W ocenie niezależnych komentatorów, w Rosji spodziewana jest nowa fala ucieczek. W ubiegłym roku, po ogłoszeniu częściowej mobilizacji za granicę wyjechało około miliona Rosjan.
Władza komisarzy wojskowych
Tym razem falę emigracji może spowodować ustawa o poborze do wojska, którą w tym tygodniu przyjęły obie izby parlamentu. Nakłada ona obowiązek stawienia się w Komisariatach Wojskowych na każdego, kogo wskażą urzędnicy. To miała być ustawa o elektronicznych wezwaniach do służby wojskowej, a zdaniem rosyjskich komentatorów niezależnych nowe przepisy są ukrytą formą powszechnej mobilizacji.
Nowe przepisy przewidują zakaz opuszczania Rosji, odbieranie prawa jazdy, uniemożliwienie wzięcia kredytu i zawierania transakcji kupna - sprzedaży tym osobom, które nie stawią się na wezwanie komisarzy wojskowych.
Kierunki ucieczki
Ceny biletów lotniczych do krajów, w których Rosjanie nie potrzebują wiz, wzrosły już wielokrotnie. Za rejs z Kaliningradu do Belgradu trzeba zapłacić około 128 tysięcy rubli, to jest prawie półtora tysiąca euro.
Rosjanie najczęściej uciekają do Gruzji, Armenii, Kazachstanu, Turcji, Serbii i krajów środkowej Azji.
Najlepiej wyjechać
W rosyjskojęzycznych portalach pojawiły się ogłoszenia biur i organizacji, udzielających porad prawnych jak uniknąć służby wojskowej.
Także rosyjscy obrońcy praw człowieka opublikowali listę porad dla osób, które są zagrożone wcieleniem do wojska. Radzą między innymi, aby notarialnie przepisać majątek na kogoś z rodziny, nie chodzić do Komisariatów Wojskowych, zmienić miejsce zamieszkania, a najlepiej wyjechać za granicę.
IAR/ho