bo skończyły się środki.

- Uciekłam z Syrii w 2017 r., w 2020 r. dołączył do mnie mąż. Najpierw trafiłam do obozu dla uchodźców tu w Libanie. Potem udało nam się przenieść do tego domu, ale warunki na początku były fatalne – dom był wykończony w połowie, brakowało okien, drzwi, zamiast podłogi była betonowa wylewka. Nie było elektryczności, więc używaliśmy świeczek. Spaliśmy na materacach. Żywność kupujemy dzięki kartkom żywnościowym, które dostajemy w ramach programu WFP (Światowy Program Żywnościowy – przyp.red.) - powiedziała uchodźczyni z Syrii Saada.

Program "Cash for Rent"

Program prowadzony przez PCPM spotkał się z pozytywnymi reakcjami ze strony lokalnych władz. - W ostatnich miesiącach z naszej dzielnicy eksmitowano 103 rodziny, bo nie były w stanie płacić czynszu. Dzięki środkom, które przekazuje PCPM udaje się ratować wiele innych rodzin przed eksmisją. Program "Cash for Rent" jest u nas niezwykle potrzebny - powiedział przedstawiciel władz dzielnicy Bourj Hammoud w Bejrucie George Krikorian.

Zaznaczył, że program jest tak samo ważny jak pomoc w renowacji i tworzeniu lokalnej infrastruktury, np. poprzez montaż oświetlenia na ulicach dzielnicy, zabezpieczenie setek metrów przewodów elektrycznych, które powodowały ryzyko pożarów, montaż paneli solarnych w lokalnej remizie, szkolenia przeciwpożarowe. Podkreślił, że na tle innych organizacji pomocowych, PCPM wyróżnia się swoją ogromną elastycznością w podejściu do potrzeb.

- Inne organizacje przychodzą z gotowymi rozwiązaniami i pomysłami, na zasadzie "bierzecie to, co dajemy, albo nic". PCPM najpierw słucha naszych potrzeb, a potem przygotowuje projekt działania i pomagania. Efektywność tej pomocy i wydawanych pieniędzy jest dzięki temu dużo większa niż pomoc kierowana do nas przez osoby, które nigdy tu nie były - powiedział. Podał też przykład. - Część naszych najbiedniejszych mieszkańców otrzymała od jednej z organizacji NGO telefony. Teraz są one wyłączone, bo nie mogli pokryć kosztów kart SIM. Tablety, które dostali również są niedziałające, bo wobec braku prądu nie mają jak ładować baterii - przekazał.

Brak dostaw prądu

Jak zaznaczyło PCPM, w Libanie państwowy prąd jest czasami tylko przez 1 godzinę dziennie, nawet w Bejrucie. Dłuższy dostęp do prądu jest możliwy tylko przez generatory prądu napędzane benzyną lub przez prywatnych dostawców.

Przez dziesięć lat działalności misji Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej w Libanie, w latach 2012-2021, PCPM wdrożył ponad 40 projektów pomocowych o wartości 95 mln USD. Środki na działania PCPM w Libanie pochodzą z różnych źródeł: 55 proc. kosztów pokrywa program Polska Pomoc (Polish Aid) koordynowany przez polski MSZ, a ponadto 30 proc. pokrywają agendy ONZ, a 12 proc. wartości projektów finansowanych jest ze środków UE.

Przedstawiciele Libanu szacują, że do tego kraju przybyło ok. 2 mln syryjskich uchodźców – ok. 300 tys. mieszkało w Libanie jeszcze przed początkiem wojny w Syrii, a w jej następstwie do Libanu dostało się kolejne ok. 1,8 mln osób. Dane ONZ wskazują na ok. 1,5 mln Syryjczyków, a dane Banku Światowego – 1,6 mln.


PAP/dad

Zobacz więcej na temat: Liban polska pomoc

Kiedy kolejny pakiet sankcji UE na Rosję? Zbigniew Rau liczy jeszcze na ten miesiąc

14.11.2022 18:24
Polska liczy, że kolejny, dziewiąty pakiet sankcji wobec Rosji zostanie przyjęty jeszcze w tym miesiącu. Powiedział o tym w Brukseli minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, po spotkaniu szefów dyplomacji unijnych krajów - informuje Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli.

Jerzy Połomski nie żyje. Artysta miał 89 lat

15.11.2022 07:50
W wieku 89 lat zmarł piosenkarz Jerzy Połomski - poinformowała menadżerka artysty. Ostatnie lata życia spędził w Skolimowie.